Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zainwestował 415 milionów dolarów w zakup i późniejsze utrzymanie 60 maszyn do dezynfekcji użytkowanych masowo, w dobie pandemii koronawirusa, maseczek o standardzie N95. Ich odpowiednie czyszczenie ma pozwolić personelowi medycznemu oraz innym użytkownikom nawet na dwudziestokrotne wykorzystanie maseczki N95.
Amerykańskie wojsko zainwestowało w systemy Battelle CCDS (Critical Care Decontamination), przeznaczone do prowadzenia procesu dekontaminacji tych środków ochrony osobistej, tak aby mogły być one ponownie wykorzystane bez obniżenia ich cech ochronnych. Wpisuje się to w działania strategiczne mające zwiększyć dostępność środków ochrony osobistej, w przypadku działania w miejscach dotkniętych pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. System Battelle CCDS ma wykorzystywać do procesu dekontaminacji maseczek odpowiednie stężenie nadtlenku wodoru, znajdującego się w stanie pary.
Wszystkie zakupione przez Pentagon, w ramach działań Department's Joint Acquisition Task Force, systemy mają trafić do amerykańskich użytkowników na terenie całego kraju już na początku maja. Będą one dystrybuowane w ramach aktywności FEMA (Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego będąca częścią Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego DHS) oraz HHS (Departamentu Zdrowia i Pomocy Ludności). W sumie, według stanowiska Lt. Col. Mike`a Andrews, rzecznika Departamentu Obrony, sprzęt tego rodzaju pozwoli na dekontaminację dziennie aż 4,8 mln maseczek N95 i blisko 34 mln tygodniowo. Już teraz, tego rodzaju sprzęt w liczbie sześciu zestawów, ma być wykorzystywany w stanach Nowy Jork, Ohio, Massachusetts, Illinois oraz Waszyngton.
W sumie, na początku maja Amerykanie mają mieć już 60 takich systemów do dekontaminacji w całym kraju. Koszt ich zakupu oraz utrzymania, według planów, wyniesie 415 mln dolarów. Należy dodać do tego fakt, że Stany Zjednoczone uruchomiły procedury Defense Production Act of 1950 w zakresie rodzimej produkcji maseczek o standardzie N95. Według Pentagonu inwestycja w tym zakresie obejmuje kwotę 133 milionów dolarów i ma zwiększyć w ciągu kolejnych 90 dni produkcję maseczek N95 do poziomu 39 milionów.
rer
39 milionów dziennie/ tygodniowo? miesięcznie?
Medicos
Maseczka N95 to nie,jest żaden cud techniki.To takie dziadostwo dla ubogich Tylko aktywne filtry w maseczkach mogą pomóc a ich produkcja nie jest droga przy masowej skali Po 30 tys trupów dojdą do tego samego wniosku
Dudley
Wytłumacz proszę co to takiego "aktywny filtr w maseczkach"?
AWU
Warto wiedzieć że w nomenklaturze NATO oraz terminologii medycznej wielu krajów maska N95 to "respirator", natomiast polski respirator to "ventilator / vent".