Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Prezes Hanwha: Nowe rakiety wzmocnią Homary-K

Haubica K9 w zakładach Hanwha Aerospace
Haubica K9 w zakładach Hanwha Aerospace
Autor. Hanwha Aerospace

Mamy plany wspólnego rozwoju nowej generacji zautomatyzowanej haubicy samobieżnej K9A2, która jest przewidziana do produkcji przez polską firmę – podkreśla w rozmowie z Defence24.pl Jae-il Son, CEO, Hanwha Aerospace. W wywiadzie mowa także o rozbudowie zdolności produkcyjnych i rozwoju systemu rakietowego Chunmoo/Homar-K.

Jędrzej Graf, Defence24.pl: Polska otrzymuje dostawy produkowanych przez Hanwha Aerospace haubic K9 od 2022 roku, a wyrzutnie K239 Chunmoo od 2023 roku. Jakie są kolejne kluczowe kroki, jakie Hanwha Aerospace zamierza podjąć we współpracy z Polską?

Jae-il Son, CEO, Hanwha Aerospace: Jako najbardziej zaufany partner w Polski, Hanwha Aerospace położyła nacisk na współpracę z polskim przemysłem w celu realizacji programów lokalizacji w Polsce.

W następstwie wdrażanych z powodzeniem umów wykonawczych na K9 i K239 koncentrujemy się na kolejnych etapach, w tym na lokalnej produkcji systemu modułowych ładunków miotających 155 mm poprzez transfer technologii. Ma to już odzwierciedlenie w Umowie Wykonawczej 2 (EC2) na K9, podpisanej w grudniu 2023 roku.

Będziemy także rozwijać haubice K9PL wspólnie z polskim przemysłem obronnym, aby dostarczyć je terminowo w latach 2026-2027.

Ponadto mamy plany wspólnego rozwoju nowej generacji zautomatyzowanej haubicy samobieżnej K9A2, która jest przewidziana do produkcji przez polską firmę.

Reklama

Pojawiają się doniesienia, że druga umowa wykonawcza na K9 była uzależniona od dodatkowego finansowania. Niedawno koreański parlament przyjął dodatkowe przepisy pozwalające zwiększyć zdolności kredytowania Eximbanku poprzez podwyższenie jego kapitału zakładowego. Ma to na celu wsparcie zamówień na sprzęt wojskowy, składanych przez Polskę w Republice Korei. Panie Prezesie, czy to oznacza, że umowa z grudnia 2023 r. będzie realizowana w sposób automatyczny, czy też potrzebne są dalsze kroki?

Rząd Republiki Korei stara się jak najlepiej współpracować z Polską przy podwyższeniu kapitału z EXIM Banku.

Jeśli chodzi o przyszły proces, rozumiemy, że rząd Korei zaoferował wsparcie finansowe polskiemu Ministerstwu Obrony i omówi szczegółowe warunki z rządem Polski i bankami. Po ustaleniu i potwierdzeniu warunków kontraktowych, druga Umowa Wykonawcza na K9 wejdzie w życie, co jeszcze bardziej zacieśni współpracę obronną między obydwoma krajami.

prezes Hanwha Aerospace Jae-il Son
prezes Hanwha Aerospace Jae-il Son
Autor. Hanwha Aerospace

Jak Pan ocenia możliwości Hanwha Aerospace w Europie w odniesieniu do haubic K9, wyrzutni Chunmoo? W jaki sposób polski przemysł mógłby wziąć udział w eksporcie Hanwha Aerospace w Europie i poza nią?

K9 i Homar-K to sprawdzone rozwiązania i oczekuje się, że będą w dalszym ciągu eksportowane do krajów europejskich. Podstawową strategią Hanwha jest współpraca z lokalnym przemysłem i maksymalizacja korzyści przemysłowych dla krajów-klientów.

Przykładowo, eksportując haubicę samobieżną K9 do Norwegii, opracowaliśmy i dostarczyliśmy haubicę samobieżną K9, stosując części od przedsiębiorstwa przemysłowego z siedzibą w Norwegii, a następnie wyeksportowaliśmy ją do kraju trzeciego, korzystając z części w ramach wspólnych kampanii marketingowych.

