- Wiadomości
Przedłużone życie Super Hornetów
Koncern Boeing podpisał umowę o wartości blisko 164 mln USD na przedłużenie resursu do dziesięciu samolotów F/A-18E/F Super Hornet (Service Life Modification). Umowa jest modyfikacją wcześniej przyznanego, większego kontraktu dotyczącego tej modernizacji.

Umowa obowiązuje na rok, zawiera również opcję związaną z przedłużeniem jej na rok kolejny. Otrzymane fundusze pozwolą przystosować do zadań związanych z przedłużaniem resursów linię montażową w zakładach koncernu w San Antonio w Teksasie. Podobna linia powstała rok temu w zakładach w St. Louis.
Kierownik programu SLM koncernu Boeing Dave Sallenbach poinformował, że obecnie trwają prace nad pierwszymi siedmioma Super Hornetami, pierwsze z nich zostaną powtórnie przekazane marynarce amerykańskiej jeszcze w tym roku. Ze względu na kluczowe znaczenie tego programu dla utrzymania gotowości lotnictwa marynarki, Sallenbach przewiduje, że corocznie w jego ramach modernizowane będzie coraz więcej samolotów.
Linia modernizacyjna w San Antonio rozpocznie prace jeszcze w czerwcu tego roku. Na mocy podpisanego kontraktu głównego wyremontowane tam zostaną 23 Super Hornety. Marynarka amerykańska posiada ponad 550 samolotów tego typu. Resursy samolotów, które przejdą modernizację, zostaną zwiększone z 6000 do 10000 godzin lotu.
Czytaj też: Większy zasięg Super Hornetów
Program SLM jest wstępem do modernizacji samolotów Super Hornet Block II do konfiguracji Block III, prace tego rodzaju rozpoczną się na początku 2020 r. Samoloty F/A-18E/F Super Hornet Block III będą dysponować zwiększonymi możliwościami współdzielenia danych, zasięg ich działania zostanie zwiększony dzięki zastosowaniu zbiorników konforemnych, wymieniona zostanie większość awioniki (wprowadzony zostanie tzw. Advanced Cockpit System) i urządzeń łącznościowych, zmniejszeniu ma ulec sygnatura radarowa maszyny. Samoloty w tej wersji mają pozostać w służbie przez kolejne dziesięciolecia.

Wersja ta została po raz pierwszy zaprezentowana w roku 2017. Obniżenie sygnatury radarowej udało się uzyskać bez istotnych zmian w płatowcu poprzez odpowiednie materiały i pokrycia i - przede wszystkim - dzięki przenoszeniu uzbrojenia w zasobniku podkadłubowym wykonanym w technologii zmniejszającej echo radarowe. Efektem ma być, zgodnie z deklaracjami producenta, poziom odbicia niższy niż w samolotach stealth pierwszej generacji, takich jak F-117.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133