Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Poznań zmodyfikuje bojowe wozy rozpoznawcze

Zmodyfikowany BWR-1S. Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl
Zmodyfikowany BWR-1S. Fot. Marta Rachwalska/Defence24.pl

Na początku lutego 1. Regionalna Baza Logistyczna w Wałczu ogłosiła zawarcie kolejnego kontraktu na remonty oraz modyfikację bojowych wozów rozpoznawczych BWR-1D/S z Wojskowymi Zakładami Motoryzacyjnymi S.A. w Poznaniu. Prace najpewniej obejmą 15 wozów.

Reklama

Umowa ma wartość 358,6 mln złotych i będzie obowiązywać w latach 2024-26. Wojsko Polskie obecnie posiada 38 bojowych wozów rozpoznawczych BWR-1D/S, z których 23 przeszły już remonty i modyfikację. Rozkłada się to na 22 pojazdy w wersji D oraz 16 odpowiadających wariantowi S. Kontrakt został podpisany w ramach procedury negocjacyjnej bez publikacji ogłoszenia o zamówieniu. Powodem tego jest fakt, że Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A. w Poznaniu są właścicielami dokumentacji dotyczącej wspomnianego rodzaju prac. Tym samym będą one odpowiadały za remonty oraz modyfikację wszystkich posiadanych w WP pojazdów rodziny BWR-1 (co jest w pełni logiczne i zrozumiałe).

Reklama

W wyniku prac modyfikacyjnych na BWR-1 zastąpiono praktycznie całe specjalistyczne wyposażenie zadaniowe do działań rozpoznawczych. Wśród wprowadzonych usprawnień można wymienić montaż: cyfrowych systemów łączności zewnętrznej bazujących na radiostacjach Harris i Radmor, systemu teleinformatycznego z cyfrowym systemem łączności wewnętrznej od Grupy WB, systemu obserwacji dookólnej opartego na wielofunkcyjnej lornetce termowizyjnej JIM LR, zintegrowanej głowicy optoelektronicznej ZIG-T-2R, radaru rozpoznania pola walki SR HAWK(V)2E z możliwością lokalizacji wybuchów artyleryjskich oraz nowych systemów nawigacji i pozycjonowania: bezwładnościowego TALIN 5000 oraz satelitarnego (GPS) z odbiornikiem DAGR.

YouTube cover video

Ponadto, zmodyfikowane wozy otrzymały także automatyczny przyrząd rozpoznawania skażeń chemicznych AP4C, miniaturowy wykrywacz min MIMID czy wynośny radiometr DPO. Natomiast znaczące podniesienie przeżywalności i funkcjonalności pojazdu uzyskano poprzez montaż systemu samoosłony typu SSP-1N Obra-3 firmy PCO, wielozakresowego pokrycia maskującego Berberys typu C grupy Lubawa, pomocniczego źródła zasilania APU o mocy 2 kW zasilanego ze zbiorników pojazdu, ogrzewania postojowego, powiększonych zbiorników w tylnych drzwiach, pasywnych przyrządów obserwacyjno-celowniczych, ergonomicznych siedzeń dla wszystkich członków załogi i gąsienic z nakładkami gumowymi. Dodatkową zmianą usprawniającą dalszą eksploatację tych wozów był montaż fabrycznie nowych silników wysokoprężnych UTD-20. Pojazdy otrzymały też pływaki, co pozwoliło na spełnienie wymogu pokonywanie przeszkód wodnych pływaniem pomimo pewnego wzrostu masy.

Czytaj też

Polskie wozy BWR-1S/D od momentu pozyskania na przełomie lat 80. i 90. XX w. nie przechodziły żadnych większych modyfikacji ani modernizacji. Przeprowadzone na kilku pierwszych wozach prace pozwoliły na skokowe zwiększenie możliwości prowadzenia działań rozpoznawczych. To dowód, że tryb modyfikacji (a nie modernizacji, prowadzącej zgodnie z przepisami do wprowadzenia nowego typu uzbrojenia) wcale nie zamyka drogi do wdrażania istotnych zmian w istniejącym sprzęcie, podnoszących potencjał bojowy. Obecnie zmodyfikowane BWR są najnowocześniejszymi pojazdami tej klasy w Wojsku Polskim. Docelowo mają zostać wymienione na nowe bojowe wozy rozpoznawcze Żuk, które mają powstać na bazie BWP Borsuk. Jednak z racji na przedłużające się testy nowego bojowego wozu piechoty moment ten stale się oddala.

Czytaj też

Zmodernizowany bojowy wóz rozpoznawczy BWR-1D
Zmodernizowany bojowy wóz rozpoznawczy BWR-1D
Autor. Jarosław Ciślak/Defence24.pl
Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (9)

  1. Granat

    Jak za dobrych czasów PRL, kontrakt bez przetargu po znajomości. Za te pieniądze można by było kupić 38 BradleyM2A3. Dorzucić trochę posowieckiego złomu ma Ukraine i Jankesi by dałożyli dodatkowe jednostki. Już by się było czym bronić. Ten Borsuk to tylko na papierze.

  2. Pucin:)

    Zabrakło tylko wymiany uzbrojenia na stabilizowaną armatę M230 LF 30mm!!!! :0

    1. Stefan1

      Pucin, nie, nie zabrakło. ma być tak samo z wyglądu jak u pozostałych BWP1 Polskiej Armii. To jedna z zasad maskowania specjalistycznego i drogiego sprzętu.

