Reklama

Siły zbrojne

Zmechanizowana zapaść wojska. Gdzie jest umowa na Borsuka?

Borsuk, bwp, wojska zmechanizowane
Wojska Zmechanizowane pilnie potrzebują nowych bojowych wozów piechoty.
Autor. Defence24.pl

Były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zaapelował niedawno do nowego kierownictwa resortu o podpisanie umów wykonawczych, które wynegocjował: na śmigłowce Apache, wyrzutnie rakietowe HIMARS i bojowe wozy piechoty Borsuk. Ten ostatni program, realizowany przez krajowy przemysł, ma przynieść przełom w Wojskach Zmechanizowanych, które obecnie są w bardzo złej sytuacji sprzętowej, można powiedzieć – gorszej niż w wypadku artylerii czy jednostek pancernych, do których stopniowo trafia nowy sprzęt. Jakie są przyczyny i konsekwencje tej sytuacji?

Reklama

Nowy Pływający Bojowy Wóz Piechoty Borsuk jest opracowywany od 2014 roku, w ramach projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju przez konsorcjum kierowane przez Hutę Stalowa Wola. Wóz jest uzbrojony w wieżę ZSSW-30, podobną do tej jaka powoli trafia na pierwsze transportery Rosomak, z armatą 30 mm Bushmaster II, wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike, karabinem maszynowym sprzężonym z armatą oraz polskimi głowicami optoelektronicznymi z PCO i bardzo zaawansowanym krajowym systemem kierowania ogniem, przy którego opracowaniu brała udział Grupa WB. Borsuk waży jednocześnie około 28 ton.

Reklama

Tak niska masa to efekt stosowania wymogu pływalności, który był stawiany przez wojsko od samego początku. To wpływa na zwiększenie mobilności wozu bojowego, ale też stanowi wyzwanie dla konstruktorów. No i nie obejdzie się bez pewnych kompromisów, jeśli chodzi o ochronę wnętrza wozu. Do tej kwestii jednak jeszcze wrócimy.

Czytaj też

Jak dziś wygląda sytuacja projektu Borsuka? W 2022 roku zakończył on badania wstępne (zakładowe) i przeszedł do etapu badań państwowych (kwalifikacyjnych). Zamówiono też cztery prototypy, w celu przyspieszenia procesu wdrażania. Niemal później podpisano umowę ramową na prawie 1400 wozów, w tym ponad tysiąc w konfiguracji BWP, a pozostałe to wersje specjalistyczne. Umowy wykonawczej wciąż jednak nie ma. Dlaczego? Powodem jest to, że nie zakończyły się badania kwalifikacyjne. Jak każdy nowy projekt, Borsuk pokonuje „choroby wieku dziecięcego”.

Jednocześnie jednak nie można nie zwrócić uwagi na sytuację, w której obecnie znajdują się Wojska Zmechanizowane. Po oddaniu znacznej liczby BWP-1 dla Ukrainy (a także części Rosomaków z wieżami Hitfist) wozów bojowych brakuje, a Wojsko Polskie rozwija nowe struktury. BWP-1, przestarzałe już w momencie końca Zimnej Wojny, nie były też modernizowane, w przeciwieństwie do czołgów T-72 które, w niewielkiej liczbie podnoszono do standardu Twardy. To między innymi efekt utrzymywania wymogu pływalności, gdyż wiele razy BWP z nową wieżą, bo takie projekty pokazywał przemysł, okazywały się po prostu za ciężkie, by swobodnie pokonywać przeszkody wodne. Oczywiście pływalność ma swoje zalety z operacyjnego punktu widzenia, ale jej kosztem jest większe skomplikowanie sprzętu i dłuższy czas oczekiwania na niego. I otwarte jest pytanie, czy warto go ponosić?