Podobnie będzie w Polsce. Planujemy eksport systemów uzbrojenia, amunicji i rakiet do krajów trzecich z wykorzystaniem części lub systemów opracowanych i wyprodukowanych przez polski przemysł.

Dzięki tym krokom Hanwha nie będzie prostym dostawcą sprzętu do Polski, będzie na różne sposoby współpracować z polskim przemysłem. Jesteśmy w pełni zaangażowani w tworzenie nowego wspólnego modelu biznesowego opartego na współpracy i wspólnym rozwoju poprzez generowanie wzajemnych korzyści, takich jak eksport do krajów UE.

podwozie haubicy K9 w zakładach Hanwha Aerospace
podwozie haubicy K9 w zakładach Hanwha Aerospace
Autor. Hanwha Aerospace

Jak ocenia Pan perspektywy Hanwha Aerospace zarówno w branży obronnej, jak i poza nią? I jaką rolę może tu odegrać współpraca przemysłowa z Polską?

Rozumiem, że Polska bardzo aktywnie i skutecznie zaangażowała się we współpracę z koreańskim przemysłem poza sektorem wojskowym. W Polsce znajduje się wybudowany w Korei światowej klasy zakład produkujący akumulatory, a wiele innych znanych firm weszło na polski rynek w ramach partnerstw przemysłowych.

Jako kluczowy partner przemysłowy Polski w sektorze obronnym Hanwha Aerospace, prowadzi działalność w ramach szerokiej gamy obszarów potencjalnej współpracy z Polską, takich jak silniki lotnicze, satelity, rakiety kosmiczne i inne rozwiązania energetyczne. Spodziewam się więc szerszej współpracy w najbliższej przyszłości.

W tym celu Hanwha angażuje się we wszelką współpracę z polskim przemysłem w oparciu o działania w zakresie transferu technologii i lokalnej produkcji.

Czytaj też

Zatrzymajmy się na chwilę przy K9. Jaka jest ogólna zdolność produkcyjna Hanwha Aerospace, dla haubic K9?

Mamy zdolność produkcji niemal 200 haubic rocznie. Zdolności produkcyjne będą dalej rosły, ponieważ mamy do czynienia z coraz większą liczbą zamówień na produkcję od klientów zagranicznych, takich jak Polska, Finlandia i Norwegia.

Reklama

Dzięki polskim zamówieniom na K9 dodaliśmy w zeszłym roku jeszcze jedną linię produkcyjną. Dzięki temu obecnie obsługujemy dwie linie montażowe. Do końca tego roku dodamy jeszcze jedną, aby jeszcze bardziej zwiększyć moce produkcyjne.

W jaki sposób spełniacie wymogi dotyczące zdolności produkcyjnych, utrzymując jakość?

Mamy bardzo silne relacje z lokalnymi dostawcami, ponieważ ponad 85 procent części K9 jest produkowanych w Korei w ramach bardzo dobrze funkcjonującego łańcucha dostaw. Opracowujemy lokalnie nawet kluczowe elementy, takie jak power-packi, co pozwoli na łatwiejsze i szybsze dostarczanie produktów bez większych ograniczeń.

Nasze zarządzanie konfiguracją jest ściśle kontrolowane przez wytyczne rządowe Na przykład, jeśli chcemy zmienić małe części K9, nie jest łatwo zmienić je natychmiast. Zmiana części zajmuje co najmniej trzy miesiące. Rząd Korei zawsze pyta, dlaczego trzeba zmienić te rzeczy, a my mamy odpowiedzieć dostarczając znaczną ilość dokumentacji, aby uzasadnić powody zmian. Ten długi i skomplikowany proces ostatecznie sprawia, że jakość produktów pozostaje wysoka.

Jaki jest czas realizacji od zamówienia do dostawy dla haubic K9?

Po złożeniu zamówienia możemy wyprodukować jedną haubicę samobieżną zwykle w ciągu 18 miesięcy, ale jeśli klienci chcą szybszej dostawy, linia produkcyjna może być elastyczna, aby skrócić czas produkcji do 12 lub 13 miesięcy. Obecnie praca na liniach montażowych idzie pełną parą, a jedna haubica K9 dla Polskich Wojsk Lądowych jest montowana co dwa lub trzy dni.

