Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ponad 2 mld dolarów na śmigłowce Apache

AH-64E Apache przed halą produkcyjną w Mesa. Fot. J.Sabak
AH-64E Apache przed halą produkcyjną w Mesa. Fot. J.Sabak

Koncern Boeing poinformował o uzyskaniu wieloletniego kontraktu dotyczącego 184 śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache Guardian. Łącznie bieżące zamówienia na dostawy tych maszyn przekroczyły 2 mld dolarów, a wraz z opcjami mogą sięgnąć 3,8 mld.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Nowy kontrakt ma szacowaną wartość 1,9 mld dolarów i obejmuje przebudowę na śmigłowce wersji AH-64E 115 śmigłowców US Army z opcją na zakup kolejnych 15. Zakontraktowano również maszyny dla dwóch odbiorców zagranicznych w liczbie 54 egzemplarzy. 29 z nich przeznaczonych jest dla Australii, a pozostałe dla sił zbrojnych Egiptu. W obu przypadkach sprzedaż zrealizowana zostanie w systemie FMS. Produkcją będą zajmować się słynne zakłady Mesa w Arizonie, a termin realizacji dostaw kończy się wraz z rokiem 2027.

Czytaj też

W ramach pierwszego wieloletniego kontraktu, podpisanego w 2017 roku, Boeing dostarczył 244 zmodyfikowanych AH-64E Apache i 24, które trafiły do US Army i klientów zagranicznych. Jak informuje koncern Boeing, nowa umowa została zawarta przez Pentagon krótko po osiągnięciu przez flotę śmigłowców Apache należących do US Army łącznego nalotu ponad 5 mln godzin. Od początku produkcji AH-64 Apache do US Army i innych odbiorców trafiło ponad 2,5 tys tych maszyn w różnych wersjach. Obecnie lata w czynnej służbie niemal 1280 z nich.

Reklama

Należy odnotować, że również Polska zainteresowana jest pozyskaniem śmigłowców AH-64E Apache Guardian w liczbie do 96 egzemplarzy.

Czytaj też

Apache Guardian, czyli AH-64E, to najnowsza wersja podstawowego śmigłowca uderzeniowego US Army, używanego także do działań w Polsce w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO. Maszyny tego typu posiadają kompozytowe łopaty śmigła oraz nowe przekładnie i głowice, zdolne przenieść moc z mocniejszych silników T700-GE-701D. Śmigłowiec posiada również ulepszoną awionikę i system celowniczy, które umożliwiają miedzy innymi kontrolę bezzałogowców i dwukierunkową wymianę danych operacyjnych poprzez Link-16.

Apache Guardian w najnowszej produkowanej obecnie wersji v6 ma też radar Longbow w ulepszonej wersji o zasięgu do 16 km, z rozszerzonymi możliwościami wykrywania celów nawodnych i powietrznych. Standardowe uzbrojenie śmigłowca stanowią ruchome, podkadłubowe działko M230, do 16 przeciwpancernych pocisków kierowanych Hellfire lub JAGM, oraz kierowane i niekierowane pociski 70 mm. Opcją jest również zastosowanie rakiet powietrze-powietrze bardzo krótkiego zasięgu, brytyjskich ppk Brimstone oraz izraelskich ciężkich Spike NLOS.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. Deff

    Podobno wchodzi w grę rozwiązanie pomostowe jak przy Abramsach czyli wypożyczenie kilkunastu ah64 od US army w ramach oczekiwania na produkcję. A tak przy okazji to to zapytanie o 96 sztuk to trochę na wyrost chyba bo nie wyobrażam sobie ze nasz MON to udźwignie

    1. Hubert

      Dlaczego na wyrost? 96 śmigłowców uderzeniowych to na świecie nie jest jakaś rekordowa ilość. Za 96 suchych AH-64 zapłacimy 2,8-3,3 mld $ a biorąc pod uwagę, że od tego roku na zbrojenia mamy 22 mld $+8 mld $ z dodatkowego funduszu będzie nas stać na zakup 96 maszyn w postaci AH-64.

  2. Pucin:)

    Kupować dla WP-RP nawet 1000-200 szt.!!!!!! :)

    1. LMed

      Gdybyśmy mieli z 200 albo 500,takich to gebelsy by nas zaczęli szanować w końcu.

  3. Axa

    Droga impreza. Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę że w razie konfliktu zbrojnego i tak będą trzymane z dala od frontu. Zysk z działania marginalny a ew. strata maszyny to ogromny koszt.

  4. Paweloelo

    Nasze Apacze idą osobnym torem. Obstawiam, że rozbiją to na 3 transze po 32 sztuki. Na montaż w Polsce nie widzę szans, na serwis już tak. Śmigłowce uderzeniowe to towar ultra deficytowy i konkurencja jest uboga, przez co ceny bywają absurdalne.

  5. ands

    Potrzebne nam jest wsparcie USA, bo bez tego wsparcia NATO nie funkcjonuje w przypadku, gdy przeciwnikiem jest Rosja. Zatem jesteśmy zainteresowani każdym sprzętem pochodzącym z USA. Tak się kupuje względy. Tylko żeby podatnikom starczyło na przymilanie się wujkowi.

  6. ands

    Potrzebne nam jest wsparcie USA, bo bez tego wsparcia NATO nie funkcjonuje w przypadku, gdy przeciwnikiem jest Rosja. Zatem jesteśmy zainteresowani każdym sprzętem pochodzącym z USA. Tak się kupuje względy. Tylko żeby podatnikom starczyło na przymilanie się wujkowi.

  7. HORACJUSZ

    Fajnie się czyta, że Australia i Egipt dostana AH - ale gdzie są te dla Polski ?

    1. MiP

      Amerykanie nawet jeszcze nie odpowiedzieli na zapytanie MON o te śmigłowce

    2. Fan

      Spokojnie trwają negocjacje w tej sprawie. Niestety Mon przy okazji zakupu nowych Abramsów zapomniał od razu zapytać USA o wsparcie dla nich w postaci Apache. Ponadto rozmowy nie dotyczą jedynie AH-64 ale także Black Hawk-ów jako m.in maszyny ewakuacji.

    3. szczebelek

      Przed zamówieniem sprzętu i negocjacji dotyczących ilości oraz kwot najpierw LOR musi przejść przez ścieżkę administracyjną, więc nie panikuj.

  8. Bloody Trident

    Czytając nagłówek tego artykułu już myślałem, że nasz Super Mario zamówił AH-64. A tu lipa :(

  9. Weneda 1977

    Przy naszej ilości zamówienia 96szt.to powinna być współprodukcja podzespołów i montaż końcowy w Polsce,oraz pełny serwis u nas.

  10. ja!

    Ciekawi mnie kiedy zobaczymy te śmigłowce w Polsce. Mam wrażenie że będzie to koło roku 2050 jeżeli nic się nie zmieni.

  11. Hubert

    W tej sytuacji chyba powinniśmy myśleć o śmigłowcach Viper bo wygląda na to, że kontrakt a pózniej sfinalizowanie produkcji 96 AH-64 dla Polski będzie czasem delikatnie mówiąc czasem bardzo odległym.