Czytaj też

W 2023 roku podpisano też umowę ramową dotyczącą opracowania ciężkiego BWP, łączącego rozwiązania podwozia Kraba (choć musi ono w znacznej mierze zostać przekonstruowane) i wieżę ZSSW-30. Taki wóz miałby w pierwszej kolejności służyć do wsparcia czołgów Abrams, a być może także być wykorzystywanym w innych brygadach pancernych. Niewątpliwie taki pojazd, silniej od Borsuka opancerzony, jest potrzebny. Użycie elementów Kraba i brak wymogu pływalności daje też dużo większe pole manewru, jeśli chcemy instalować dodatkowe opancerzenie czy system ochrony aktywnej. Oczywiście te rozwiązania mogą być i na Borsuku, ale tutaj będzie nieco trudniej.

Pomimo zapowiedzi nie zaprezentowano jednak w 2023 roku demonstratora ciężkiego BWP, a z ostatnich informacji jakie Defence24.pl uzyskał od PGZ wynika, że budowa demonstratora (a nie tylko formalnego prototypu) jest zależna od przekazania wymagań przez wojsko. Proces budowy ciężkiego BWP może więc rozciągać się w czasie, choć taki pojazd jest Wojsku Polskiemu bardzo potrzebny, podobnie jak Borsuk. Dziś wojsku brakuje BWP, a doświadczenia Ukrainy pokazują jednoznacznie, że silnie opancerzony bojowy wóz piechoty, z armatą szybkostrzelną oraz przeciwpancernymi pociskami kierowanymi, dobrym systemem kierowania ogniem i solidnym podwoziem to ważne połączenie, pozwalające odpierać ataki nawet liczniejszego przeciwnika.

Czytaj też

Miejmy nadzieję, że ten rok będzie przełomowy, jeśli chodzi o umowy wykonawcze na Borsuka, ale i przynajmniej na rozwój ciężkiego BWP. Ten zresztą być może mógłby powstać etapowo, w pierwszej fazie z mniejszą liczbą zmian wobec bazowego podwozia Kraba i być może kosztem na przykład odporności przeciwminowej pozwolić na przyspieszenie wprowadzania nowego sprzętu, wypracowanie doktryn jego użycia, szkolenie i budowę zdolności. Bo nowoczesnego wozu bojowego na gąsienicach Wojsko Polskie nigdy nie miało, a zakładając że pełnowartościowe BWP ma wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych, to pierwszymi pełnowartościowymi BWP wprowadzonymi do Wojska Polskiego po wejściu do NATO są Rosomaki z ZSSW, które weszły do służby w ubiegłym roku, w niewielkiej liczbie.

Reklama

Potrzebne jest tutaj dynamiczne działanie, bo wieloletnie zapóźnienia z jakimi borykały się Wojska Zmechanizowane pogłębiły się jeszcze po oddaniu sprzętu Ukrainie, a jedyną możliwością na ich likwidację są dostawy seryjnego sprzętu z polskich fabryk. Ale do tego trzeba uzgodnionych  konfiguracji, przebadanego sprzętu i mocy produkcyjnych, a ich budowa będzie trwać – to jak długo, zależy od decyzji i współpracy przemysłu, wojska i decydentów politycznych. Wszystko wskazuje więc na to, że Wojska Zmechanizowane będą niejako „gonić” czołgistów i artylerzystów, jeśli chodzi o dostawy sprzętu. Oby jak najszybciej, bo ich zdolności dla Wojsk Lądowych i całego Wojska Polskiego są kluczowe.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (48)

  1. staryPolak

    komentując ji oceniajac akość Borsuka zadać nalezy jedno pytanie. proszę wymienić PŁYWAJĄCE bojowe wozy piechoty.

    1. mobilnyPL

      A co ma piernik do wiataraka?

  2. pawelv

    Na obecną chwilę jest już pomysł żeby kupić Niemiecką Pumę a na Borsuka złożyć zamówienie za 2-3 lata po przeprowadzonych badaniach według nowych kryteriów . Co by to mogły być za nowe kryteria jeszcze nie wiadomo ale ten pomysł nie wygląda zbyt szczęśliwie dla programu Borsuka

    1. Chyżwar

      Puma ciągle się psuje więc po co nam ona?