Haubica K9 w zakładach Hanwha Aerospace
Haubica K9 w zakładach Hanwha Aerospace
Autor. Hanwha Aerospace

Hanwha utworzyła Klub Użytkownika K9, w którym współpracuje kilka krajów użytkowników, w tym Polska, ale także Estonia, Norwegia i Finlandia. Planowane jest także utworzenie centrum wsparcia logistycznego w Europie dla K9. Czy podjęto już decyzję o lokalizacji tego centrum i jaką rolę odgrywa Polska?

Wraz ze wzrostem liczby krajów wykorzystujących K9 rośnie zapotrzebowanie na efektywną logistykę wsparcia systemów artyleryjskich K9 w Europie. Pierwszym krokiem w kierunku wzmocnienia logistyki utrzymania K9 w Europie będzie utworzenie przez firmę Hanwha pierwszego Centrum Części Zamiennych w Polsce. Centrum w Polsce ma istotne znaczenie, ponieważ Hanwha będzie rozwijać eksport do krajów UE i NATO poprzez współpracę z Polską, zapewniając wsparcie logistyczne innym krajom-użytkownikom K9 w Europie.

Polska jest kluczowym krajem NATO wykorzystującym największą liczbę K9, dlatego zaopatrzenie w jej własne części zamienne jest absolutnie konieczne i spodziewamy się, że Polska będzie służyć jako hub zaopatrywania innych krajów użytkowników K9 w regionie w części zamienne. Polska jest krajem zdolnym do produkcji części zamiennych do K9, a Hanwha będzie współpracować z polskimi lokalnymi firmami zbrojeniowymi, takimi jak HSW, w celu dostarczania klientom części zamiennych i wsparcia logistycznego. Planujemy szybko dostarczyć części zamienne użytkowników europejskim, aby polepszyć warunki wykorzystania i konserwacji K9.

Na jakim etapie jest K9A2 z automatem ładowania, kiedy haubica mogłaby wejść do produkcji seryjnej? Jakie są kolejne kroki w sprawie ulepszeń haubic?

Prototyp K9A2 został ukończony, ma przejść pomyślnie testy wydajnościowe i jest w trakcie dalszych udoskonaleń technicznych. Ostateczny proces rozwoju i testowania K9A2 zakończy się w 2026 r., a masowa produkcja rozpocznie się w 2027 r.

Ponadto Hanwha pracuje nad rozwojem haubicy samobieżnej nowej generacji, charakteryzującej się zwiększoną przeżywalnością i mobilnością. Wyposażona we pełni zautomatyzowany system załadunku amunicji, wersja nowej generacji K9A3 ma charakteryzować się zdolnością manewru autonomicznego, dysponować technologią MUM-T, zwiększonym zasięgiem oraz kompozytowymi gąsienicami gumowymi.

Polska deklarowała zainteresowanie pozyskaniem możliwości produkcji amunicji precyzyjnej dla systemu rakietowego Chunmoo w ramach projektu Homar-K. Jakie kroki powinno się podjąć, aby uruchomić w Polsce produkcję wyrzutni systemów Chunmoo i rakiet/pocisków kierowanych?

Proponowany kontrakt Homar-K EC2 (Umowa Wykonawcza 2), która nie została jeszcze podpisany, obejmie transfer technologii na potrzeby produkcji modułów wyrzutni Chunmoo przez polski przemysł obronny. Dzięki temu transferowi technologii Polska będzie w stanie konserwować/utrzymywać wyrzutnie.

Ponadto trwają rozmowy z polskim rządem i przemysłem obronnym, dotyczące Rakiety Kierowanej kal. 239 mm. Jeśli zakończą się powodzeniem, Polska będzie mogła otrzymać transfer odpowiedniej technologii, a rakiety będą produkowane w Polsce, przyczyniając się do rozwoju polskiego przemysłu obronnego.

Homar-K.
Homar-K.
Autor. kpr. Jarosław Kusz/18 Pułk Artylerii

W jaki sposób można ulepszyć wyrzutnie Chunmoo? Czy mogłyby wykorzystywać nowe rodzaje amunicji, zarówno produkowanej zarówno przez firmę Hanwha, jak i przez partnerów zagranicznych?

