Przemysł Zbrojeniowy
Przyszli polscy attaché obrony odwiedzili ZM Tarnów
W siedzibie Zakładów Mechanicznych w Tarnowie 13 marca odbyło się spotkanie z uczestnikami Kursu Przygotowania Kadr Wojskowej Służby Zagranicznej (KPKWSZ) z Akademii Sztuki Wojennej.
Spotkanie miało na celu zademonstrowanie przez ZM Tarnów swoich produktów, z którymi mieli zapoznać się uczestnicy Kursu Przygotowania Kadr Wojskowej Służby Zagranicznej (KPKWSZ) z Akademii Sztuki Wojennej. Tego typu wydarzenia są bardzo ważne, ponieważ powalają na lepsze zapoznanie się przyszłych attaché obrony z ofertą polskiego przemysłu, który powinni oni promować poza granicami naszego kraju. Tym samym mogą oni lepiej znajdować dla niego zastosowanie przy rozmowach z przedstawicielami potencjalnie zainteresowanych krajów.
Podczas spotkania uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z szeroką ofertą Spółki obejmującą prawie 30 produktów. Spółka od lat należy do grona wiodących przedsiębiorstw w kraju mających bardzo duży udział w sprzedaży eksportowej. Takie spotkanie to doskonała okazja do budowania partnerskich relacji między firmą a przedstawicielami polskich placówek dyplomatycznych, co przyczynia się do promocji polskiego przemysłu zbrojeniowego na arenie międzynarodowej.
Dyrektor Handlowy ZM Tarnów Paweł Handkiewicz
Promowanie rozwiązań całego polskiego przemysłu (zarówno państwowego, jak i prywatnego) przez attaché obrony stanowi bardzo ważny element w jego zagranicznej promocji, pozwalającej na osiąganie sukcesów eksportowych. Daje to wymierne korzyści dla każdej ze stron, przy okazji budując lub zacieśniając relacje między krajem sprzedającym a tym kupującym. Podpisane w ostatnich miesiącach umowy z różnymi państwami, które zdecydowały się pozyskać polskiej produkcji uzbrojenie jak karabinki Grot, karabiny MWS-25, czy naramienne wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu Piorun ukazują, że jest zainteresowanie w świecie naszymi produktami. Trzeba jednak je promować na wielu płaszczyznach, czego niestety w wielu przypadkach przez lata (jak nie dekady) nie robiono.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie