Przemysł Zbrojeniowy

Polska zbrojeniówka na Słowacji. Piorun coraz bliżej kontraktu

pgz, piorun, kusza
System Rakietowy Kusza uzbrojony w dwie wyrzutnie Przenośnych Zestawów Przeciwlotniczych Piorun
Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa

Polska Grupa Zbrojeniowa zaprezentuje szeroką ofertę nowoczesnego uzbrojenia oraz indywidualnego wyposażenia żołnierza podczas targów IDEB Defence & Security 2024, które odbędą się w Bratysławie.

Targi IDEB Defence odbywają się w dniach 14-16 maja 2024 r. w stolicy Słowacji. Wydarzenie stanowi platformę do prezentacji produktów i usług dla sił obronnych, bezpieczeństwa i ratownictwa. Tegoroczna edycja zostanie rozszerzona o tematy związane z bezpieczeństwem wewnętrznym i ochroną przeciwpożarową, tworząc kompleksową przestrzeń dla prezentacji najnowszych innowacji i podejść obronnych.

Polska Grupa Zbrojeniowa to największy koncern obronny w naszym regionie, dlatego nie mogło zabraknąć naszej oferty na targach w Bratysławie. Możliwość prezentacji produktów i nawiązania kolejnych kontaktów z przedstawicielami rządów oraz przemysłu zbrojeniowego innych państw stwarza nam szansę do dalszej ekspansji na rynkach międzynarodowych. W ostatnich latach siły zbrojne Słowacji wykazały bardzo duże zainteresowanie pozyskaniem na swoje uzbrojenie przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych i cieszy nas fakt, że to właśnie polski produkt, PPZR Piorun, został wskazany przez rząd słowacki jako docelowe rozwiązanie, a proces pozyskania skierowany do uzgodnień międzyrządowych. Oferta Grupy PGZ jest bardzo szeroka i w jej skład wchodzi także wiele innych rozwiązań dla wszystkich krajów zainteresowanych pozyskaniem nowoczesnego uzbrojenia
Krzysztof Trofiniak, prezes zarządu PGZ S.A.
Paleta amunicji z Dezamet S.A.
Paleta amunicji z Dezamet S.A.
Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa

Odwiedzający stoisko PGZ nr 303 zlokalizowane w hali B.1 mogą zapoznać się m.in. z:

  • ofertą ładunków wybuchowych z Belma S.A.;
  • bogatą paletą amunicji z Dezamet S.A.;
  • Modułowym Systemem Broni Strzeleckiej MSBS, pistoletem VIS i innymi produktami Fabryki Broni „Łucznik"-Radom sp. z o.o.;
  • modelami armatohaubicy Krab oraz moździerza Rak z HSW S.A.;
  • bronią palną i moździerzem LMP-2017 z Zakładów Mechanicznych „Tarnów" S.A.;
  • wyposażeniem indywidualnym oraz ochroną balistyczną z Maskpol S.A.;
  • przeciwlotniczymi zestawami Piorun oraz Kusza i innymi produktami Mesko S.A.;
  • materiałami wybuchowymi z Nitro-Chem S.A.;
  • stacją Bystra oraz systemami Poprad i AM-35 K z firmy PIT-RADWAR S.A.
Wyposażenie indywidualne i ochrona balistyczna z Maskpol S.A.
Wyposażenie indywidualne i ochrona balistyczna z Maskpol S.A.
Autor. Polska Grupa Zbrojeniowa

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. Seb66

    Kusza na quadzie albo Wirusie, plus gąsienicowy wariant Poprada, plus autonomiczny moduł Poprada na małym kontenerze do prostego ustawiania na WSZYSTKIM, na DOWOLNEJ płaskiej powierzchni, dowolnym pick-up'ie czy byle ciężarówce! TAK byśmy mogli zdyskontować wojenne sukcesy i zwycięstwa Pioruna!! Ale czy PGZ pełne "ciepłych posadek" dla tumanowatych politycznych "znajomych Królika" coś może? NIE! Dlatego ani Piorun ani Poprad NIE wyewoluowały w RODZINĘ czyli jakiś rozwinięty SYSTEM, tylko w sumie w prymitywną zabudowę byle jakiego w sumie Żubra bez np. rynkowej oferty zabudowy na DOWOLNYM podwoziu klienta! DNO!!!!!

    1. Chyżwar

      To nich do ciebie dotrze wreszcie, że polski przemysł zbrojeniowy został tak uwarunkowany przez MON, że bez zamówienia z ich strony nie ruszy nawet palcem w bucie.. A za ten stan rzeczy odpowiadają politycy każdej opcji. Weź takie Niemcy chociażby. Ich Puma wcale nie była potrzebna tamtejszemu MONowi. Ale politycy wiedzieli, że potrzebuje jej niemiecki przemysł. I co? Ano Puma powstała. Co prawda Bundeswehra nie kupowała jej dużo. Ale teraz będzie jak znalazł. To chyba trochę inne zachowania od tego, co prezentują sobą wybierani przez nas "geniusze"?