Jednym ze sposobów, w jaki Hanwha stara się ulepszyć wyrzutnię Chunmoo, jest wprowadzenie nowych typów rakiet/pocisków, które można z niej odpalać. Przykładowo, Hanwha może transferować technologię produkcji zasobników (POD), a polski przemysł obronny może zaprojektować i wyprodukować taki zasobnik do rakiet FENIKS 122 mm. Hanwha będzie wspierać projektowanie i integrację niezbędną do umożliwienia wystrzeliwania rakiet 122 mm z wyrzutni HOMAR-K.

Ponadto trwają rozmowy z innymi dostawcami rakiet/pocisków w sprawie dodania typów amunicji.

Wreszcie, Hanwha pracuje obecnie nad pociskiem kierowanym o zasięgu 160 km, którego testy ogniowe zaplanowano na 2025 rok, a zakończenie prac rozwojowych na 2026 rok. Dzięki temu produkt będzie dostępny od 2027 roku.

Obecne konflikt, tak jak między innymi na Ukrainie, pokazują nam bardzo szybką ewolucję działań wojennych za pomocą dronów. Jak Hanwha dostosowuje się do tego – zarówno rozwijając własne systemy bezzałogowe, jak i opracowując zabezpieczenia dla pojazdów takich jak Redback, K9?

W miarę ewolucji ataków dronów w ostatnich konfliktach Hanwha dodała także różne środki obronne, takie jak rakiety krótkiego zasięgu ziemia-powietrze, działa przeciwlotnicze i systemy zakłócające, aby chronić pojazdy. Stopniowo zmniejszając liczbę personelu operacyjnego i zwiększając stopień zastosowania systemów bezzałogowych poprzez przyszłe haubice samobieżne, opracowujemy skuteczne sposoby zwiększania odporności na ataki dronów.

Dziękuję za rozmowę.

Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (13)

  1. Potencialny poborowy

    Politycy na początku popełnili błąd w komunikacji. Powinni powiedzieć że będzie nasz polski KRAB 2 z koreańską wieżą. Krab to w dużej mierze zintegrowane zagraniczne systemy z polską modernizacją i kilkoma rodzimymi rozwiązaniami. Niech robią K9PL i nazwą Krab 2 albo 2 i 1/2. albo ULTRA KRAB. Najważniejsze by były budowane w Polsce przez polskie firmy, polskich inżynierów, techników i by można je było modernizować oraz zarabiać na eksporcie. A na współpracy z Koreą możemy tylko zyskać. Przecież ludzie zachowają pracę, przemysł zyska nowe kompetencje a wojsko sprzęt. Ten raban dziwnie wygląda jakby ściąganie do Polski Koreańskich technologii oraz automatyzacji produkcji uwierały zarówno wschód i zachód.

    1. Davien3

      Poborowy więc wg ciebie mamy zrezygnowac z lepszego Kraba gdzie jedynie podwozie jest z zagranicy by klepac gorsze K9 w całości na licencji?? ciekawa koncepcja.....

    2. RGB

      Potencialny w tej chwili płacimy w Krabie licencje tylko za podwozie, bo wieża i działo w zdecydowanej większości są nasze. Ty proponujesz żebyśmy płacili również za wieże, czyli za to co mamy za darmo. W rezultacie płacilibyśmy dwa razy więcej i dostawali sprzęt gorszy. Masz wybitnie niestandardowe podejście do ekonomii. O jakim eksporcie mówisz, przecież nie mielibyśmy samodzielnych praw do tego AHSa? To tak jakby zakład montujący w Gliwicach samochody Opla myślał o samodzielnym eksporcie samochodów.

    3. Potencialny poborowy

      Dawien 3. Po pierwsze Krab to Koreańskie podwozie z polskimi modyfikacjami i brytyjska wieża również z polskimi modyfikacjami.. Po drugie nie powinniśmy z niczego rezygnować tylko wziąć najlepsze rzeczy z Kraba oraz najlepsze rzeczy z K9 i stworzyć Kraba 2 w tych samych fabrykach plus w nowych zaprojektowanych przez stronę Koreańską z ich automatyką produkcji aby zyskać prawdziwe moce produkcyjne - Korea potrafi produkować uzbrojenie w nieosiągalnym na tę chwile dla nas tępie - kupmy to od nich. Po trzecie często można przeczytać że K9 jest gorsze ale chciałbym zobaczyć rzetelne testy porównawcze dokładnie w czym jest gorsze od Kraba a w czym lepsze i na tej podstawie wyciągnąć lekcję skąd taki sukces eksportowy K9 w porównaniu do Kraba.

  2. Adim

    Miejmy nadzieję że obecni pójdą po rozum do głowy i zakończą tą historie z k9 na tym co już zostało zamówione i nic więcej a te ilości które mieliśmy zamówić zostaną przełożone na zamówienie kraba czy kraba 2

    1. szczebelek

      HSW miała mieć możliwość produkcji nawet do 150 AHS-ów rocznie tymczasem kontrakt dla Ukrainy jest w realizacji .

    2. LMed

      Nie zauważyłeś szczebelku drogi , że zamiast 150 AHS-ów z HSW mamy szczodre inwestowanie w kolejne linie produkcyjne azjatów? Podsumuj sobie te 8 lat "walki" o rozwój Polskiego Przemysłu Obronnego ... no tak przykre to.

    3. RGB

      @szczebelek obawiam się ze mylisz skutek z przyczyną. Ograniczone możliwości produkcyjne nie są przyczyną małych zamówień, ale ich skutkiem, bo najpierw musisz mieć duże zamówienia, a później dzięki efektowi skali, rozbudowywać moce produkcyjne. Nikt nie zainwestuje milionów w sprzęt i ludzi dla 24, a nawet 48 AHSów. Takie duże zamówienia były i poszły, jak pamiętam z Twoim szczerym błogosławieństwem, ale do przemysłu koreańskiego.

  3. Andy57

    Koreanczycy starka sie nie dzielic zadna technologia,a z naszych producentow zarobic hub logistyczny . Australijczycy kupuja niecale 200 wozow bojowych ktore o dziwo Beda produkowac w Australii.. Ich stac na otwarcie 2 I 3 linimprodukcyjnej bo my zamawiamy Ale dla naszych producentow vita z makiem.

    1. Essex

      Bo my bierzemy to w ramach kredytu, sami kasy nie mamy, stac nas na tyle co sfinansuja to banki z Korei. Co oni wymysla to my zrobimy. Zalosne jest to ze jest tu masa ludzi ktorzy oplacani za kase z zagranicy snuja jakies dziwaczne teorie oplacalnosci tych zakupow.

    2. RGB

      @Essex nie do końca jest to prawdą. Pieniędzy na świecie nie brakuje i tu nie tyle chodzi o koreańskie banki, co o gwarancje koreańskiego rządu dla tych banków. Nasz rząd też mógłby udzielić takich gwarancji i efekt byłby podobny, ale po pierwsze obniżyło by to Rating dla Polski (ocena wiarygodności kredytowej), a po drugie czasy są tak trudne, że warto taką możliwość zostawić sobie na gorszy czas.

  4. losowynik

    Czyli sfinansowaliśmy Koreańczykom jedną linię haubic, i finansujemy jeszcze drugą. Dzięki polskim zamówieniom znacznie zwiększyły im się zdolności produkcyjne do 200 szt rocznie. Świetnie, czyli zamiast sfinansować zdolności produkcyjne Krabów w Polsce sfinansowaliśmy je w Korei. .... Do tego wszyskie piękne obietnice o transferze technologii przy zakupie setek wyrzutni rakiet, okazały się bajaniami, bo potencjalny transfer technologii i uruchomienie produkcji 229mm dopiero jest omawiany i jeśli dojdzie do porozumienai (czyli zabulimy tyle co zaśpiewają) to może dojdzie do skutku. A transfer technologii kontenerów też jest dyskutowany dopiero i jak dogadamy się z kimczi (tj. zabulimy znów) to nam ją sprzedadzą ale już zainstalowanie tam rakiet 122mm nasza zbrojeniówka musi ogarnąć wtedy sama (czyli znów ileś tam milionów i czas). Tyle że wtedy można by ją też zastosować może do Langust... A rakiety o zasięgu 160km to dopiero może będą

    1. Anty 50 C-cali

      na razie finansujemy - Niemcom - "ich powerpacki" i ok? Po niemiecku, jak się śmiali z naszej kawalerii- kuńmi se pociągniemy Kraby. Bez ich "cykania" transferu newralgicznej techniki - NAPĘDU!!!