    2. Pucin:)

      @Stefan1 - nie jestem do tego przekonany - samoobrona leży przy armacie 2A28 Grom kalibru 73 mm - co widać po walkach na UA jak dobrze sobie radzą inne armaty typu : armata automatyczna M242 Bushmaster kal. 25 mm z podwójnym systemem zasilania, 40 mm armata automatyczna Bofors L/70 czy armata automatyczna Rheinmetall MK 20 Rh-202 kal. 20 mm - wszystkie z darowanych BWP-ów. :)

    3. Wuc Naczelny

      @Pucin Nie znasz się na niczym, ten wóz jest od wykrywania i udawania zwykłego, a nie od strzelania.

  3. Odyseus

    I niech mi ktoś jeszcze raz powie że My na coś nie mamy pieniędzy i Nas nie stać ... pakujemy kasę w stare złomy z przed epoki żeby parę lat dłużej sobie pojeździły zamiast pogonić temat z Borsukiem i zamówić nowe wozy by mieć spokój na 40 lat , ale co tam , kto bogatemu zabroni utrzymywać muzealną kolekcję ...

    1. Pucin:)

      @Odyseus - podstawowa bazowa wersja bwp Borsuk to ok. 26 mln zł. Tu 3358,6 mln zł za 38 szt czyli średnio ok. 8,8-9 mln zł za sztukę. Zatem za 1 bwp w wersji bojowej nie rozpoznawczej mamy 2,8-3 szt BWR. A jaki jest głód sprzętu na UA każdy widzi!!!! :0 Zapomniałem >>> to przecież pływa!!!! a i pewnie by latało też!!! tak jak A-40 KT!!!!! :)

    2. Artarmar

      To tylko nośnik. Płacimy za sprzęt i to jak widać pierwszej klasy. Te egzemplarze służą integracji wszystkiego, szkolenia obsługi i poznania ich właściwości. Mając już spiete to wszystko i działające to zamontowanie tego ad hoc na innym nośniku i wdrozenie produkcji nie jest problemem... Czego tu nie rozumiec?

  4. Kalrin

    Skoro wymienili cały analogowy i antyczny sprzęt na cyfrowy to czemu nie ujednolicili im oznaczenia? Brzmiałoby sensownie. Inna kwestia że skoro chcą modernizować resztę to nowy pojazd rozpoznawczy na bazie Borsuka prędko do nas nie zawita.

    1. RGB

      @Kalrin słuszna uwaga, pamiętamy ile trwało opracowanie wersji specjalistycznych dla Rosomaka. Nawet jeśli Borsuk wejdzie do produkcji jeszcze w tym roku, to wersji specjalistycznych możemy się spodziewać dopiero za kilka lat. Bardzo słusznie że ktoś próbuje ogarnąć to co musimy mieć na już.

  5. eee

    Mamy licencje na cv90 nazywa sie Anders

  6. Weneda 1977

    Jeśli wojna wybuchnie za dwa,trzy lata to armia będzie bez BWP bo te resztki BWP-1 to nie można brać pod uwagę a Borsuki to odległa przyszłość.Trzeba coś natychmiast nawet używane po jakich remontach i drobnej modyfikacji np Bradley bo skąd inne?

    1. Stefan1

      Z Korei?

  7. Tani2

    To wyrzucona forsa do klopa czyli reanimacja trupa. Dzisiaj jest 5 lutego 2024 a my dalej dokładamy forsę do bwp1. Czy ten chocholi taniec ktoś jest w stanie zatrzymać? Ręce i nogi opadają .....ładujemy forsę w sprzęt co jest dla armii z poboru. Tylko my poboru nie mamy.

    1. Stefan1

      Tani2, jest to realne zwiększenie możliwości i ty o tym dobrze wiesz. Sprzęt specjalistyczny jest wymienny. Można go więc wymontować i zamontować na innym podwoziu. Samo podwozie natomiast ma dobrą dzielność terenową i nie odróżnia się znacząco od setek pojazdów bojowych, nadal używanych w naszej armii.

  8. ALBERTk

    Telenowela z Borsukiem nigdy się nie skończy. Mogliśmy wziąć CV90, dostalibyśmy licencję na produkcję, mielibyśmy lepszy od Borsuka bewup już teraz a nie za 5 lat.

    1. Pucin:)

      @ALBERTk - tyle razy pisałem Borsuka armia nie chce to lans polityków - od MSPO2019-Kielce (prezentacja pełnego prototypu) w armii był opór za pływającym bwp >>> w prasie branżowej aż huczało >>> jednak lans polityczny zwyciężył!!! Tylko komu to było potrzebne!!! :)

  9. eee

    Czy przy okazji, bo na wymiane bwp sie nie zanosie nie mozna modernizowac bwp w zakresie nokto, termowizji, amunicji termobarycznej, moze to modyfikacja , zaś w dziedzinie ochrony nie zmieniajac pływalnosci w boczne warstwy wypełnione niepalną pianką, ekrany, zeluzje, kosze skrzynki, badz mocowania do belek, zerdek, worków z piachem osłon improwizowanych, mocowan na stelarze od góry na siatki stalowe, nylonowe, maskujace, wyposarzenie dodatkowe. Istnieja tez bezzałogowe lekkie moduły zamiast wieży, ale to juz drożej, choć nawet do transportera, z wyrzutniami swiec, optyką, etc.. Najważniejsze, zarówno dla bwr bwp czy czołfu lub innych pojazfów powinny zostać przypisane nawet najtansze bsl, fpv czy łacze do takowego ...to nie kosztuje wiele

Reklama