    2. staryPolak

      wszyscy słyszeli w jakiej sytuacji jest gospodarka niemiecka. Dlatego wspieramy sojusznika likwidując nasze inwestycje. Dlatego konieczne jest kupowanie sprzętu w niemieckich fabrykach. Musimy zrozumieć wyższą konieczność.

    3. mobilnyPL

      chory pomysł o ile takowy jest.

  3. Bulba1

    Bardzo ważne jest żeby borsuk miał odpowiedni zapas wytrzymałość ci podwozia wtedy będzie można go dopancerzyc (jest to z resztą przygotowywane) lub "odpancerzyc przywracając mu w razie potrzeby pływalność. Trzeba otworzyć drugą linię produkcji Kraba i podpisać wiążące umowy z HSW tak żeby firma miała bezpieczeństwo finansowe i pewność że wp weźmie borsuki. Nawet jeżeli pierwsze będą miały wady to przynajmniej będzie na czym szkolić załogi i czym straszyć ruskich

    1. mobilnyPL

      Do wszystkich nie kumatych. Zapas masy Borsuk ma na dodatkowy pancerz, bms czy asop bez uszczerbku dla zawieszenia czy silnika ! ile można pisać ? Obecnie Wojsko testuje a wiec finalne testy. Zakończy je niebawem przecież o tym było mówione i pisane ! Poślizg raptem wynosi jakieś 3 miesiące. Proponuje zapoznać sie z opinia Piotra Zbiesa co do pancerza Borsuka a potem sie wypowiedziec ze karton ze stodoła ze wanna i ze nie lata i nurkuje

    2. Bulba1

      Panie mobilnyPL nie chciałem Pana urazić wręcz przeciwnie chciałem potwierdzić kwestię konstrukcji i możliwości dopancerzenia Borsuka. Mam nadzieję źe ma Pan rację i ten program zbrojeniowy ma tylko niewielki (w naszej sytuacji każde opóźnienie jest niedopuszczane) poślizg. Decydenci muszą pamiętać,że to jeden z kluczowych programów. Dostawami dla UKR kupiliśmy czas nie możemy go teraz marnować

    3. Chyżwar

      @Bulba1 W demonstratorze technologii bazującym na Bradleyu, którego w ramach programu GCV stworzyło BAE Systems zastosowano 10 modułów zawieszenia hydropneumatycznego InArm. Zastosowany układ zawieszenia zapewniał mu nośność do 45 ton. W Borsuku zastosowano 12 takich modułów. A zatem ten układ zapewnia mu nośność do 54 ton. Mam nadzieję, że uspokoiłem kolegę?

  4. Gen.Abrams

    poprzedni MON zachowywal sie ja gracz w kasynie, brak przerzystosci, brak strategii, brak wiarygodnosci (slawne caracale tak naszemu wizerunkowi zoszkodzily ze mowi sie nikt z polskim MON nie chce umowy podpisaywac bez 50% przedplaty czy tez olbrzymich, nieekonomicznych do zrywania kar- pogratulowac misiewiczom) To jest realna ocena nie polityczny belkot, zreszta kto mieszka poza PL wie jak bardzo na wizerunku stracilismy jako rzetelni partnerzy

    1. Vixa

      W takim razie zapnij pasy, złap się fotela, bo idą zmiany! Będzie 100% przejrzystości a strategia będzie prosta: nic nie kupić🤣🤣🤣

    2. staryPolak

      Wixa - oprócz Pum.

  5. staryPolak

    1400 bojowych wozów piechoty!? Niemcy takiego kontraktu nie odpuszczą.

  6. Bulba1

    Trzeba ruszyć natychmiast z Borsukiem nic lepszego nie kupimy bo nie ma. Lepszy woz niedopracowany niż brak wozu. Bo jak będziemy co chwilę zmieniać wymagania i od nowa testować prototypy to za 10 lat ogólna koncepcja będzie przestarzała a HSW będzie z najdłuższym na świecie programem budowy prototypów (żartując będzie borsuk mk300)

  7. Jankesd

    Cz. 1.Dzień dobry Państwu .Uważam, że MON w kwestii Borsuka nie ma transparentności . Zamiast normalnie i bez problemu wyjść do społeczeństwa polskiego organizując zwykłą prostą konferencję prasową omawiające najważniejsze problemy z wprowadzeniem Borska do WP .To ukrywają się, jakby chcieli coś ukryć. Traktuje Polaków jak dzieci w piaskownicy. Nie odrobili lekcji wcześniejszych np. z rakietami na terenie Polski. Mają po prostu problem z tym, a ich rzecznik prasowy powinien być zmieniony, jak nie potrafi zorganizować jakąkolwiek konferencję z HSW.

    1. Chyżwar

      Na przykład specjalnie dla ciebie mają podać faktyczną odporność "Borsuka", żeby przy okazji ruscy sobie poczytali? Transparentność jest dobra tam, gdzie noszą transparenty. W innych przypadkach już niekoniecznie.

    2. Jankesd

      @Chyżwar.Tu nie chodzi jak pisałeś w swoim poście odnośnie odporności Borsuka, bo to można znaleźć oficjalnie na stronie HSW, lecz dlaczego pomimo otrzymania 4 szt.Borsuka do testowania w WP w 2023 nadal nie wiadomo na jakim to etapie się znajduje .Co wymyśla MON, aby testy trwały nieskończoność .Pisałem wcześniej, że prawdopodobnie testy mogą, lecz nie muszą się zakończyć w kwietniu br, a ewentualna umowa wykonawcza w maju br i do produkcji wejdzie najwcześniej wrzesień br jak się nic nie zmieni. Fachowcy z MON-u jakby pracowali w firmie prywatnej z swoim podejściem to by dawno pożegnali się ze swoją pracą, jak się mówi za siedzenie nie płaci się .lecz oczekuje się efektu końcowego.

    3. RGB

      @Jankesd z samym Borsukiem nie ma żadnego problemu. Według harmonogramu w 2024 roku powinien zakończyć badania kwalifikacyjne i wejść do produkcji. Ostatnia informacja Agencji Uzbrojenia na ten temat jest z lipca 2023. AU informowała że wszystko idzie zgodnie z planem i badania zakończono w 70%. Problem jest umowa wykonawczą, której po prostu nie ma. Minister Błaszczak bardzo chętnie podpisywał umowy wykonawcze, ale niestety nie z polskim przemysłem.

  8. Tani2

    Jak nie ma miedzi d...a siedzi. Ja w Borsuka nie wierzę bedą te wieże na zmagazynowane Rośki i tyle w temacie bwp. I tutaj chciałbym się mylić.....

  9. Solfernus

    Borsuka nie będzie bo nikt na zagraniczne wczasy tj. szkolenia nie pojedzie, prezentów nie dostanie, dziecka na zagraniczna uczelnie nie przyjmą itd. PANIALI!

  10. Extern.

    Zapewne z zawieraniem tych umów czekają tylko na wyniki tych audytów które były zapowiadane. Tyle że lepiej by się ci audytorzy pośpieszyli. Lada moment do wojny z Izraelem zapewne przyłączy się Liban, Właśnie do BRICS dołączyły: Iran, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Egipt i Etiopia, czyli niestety również kraje w które USA do niedawna pakowało kupę kasy i uzbrojenia. A więc figury na szachownicy są już prawie rozstawione. Ta wojna to już naprawdę niedługo będzie. Obyśmy choć z tym audytem do tego czasu zdążyli, to przynajmniej będziemy mieli czym pomachać na powitanie nowym okupantom.

  11. Jankesd

    Cz.3.Na koniec to może nowy minister MON wystąpi publicznie i powie co jest z programem Ottaar-Brzoza z ppk Brimstore, czy mamy wreszcie podpisaną umowę z Anglikami na produkcję w kraju wraz z transferem technologii dla naszego MESKO i nie tylko. Wiadomo, że to kosztuje, ale to jest ppk XX wieku i skok technologiczny dla Nas. Anglicy sami proponują współpracę w tym zakresie, a MON nadal milczy, a może o coś innego chodzi.

    1. HUGOZ

      Akt 3 wojna w Ukrainie, Izrael jest niewiarygodny w przypadku konfliktu z Rosją mogą nie dostarczać elementów SPIKE-ów, praca lobby z USA (jakby USA zarządzane przez Republikanów i Trampa było bardziej wiarygodne). Nowy pomysł zamawiamy do ZSSW 30 JAVELINY, bez produkcji w Polsce, może dostaniemy produkcje opakowań. Pomysły są dwa część ZSSW 30 zamawiamy ze SPIKI-em a część z JAVLINEM albo opcja atomowa tylko JAVELNY. Akt 4 BRIMSTON częściowo już jest produkowany w Mesko, są poddostawcą dla MBDA. Projekt OTTOKAR, lobby z Izraela zorientowało się, że Amerykanie ich wykopują z interesu. Nowy pomysł wykopać BRIMSTONA z projektu a wejść w to miejsce ze SPIKIEM NLOS.

    2. HUGOZ

      Akt 5 kupujemy AW 149 i AH 64, produkujemy w Polsce elementy BRIMSTONA i mamy PIORUNA a AW 149 integrujemy z HELFAIEREM i STINGEREM, z gorszymi rakietami bez polskiego przemysłu. W przypadku AH 64 (chcemy być największym użytkownikiem w Europie) zamiast dogadać się z Brytyjczykami i wspólnie negocjować integracje z BRIMSTONEM i PIORUNEM kupuje z HELFAIEREM I STINGEREM. Mamy walki lobbystów, brak pomysłu i koncepcji długoterminowej a MON tańczy jak zachodnie koncerny zagrają.

    3. Edmund

      @HUGOZ HELLFIRE dlatego został kupiony, ze jest natychmiast dostępny w dużych ilościach na nadchodzący kryzys wojenny za 2-5 lat. Integracja z PIORUNEM to pieśń przyszłości, ponieważ nawet po uwzględnieniu wielokrotnym zwiększeniu produkcji, PIORUN w całości idzie to do wojsk lądowych, bo takie są potrzeby. Możliwe, ze po tym czasie MOSKIT będzie gotowy.

  12. Seb66

    Druga uwaga nt "wojska"! Wymagania na Pirata TEŻ stworzyło "wojsko" . Ale jak Pirat już lata, trafia z dokladnoscią do POŁ METRA, przebija tyle ile ŻĄDAŁO "wojsko". I jest GOTOWY do seryjnej produkcji spełniając WSZYSTKIE wymagania "wojska" , to...."wojsko" już go NIE CHCE w obecnej postaci, bo dopiero na jego podstawie "wojsko" chce ZACZĄĆ opracować OD NOWA. kolejny tzw "docelowy" pocisk. Niech mnie ktoś przekona, że to jakieś "wojsko" WIE CO ROBI, i NIE SZKODZI naszej obronności, naszym zdolnościom i bezpieczeństwu!! CHANGE MY MIND?

    1. Davien3

      @Seb66 Pirat ma jedna dość duża wade: nie nadaje sie na żadne w miare nowoczesne( od lat 70-tych) MTB ani na zaden sprzet chroniony nawet najprostszym ERA A wojsko chciało raczej takiego polskiego Korsara bo po to kupili licencję, tylko nie przewidzieli ze zmiana naprowadzania spowoduje brak tandemowej głowicy bojowej

    2. Seb66

      Davien. CO Ty komentujesz? Wg ciebie to nie "wojsko" zażądało w WYMAGANIACH dla Pirata WLAŚNIE pojedynczej głowicy? To PO CO wojsko zamawia głowicę pojednczą? TO WOJSKO I TYLKO WOJSKO. Więc twój komentarz jest BEZ sensu! Po drugie. Pirat może poważnie uszkodzic nawet MTB oraz wyeliminować KAZDY INNY pojazd, oraz np. punkt umocniony. Wyjdz CHOĆ RAZ WRESZCIE ze skorupy wąskiego postrzegania celu dla ppk poza MTB.

    3. Vixa

      Wraca ekipa rudego - wracają projekty "do wiecznej poprawki"🤣🤣🤣

  13. Bulba1

    Panowie chciałbym dodać że nie istnieje żaden sprzęt który jest idealny zwłaszcza jeżeli to prototyp. Bo nawet mimo intensywnych badań nie d a się wykluczyć błędów q. Najlepiej byłoby wysłać kilku ochotników i prototyp borsuka do UKR to byłyby najlepsze testy a potem już się nie bawić w dyskusję tylko produkcja seryjna. Lepszy Borsuk niż nic....

    1. Essex

      Borsuk nie jest darmowy, wywalenie miliardow na cos co jest slabe po to tylko aby cos tam kupic to najgorsza rzecz jską mozna zrobic.....

    2. mobilnyPL

      Szanowny panie przedstawicielu handlowy jednego z zagranicznych koncernów zbrojeniowych ewentualnie ekspercie z internetu. Du boli bo Borsuk jest udany, WP taki pojazd chce a MON z opóżnieniem ale podpisze umowę wykonawczą z HSW. Borsuk kosztował stosunkowo niewiele w stosunkowo krótkim czasie powstał poza tym plus/minus trzy Borsuki kosztują tyle co awaryjna Puma Pozdrawiam

  14. Bulba1

    Ponadto wiążące zamówienie z WP na borsuki zapaliloby zielone światło i zmieniło priorytety producenta który mając pewne zamówienie mógłby bez ryzyka finansowego rozwijać program a nie wahać się czy ulepszać prototypy czy skupić się np. na produkcji Kraba (który bezdyskusyjnie powinien być produkowany na drugiej linii produkcyjnej żeby zwalniać moce dla borsuka

  15. Bulba1

    Finowie zamawiają transportery z opancerzeniem od 2 do 4 borsuk wg Wikipedia 3 do 4. Więc na początek wystarczy trzeba tylko (a gdzieś na defence 24 było to wspomniane) równolegle z wdrażaniem produkcji opracować dodatkowe moduły pancerza jak do rosomaków. Nie wolno zapominać oczywiście o dostosowaniu podwozia do obciążenia. Wbrew temu co napisał pan Essex HSW ma doświadczenie w projektowAniu i produkcji wozów bojowych.a my nie możemy czekać na opracowanie najlepszej konstrukcji na świecie wystarczy średniak z potencjałem ale na już. A światu należy rozgłaszać że borsuk jest najlepszy na świecie!

  16. mobilnyPL

    Słabo. Nie dowiedziałem się nic nowego ws. Borsuka. Jak przebiegają testy, Jak jeszcze długo potrwają i kiedy takowa umowa może zostać podpisana. Zamiast tego dostałem film nt. BWP1 oraz biadolenia o potrzebie opracowania ciężkiego BWP. Jednym słowem delikatny hejt/ sianie defetyzmu ws nPBWP Borsuk przez osobę która swego czasu tak bardzo go chwaliła. Nie rozumiem. Tylko proszę nie tłumaczyć tego doświadczeniami z konfliktu na Ukrainie ( a tym bardziej innych konfliktach ) bo to się nijak ma do tego jak może wyglądać wojna Rosja- NATO. NPBWP BORSUK jak najszybciej w jak największych ilościach i koniecznie z wybranym BMS&ASOP bo bez tego szanse przeżycia na polu walki znacznie spadają P.S> Ciężki BWP i ok panowie ale o tym na spokojnie i później

  17. Essex

    Moze po prosgu Borsuk w obecnej wersj jest jeszcze na tyle niedopracowany ze nie nadsje die fo zamowienia. Moze wnioski z walk na Ukrainie jednak ida w strone dopancerzenia i oslony zalogi i desantu a nie plywania a wbrew hurra optymistom Bordul nie jest tak latwo "zmienialny" w tym zskresie. Moze wreszcie przestanmy tutaj pompowac balonik sukcesu i pac z zacheytu ze to najlrpszy BWp na swiecie bo polski i ma az 4 ptototypy!. Troche realizmu. Biorac pod uwage kwoty na ten projekt nie oczekujmy cudow chociaz faktycznie ten projekt viagnie sie jak flaki z olejem.

    1. Był czas_3 dekady

      " Trochę realizmu" Właśnie trochę realizmu. Poczekajmy jeszcze troch,ę bo warto.

    2. Seb66

      Warto być bezbronnym? Warto być zapóźnionym? Warto nie mieć amunicji, broni, zapasów, wyszkolonych żołnierzy? POCZEKAJMY, aż nas najadą a my bedziemy mieć resztki BWP1 , bo "warto" CZEKAĆ?

    3. Był czas_3 dekady

      Seb66 @ - Przez 3 dekady rozbrajano armię, niszczono zakłady zbrojeniowe, a wy chcecie aby to nadrobiono w kilka lat. Oczywiście, że błędy były popełniane przez poprzednio rządzących 8lat ale będą jeszcze większe błędy popełniane przez obecnie rządzących. Najbardziej niepokoi mnie brak konkretnych działań w sprawie SONY. Tu nie ma czasu. Dronizacja jest powszechna w armiach świata. Wszystkie BWP, czołgi itp bez nowoczesnej osłony wojsk w marszu zostaną zamienione w kupę złomu!

  18. Rosomak

    Jestem ciekawy, ile czasu musi jeszcze upłynąć, aby dziennikarze portalu Defence 24 w tym tutejsi forumowicze nabrali przekonania, że z dniem 13 grudnia nowych zamówień dla Wojska Polskiego nie będzie? Pomijam tu umowy, które były parafowane przed 13 grudnia oraz te, które nie są umowami strategicznymi, czyli buty, bielizna i hełmy, bo to są sprawy związane z bieżącym utrzymaniem stanu wojska. Dla nowego rządu budowa silnej armii ma takie znaczenie, jak dla mnie to, czy kot mojego sąsiada nosi na grzbiecie 4 pchły, czy może nie są to 4, a 44! Polacy, ogarnijcie się wreszcie, bo Wasza naiwność mogłaby być zabawna, gdyby chodziło o budowę ścieżek rowerowych, ale tu chodzi o Wasze życie, a Wy robicie sobie z tego jaja, po prostu!

  19. Lajkonikwtemacie

    A pieniążki rozlazły się by utrzymać poparcie społeczne. I teraz mamy kłopot. Pomagać Ukrainie trzeba i musimy i to pozbywając się sprzętu już dawno przestarzałego ze skromną ilością nowego sprzętu. Za część sprzętu dostaliśmy pieniądze ale nikt z poprzedników tego nie nagłaśniał bo było to im nie na rękę, bo co to za pomoc gdy kasuje się za to. A stan armii wygląda gorzej mimo nowego sprzętu wprowadzanego na wyposażenie niż było to 8 lat temu - stara kadra odeszła a nowa to niedoświadczeni żołnierze co przeskoczyli po parę stopni w roku, jednostki bez sprzętu, nowoczesne karabinki trafiały do WOt-u zamiast armii itd. Zobaczymy co teraz zrobią nowe władze - pójdą do przodu czy zostaną zatrzymani przez kłopoty rzeczywistości...

    1. Stefan1

      Pieniądze się rozlały? Coś więcej w temacie, czy to tylko populistyczne hasełko?

    2. Był czas_3 dekady

      "nowoczesne karabinki trafiały do WOt-u zamiast armii itd." Najpierw poczytaj w sieci ile MON zamówiło karabinków i ile już zrealizowano z zamówień, a później oczerniaj. Prawdziwy z ciebie lajkonik w temacie, a nowe władze uwalą wcześniej czy później wydatki na zbrojenia. Ten typ (władzy) tak ma.

    3. Davien3

      @Był czas_3 dekady Dla twojej wiedzy :pierwsze 55 tys Grotów poszło dla WOT i dla jednostki Nil I to jedyne zrealizowane zamówienie bo dwa pozostałe podpisane po 6-ciu latach od pierwszego nie sa zrealizowane do tej pory A sam Grot jest koszmarnie drogi bo ostatnie zamówienie z lutego 2023r za 88 tys Grotów przekracza 1mld zł Cos jeszcze masz do dodania?

  20. Jankesd

    Cz. 2.W ramach przypomnienia bo większa część zapomniała jak MON i HSW na swoich konferencja, ani słowem nie wspomnieli, że nie mają jakąkolwiek licencje na armatę automatyczną Mk 44/S Bushmaster II i nie wiadomo co mają uzgodnione z producentem, czy jest chociaż serwis w kraju, czy też nic Rozmawiali z amerykanami ile lat zamiast zawrzeć jakąkolwiek umowę. To MON i HSW milczą, jakby tak musiało być zawsze.

  21. user_1053123

    pinindzy nie ma i nie będzie

  22. rwd

    Borsuk musi wyeliminować wszystkie wady, żeby nie powtórzyła się sytuacja pierwszych Krabów, w których po intensywnej pracy na poligonie zaczęły pękać płyty podłogi i wady tej nie dało się zlikwidować.

    1. Stefan1

      Zawsze podczas używania nowego typu sprzętu pojawiają się jakieś wady. Pomimo najlepszych testów zakładowych, czy państwowych. To rzecz normalna. Zatem i Borsuk będzie mieć kolejne wersje rozwojowe. Wystarczy spojrzeć na ewolucję Rosomaków, by uświadomić sobie, że to tylko narzędzie w ręku człowieka.

    2. Jeremiasz

      @rwd ... Właśnie dzięki temu że nie czekano aż krab będzie idealny tylko je realizowano, to je mamy! Jak z Borsukami będziemy czekali, będziemy poprawiali założenia to się nigdy nie pojawi ...

    3. Seb66

      #RWD Tak tak czekajmy. 13 lat MON integrował Spike na Hitfist30. I zrezygnowali. Hitfis ppk nie ma! MON opracowywał tez założenia Kryla, po czym zrezygnował i Kryla nie ma. Powstały założenia Andersa! I też go nie ma. Pirata juz nawet ukonczyliśmy, ale MON tez..zmienił założenia i Pirata w WP NIE MA. Poczekajmy jeszcze 20 lat na kolejne dopracowanie założeń Borsuka. A potem....ZMIEŃMY założenia. CZEKANIE NA DOPRACOWANIE TO DYWERSJA. Change my mind?

  23. wsw13

    Czy mogę dostać milion zł za opracowanie wymagań technicznych .W jedną minutę, takie same dla Borsuka jak dla Bradley,a.

  24. user_1050711

    "Wartość" "umów ramowych".

    1. MiP

      Blaszak tuż przed końcem swoich rządów podpisywał umowy na szybko z Koreańczykami a o Borsuku zapomniał ??? Bo zza granicy profity płynęły ???

  25. OptySceptyk

    :))) Czyli najpierw błaszczakowy MON ogłasza, że zaraz będzie prototyp ciężkiego bwp, a teraz okazuje się, że do dzisiaj HSW nie dostała nawet wymagań technicznych na ten pojazd.. Kto się w Polsce urodził, ten się w cyrku nie śmieje...

    1. szczebelek

      Przecież byłeś jednym z tych co mówili by po wyborach już nie decydowali 🤣 Logika

    2. OptySceptyk

      @szczebelek na pewno potrafiłbyś znaleźć i przytoczyć taka moją wypowiedź, prawda? No i, to nie nowy rząd obiecał ciężki bwp w kilka miesięcy, bo rozumiem, że do tego pijesz. A przy okazji, wtedy, kiedy Błaszczakowy MON to obiecywał, to byłem sceptyczny. Delikatnie mówiąc.

    3. Davien3

      szczebelek ale jak widac Błaszczak nie mógł sie powstrzymac i jakos podpisał umowy wykonawcze na 154 K9A1 z Korei a nie mógł na Borsuki jak na Kraby , na które tez podpisał? Ech ta logika szczebelka:))

Reklama