    2. LMed

      Ale dostrzegasz Anty różnicę między powerpackem a kompletną szafą żelazną z tym powerpackiem?

    3. Andy57

      Kraby to my juz Mamy ,a power packa zastapic niema czym!

  5. Essex

    Ja dla odmiany chetnie bym przeczytal peany na temat naszego przemyslu: Krab2....trwaja proby prototypu, auyomatu, wsrozenie wnioskow z Ukrainy, doposazenie pojazdu w system antydtonowy....goyowosc do produkcji za rok...itd

    1. szczebelek

      Planowali te cacka w okolicy 2030 roku

    2. Buczacza

      A to krab 2 ma mieć auyomat? I to na podstawie wnioskow wsrozenia antydtonowy.. Normalnie respekt...

  6. user_1060861

    Tymczasowo istniejąca ukraina przeprowadziła rakietowy atak terrorystyczny na Sewastopol, celem byli cywile. Rosyjska opl zestrzeliła m.i. 6 rakiet storm-shadow produkcji brytyjskiej, oraz 4 neptuny. Odłamki zachodnich rakiet uszkodziły molo i fasady kilku budynków.

    1. Bulba1

      Kiedyś był taki zart Rosyjskie media podawaly, że Moskwie rozdają Łady🤪. A prawda jest taka nie Łady a rowery, nie w Moskwie a w Leningradzie i nie rozdają a kradną.... Rosjanie sztukę dezinformacji i manipulacji propagandowej opanowali do perfekcji i komu jak komu ale im nie ma co wierzyć.

    2. Davien3

      User po pierwsze rosyjska OPL nie jest nawet w stanie wykryc Storm Shadow co udowodniłą Syria, po drugie tak je zestrzelili że trzy skasowały siedzibe FSb w Sewastopolu a reszta trafiłą w kolejne okrety desantowe Rosjan A cywilów zabiły pewnie resztki rosyjskich rakiet spadające po nienamierzeniu celu:) Aha jakie zrównanie budynku SBU w Kijowie? Mówisz o tym ataku na cywilny wieżowiec?? A Patrioty jak na razie nie maja problemu nawet z " nie mającymi analoga w mirie " Kinzałami .

    3. Chyżwar

      "Zestrzeliła"? Poważnie? No i "terrorystyczny atak"?. Szkoda, że Ukraińcy nie mają efektorów latających na 1500 kilometrów z co najmniej półtonowymi głowicami. Bo słuszną i moralnie usprawiedliwioną rzeczą byłoby, gdyby takie "ptaszki" zaczęły "ćwierkać" w centrach rosyjskich miast.

  7. Potencialny poborowy

    Jeżeli mamy od 2 do 10 lat na zbudowanie zdolności odstraszania to umowy na współprodukcje z Koreą powinny być priorytetem obok OPL. Ciekawe w 1942 roku jacyś mędrcy też tak biadolili że świetnie że nie naprodukowaniśmy, nie kupiliśmy, nie pozyskaliśmy więcej uzbrojenia bo było drogo a i warunki mogłyby być lepsze. Jak Amerykanie wezmą się za łby z chińczykami to nie będzie części do Abramów, nie mówiąc o samych Amerykanach a uzbrojenie z Korei będzie miało cenę conajmniej +200% - Dodać teoretyczny Lend-Lease z Chin dla ruskich i dowidzenia. Teraz jest ostatnia chwila i mam nadziję e politycy zapomną o wspieraniu niemieckiego interesu narodowego czyli nie wpuszczaniu Koreańskiej konkurencji do EU i dowiozą to czego społeczeństwo oczekuje - czyli własny, nowoczesny przemysł obronny i konkretne zdolności WP..