  2. Franek Dolas

    Ciąg dalczy. Niejaki Wolski twierdzi na podstawie informacji że zbrojeniówki że był już uzgodniony bardzo dobry kontrakt. Niestety MON nagle zażyczyło sobie nowe wymagania wobec czołgu. Te wymagania to ściema bo tak naprawdę nie zabezpieczono kasy na realizację umowy z Koreą. Produkcji po prostu nie będzie. Produkcja czołgu w kooperacji z Koreańczykami to śmiertelne zagrożenie dla niemieckiej zbrojeniówki i obecną władza do tego nie dopuści. Pan Bejda za zaistniałą sytuację skrytykował Bogu winną zbrojeniówki bo podobno był ha ha wprowadzony w błąd. Ale zapowiedział zamiast produkcji zakup do końca roku kolejnej partii czołgów "z półki" w ilości 180 sztuk. Idę o zakład że produkcji nie będzie Ci jest już pewne ale nawet nie będzie tego zakupu z Koreii. Kurek z kasą jak przewidywałem.został zakręcony. KK milczy a tyle ma zawsze do powiedzenia na wiecach.

  3. Franek Dolas

    Polska zbrojeniówka miała produkować K2. Jak wiemy rozmowy z Koreańczykami skończyły się fiaskiem. A dlaczego? N

  4. rukmavimana

    Szybko znajdzie się w rękach kacapów. Choć pewnie już jest z powodu lekkomyślnej wysyłki na Ukrainę,

    1. Extern.

      To nie była żadna lekkomyślność. Przetrwanie niezależnej od Rosji Ukrainy to nasza racja stanu. Dla tej sprawy warto było podjąć takie ryzyko. Zresztą, to nasz pocisk i w dodatku na tyle nowoczesny że zawsze w razie czego możemy opracować nowszą wersję oprogramowania i dokonać upgrade. Z Gromem zrobionym na układach FPGA byłoby tródniej.

    2. Davien3

      Jakieś resztki wydobyte z wraków swoich Ka i Mi pewnie mają ale raczej nic więcej:)) Więc juz nie płacz.

    3. Chyżwar

      @Extern. W przypadku Piorunów po wysyłce na Ukrainę już zostało zmienione to i owo. Dotyczy to czegoś więcej niż oprogramowania. A doświadczenie z ich użycia jest bezcenne.

  5. Obiektywny

    Ja jestem ciekawy czy to jedynie polska specjalność czy wszedzie to tak wygląda . Polski przemysł nie jest w stanie zapewnić odpowiednich dostaw dla polskiej armii ( nie jest to wina przemysłu a ogólnie podejścia do tematu decydentów) brakuje u nas Krabów, piorunów, wszelkiej maści amunicji, wyposażenia żołnierzy od hełmów po kamizelki . A polskie firmy nastawiaja się na eksport i kontrakty zagraniczne ...

    1. Dudley

      Polskie firmy na 100% nie są nastawione na żaden eksport. Podaj mi choć jedną firmę której właścicielem jest PGZ jest nastawiona na eksport. Upss, jest jedna Nitro-Chem, ale tylko dlatego że gdyby nie eksport firma by upadła. Ponieważ armia nie zamawiała pocisków min i bomb.

    2. Solfernus

      Bzdura! Wojsko nic nie kupuje z Polsk -i od lat są zamówienia w ilościach honeopatycznych. Zagraniczne kontrakty pozwalają utrzymać zdolności produkcyjne lub zwiększyć moce prod. Zresztą polski eksport uzbrojenia nie istnieje bo dawanie Ukrainie krabow I piorunów to darowizna!!!!

    3. ALBERTk

      Wcale nie jest to wina przemysłu. Przy zamówieniu na ponad 100 Krab od 2022 dostarczono do polskiej armii okrągłe 0 sztuk. Wszystkie "potężne" moce produkcyjne polskiego przemysłu są od ponad 2 lat nastawione na produkcję wyłącznie dla Ukrainy.

  6. MiP

    To już nie mogli tego Kraba i Raka zaciągnąć na Słowację..... co innego widzieć prawdziwy sprzęt a co innego plastikowy modelik i jeszcze dodać jakiś film jak Krab sprawuje się na Ukrainie.U nas tylko Mesko robi reklamę na poważnie i to przynosi efekty bo Pioruny się sprzedają

    1. Zygazyg

      MIP to przecież drugorzędne targi a Słowacy raczej Zuzanny nie porzucą dla Kraba….

  7. xxyyy

    Lista produktów PGZ to jakiś dowcip mikro firmy.