  8. LMed

    Kupujcie a będziecie mieli z nami dobrze. I nauczymy was obsługi sprzętu jeszcze. No ale cóż, za nasze pieniądze dzięki naszym drogim milusińskim postawili już linie montażowe u siebie przecież.

    1. RAF

      LMed@ Powiedz wprost, ze lobujesz za zamowieniami z Niemiec, Kierunki amerykanski, koreanski i brytyjski sa optymale na obecna chwile dla naszej armii i przemyslu.

    2. Chyżwar

      Skoro niejaki klich raczył zlikwidować fabrykę bawełny strzelniczej to trudno, żeby było inaczej. Jaka ona była, taka była, ale była. Zamiast likwidować należało modernizować. Teraz co prawda kupiono maszyny. Ale zapomniano o budynkach i technologach. Budynki pół biedy, bo budowlańców mamy. Ale z tym ostatnim jest najgorzej ponieważ jak się fechowców zwolniło z roboty ponad dziesięć lat temu, to nowych trzeba wyszkolić od zera.

    3. szczebelek

      Można kupić PZH2000 od HSW gdy ta zostanie sprzedana Niemcom 🤣

  9. Dudley

    Gatka szmatka, a konkretów brak. Podpiszcie umowy zakupu, a my się zastanowimy nad transferem technologii. Tak ich przyzwyczaiła poprzednia banda nieudaczników. Którą najpierw płaci, a później negocjuję pozyskanie licencji.

    1. Podszeregowy

      Ja, ja, musi być niemieckie Droższe, gorsze i z dostawą za 10 lat, ale "hergestell in deutschland"

    2. Dudley

      Podszeregowy Jakoś nie przypominam sobie jakichkolwiek rozmów z Niemcami, na temat dostaw jakiegokolwiek uzbrojenia i amunicji. Żyjesz w jakimś alternatywnym świecie? A może masz jakąś fobię?

    3. szczebelek

      Dudley widzi PZH2000 dostarczone za kilkanaście lat.

  10. user_1060861

    3-piętrowy budynek SBU w Kijowie zrównany z ziemią. "Patrioty" po raz kolejny udowodniły że są całkowicie bezradne wobec rosyjskich rakiet.

    1. Buczacza

      Ulla urra... To sukces na miarę naszych możliwości i umiejętności po 25 miesiącach spektakularnej akcji już 1 armii galaktyki.... A jak tam niezniszczalne teciaki?

    2. DanielZakupowy

      user_1060861 Ruskie su-34 mają inne zdanie na temat patriotów :)

    3. Chyżwar

      Patrioty to nie jest wino albo chleb, który cudowanie da się rozmnożyć. Skoro część z nich wykorzystywana jest do zasadzek przeciwlotniczych zaraz za linią frontu, to obrona przeciwlotnicza dużych miast nie będzie już tak szczelna jak wtedy, kiedy zrobiły pogrom "bezanalogowym" Kindżałom. Tym bardziej, że przy okazji wspomnianych zasadzek jednostka ogniowa Patriotów razem z radarem poszła się paść. To fakt, że ukraińska OPL ma teraz przerąbane. Ale głównie przez to, że wypsztykała się z S-300. Bo w sumie ze średniego zasięgu i zestawów zdolnych do zestrzeliwania szybko poruszających się pocisków zostały tuż tylko Patrioty i SAMP/T. W przypadku mniej skutecznych ale przydatnych S-300 Ukraińcom została już chyba tylko jedna bateria, do której mają rakiety. Natomiast NASAMS i IRIS-T SLM do zwalczania tego typu efektorów nadają się, że tak powiem średnio.

  11. Thorgal

    ""Przykładowo, Hanwha może transferować technologię produkcji zasobników (POD), a polski przemysł obronny może zaprojektować i wyprodukować taki zasobnik do rakiet FENIKS 122 mm. Hanwha będzie wspierać projektowanie i integrację niezbędną do umożliwienia wystrzeliwania rakiet 122 mm z wyrzutni HOMAR-K. "" OK👌Czekam

    1. Dudley

      Z czego się tu cieszyć, że kolejny partner traktuje nas jak przygłupów których doi się z kasy? Nam nie są potrzebne technologie spawania metalowych pudełek. Są nam potrzebne technologie nawigacji inercyjnej, radary pocisków plot, wysokoenergetyczne materiały silników rakietowych i głowic, sposoby transmisji danych między pociskiem a nośnikiem. Koreańczycy zbudowali Chunmoo na podstawie amerykańskiego MLRS, jesli nie przekażą nam ,zaawansowanych technologii rakietowych, nie da nam potrzebni. Specjalistów od spawania i malowania mamy dość, samo możemy zbudować wyrzutnie na podstawie obu posiadanych konstrukcji, modyfikując ją wystarczająco by nie posądzono nas o kopiowanie, np zwiększył bym długość wyrzutni tak by mieściły się dłuższe kontenery.

    2. RGB

      @Thorgal skupiasz się na rzeczach najmniej istotnych. Zasobniki 122 to nie jest jakaś kosmiczna technologia, to są takie same zasobniki jak te na Languście tylko nie przytwierdzone na stałe do wyrzutni, prosta mechanika. Nasz przemysł mógłby to bez problemu opracować gdyby tylko MON miał ochotę coś takiego zamówić. Niestety nawet prosta, usprawniająca pracę modyfikacja w rodzaju Langusty 2 to było dla nich za dużo. To co ważne i o co trzeba się martwić to polonizacja pocisków MLRS, o której na razie niewiele słychać. Tego sobie sami na razie nie opracujemy, a wyrzutnie już kupiliśmy.

    3. Chyżwar

      @RGB Kolejne 180 K2 mają być w wersji PL. Czyli czołgi o masie własnej 61,5 tony. Tyle, że niestety nie będzie to jeszcze produkcja w Polsce. I raczej nikt nie będzie woził tych czołgów do Korei po to, żeby je serwisować, ponieważ przy 360 sztukach taki proces nie opłaca się żadnej ze stron.

  12. ALBERTk

    Jest to mały skandal, że nadal te umowy nie zostały podpisane. Najbardziej niepokojące jest to, że rząd nawet nie informuje czy prowadzi negocjacje, rozmowy z stroną koreańską.

    1. Dudley

      Na szczęście, bo Koreańczycy liczyli na sprzedaż broni z półki, z obietnicami transferu technologii. Dziękujemy za taki transfer w którym moje podatki i innych obywateli,zasilają kieszenie koreańskich pracowników a nie polskich. Przyklad w tekście transfer technologii ładunków modułowych 155mm, których produkcję mieliśmy uruchomić na słowackiej licencji. I na dodatek transfer produkcji , gdy nie produkujemy do tych ładunków prochu. Czyli co kupujemy licencję od Słowaków, a następnie podobną od Koreańczyków, to może kupmy kleszcze od Niemców, Francuzów i Amerykanów.

    2. RGB

      @ALBERTk to się pewnie doczekasz, bo chodzą słuchy że MON zamówi jeszcze 180 K2 GF. Ma to być ceną za ustanowienie w Polsce możliwości remontowych dla tych czołgów, bo jakiś geniusz tak wynegocjował zakup K2 w 2022 roku, że mamy tylko dwa lata gwarancji a później trzeba je zawieź do producenta,(dosłownie zawieź!) Przekonamy się wkrótce ile w tym prawdy.

    3. Davien3

      AlbertK a czemu maja informowac? Przeciez na temat K239 wypowiedział sie juz Błaszczak jak jeszcze rządzili. I jak widac żadnych zmian od tego Korea nie przewiduje, zero samodzielnej produkcji rakiet, licencja tylko na podstawowe efektory o zasiegu do 80km, zero jakiejkolwiek produkcji czegos więcej.... A że nie chcemy K9PL to w pełni zrozumiałe, mamy własnego.,lepszego Kraba.

  13. Wojtekus

    Nie wiem czy w Polsce kiedys przemysl zbrojeniowy oraz biurokracja MON z "procedurami" beda takie jak w Korei. Tam sa mozliwosci produkcyjne, decyzyjne, finansowe oraz logika. Smutno o tym czytac, ale nadzieja zawsze jest.

Reklama