Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Ofensywa Eurofightera. Producent zapowiada wielkie zamówienia

Prezentowany na Paris Air Show Typhoon w barwach hiszpańskiego programu Halcon. Cyfra II, oznacza drugą (spodziewaną) fazę zamówień.
Prezentowany na Paris Air Show Typhoon w barwach hiszpańskiego programu Halcon. Cyfra II, oznacza drugą (spodziewaną) fazę zamówień.
Autor. Maciej Szopa/Defence24

589 myśliwców Eurofighter Typhoon zostało dostarczonych do klientów w ciągu ostatnich 20 lat, a łączne zamówienia na ten samolot sięgają dzisiaj 680 maszyn. To jednak nie wszystko. W ciągu kolejnych dwóch lat konsorcjum Eurofighter GmbH spodziewa się kolejnych ogromnych zamówień, w tym być może także z Polski – powiedział w czasie tegorocznego Paryskiego Salonu Lotniczego jego nowy CEO, Giancarlo Mezzanatto.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Giancarlo Mezzanatto zadeklarował w czasie spotkania, że jest wielkim optymistą, jeżeli chodzi o przyszłość programu. Ma ona opierać się na dwóch filarach: poparcia politycznego, w tym szczególności rządów Wielkiej Brytanii i Włoch oraz jakości oferowanego produktu.

„Program Eurofighter, który dał samoloty do służby w 2003 roku jest nadal bardzo młody. Dostarczyliśmy już 589 samolotów i liczba ta szybko się zwiększy bo zaraz będą kolejne dostawy do Kuwejtu. Mamy dziewięciu klientów w Europie i na Bliskim Wschodzie. Eurofightery, wylatały też łącznie ponad 800 tys. godzin, a liczba ta szybko rośnie i wkrótce osiągnie milion" – powiedział Giancarlo Mezzanatto. Dodał, że obecnie planowane jest utrzymanie tych samolotów w służbie „co najmniej" do 2060 roku, co oznacza że program ma za sobą dopiero 1/3 życia.

Reklama

Czytaj też

„Jesteśmy najbardziej udaną funkcjonującą europejską współpracą obronną. Nie tylko dlatego, że dostarczyliśmy samolot, ale także z powodu aspektów socjologicznych i technicznych.

Czytaj też

„Ten program przyniósł benefity i pomógł rozwijać się w Europie technologie, a także rozwinąć się wielu ludziom. Europa cały czas na tym korzysta. Typhoony powstały pod koniec XX wieku do obrony Europy. Teraz po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, nadal jest to kręgosłup europejskiej obrony. Maszyny te wykonują misje z zakresu air policing nad wschodnią flanką NATO, na Bliskim Wschodzie z kolei walczyły z Daesh. Odgrywają więc różnorodną rolę" – mówił Mezzanatto.

W LE Bourget obecny był także drugi hiszpański Typhoon, który wykonywał pokazy w locie
W LE Bourget obecny był także drugi hiszpański Typhoon, który wykonywał pokazy w locie
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Za największe wyzwanie uznał zbliżające się nowe zamówienia na Typhoony. Jak powiedział, jego konsorcjum spodziewa się zamówień rzędu 150 – 200 maszyn w ciągu najbliższych dwóch lat. Spodziewany jest m.in. zakup przez Hiszpanię kolejnych samolotów w ramach programu Halcon. Na pytanie Defence24, o sprawę Polski, w której samolot ten jest silnie promowany, prezes Eurofightera powiedział, że spotkał się na Paris Air Show z polską delegacją w tej sprawie i poznał polskie potrzeby. Rozmowy były prowadzone w kontekście samolotu przewagi powietrznej.

„Dużym wyzwaniem jest gotowość na nowe zamówienia. Dla przemysłu i sieci poddostawców. Są ogromne perspektywy sprzedażowe przed nami – na nowe samoloty dla naszych państw producentów, ale także klientów eksportowych"- powiedział Mezzanatto.

Czytaj też

Konsorcjum stworzyło 10-letni plan rozwoju programu zarówno, jeśli chodzi o rozwój techniczny, jak i możliwości rozwoju sprzedaży. Został on przedstawiony rządom finansującym program w Mediolanie w marcu 2023 roku.

Najbliższy pakiet rozwojowy – P3E – obejmuje m.in. współpracę pocisków Meteor z radarem E-SCAN, nawigację w cywilnym standardzie czy integrację z pociskami powietrze-ziemia Brimstone 3. „Wkrótce" ma się też rozpocząć faza definicji kolejnego pakietu, czwartego, a w dalszej perspektywie mają zostać wprowadzone jeszcze 5. i 6. pakiety modernizacyjne i już obecnie ma istnieć „pełne zrozumienie" co do tego jak ewolucja długofalowa Typhoona będzie wyglądała. Pierwszy jej etapem ma być sprawienie, że samolot będzie mógł przetwarzać więcej i szybciej pozyskane przez sensory informacje, co jest obecnie obowiązującym trendem na świecie.

Czytaj też

Trwają też ciągle prace nad poprawieniem wsparcia klientów i ich flot, w tym nad pakietem ulepszeń dla maszyn najstarszej Tranche 1. Dzieje się to na zlecenie władz włoskich i austriackich.

Reklama

Komentarze (26)

  1. kanapowy Wódz Naczelny

    Od dawna mowa o potrzebie myśliwca przewagi powietrznej. Migów 29 , które były myśliwcem przewagi, już nie ma wiec wybory są dwa eurofighter lub f15 no chyba ze stanie się cud i wojo Sam sprzeda nam f22, a się nie stanie.. KF 21 jest tylko prototypem a na dodatek nie będzie myśliwcem przewagi mimo konstrukcji z dwoma silnikami osiągi ma podobne do maszyn jedno silnikowych. W sumie nie ma znaczenia eurofighter czy f15 ,oba są dobrym wyborem który producent da więcej za mniej.

    1. Chyżwar

      Mig-29 to żaden samolot przewagi powietrznej tylko myśliwiec frontowy. Do przewagi powietrznej ruscy mają większe samoloty. KF21 "na dodatek" w kolejnych transzach dostanie komory na broń i supercruise. Coś jeszcze?

    2. Davien3

      @Chyzwar , znaffco wyjasnij moze jakim cudem bez wymiany silników KF-21 ma mies supercruise, a taka wymiana nie jest przewidywana w zadnej wersji.

    3. kanapowy Wódz Naczelny

      Mig 29: duży dwu silnikowy o wysokiej manewrowości przenoszący dużą ilość uzbrojenia latający na wysokim pułapie i stosunkowo szybki, więc jakich przesłanek myśliwca przewagi nie spełnia mig29? A to że są inne lepsze ,nowsze i szybsze również w Rosji to inna para kaloszy. Do wsparcia pola walki to był su 22 a będzie w innym stylu ale do tych samych zadań fa50. W zamian za migi potrzebujemy albo erofighter’ów albo f15.

  2. KrzysiekS

    Jeżeli chodzi o zakup FA-50PL to tak naprawdę nie wiemy nic (konfiguracji docelowej, kosztów itp.). Jedno jest pewne to oficerowie z MON poparli ten zakup. Pozostaje pytanie jak umieścili go w przyszłych strukturach czy mieli jakąś wizję czy brali co leci na co zgodził się M.B.? Na pewno FA-50PL będzie dużo tańszy w eksploatacji od F-16 czy F-35 czyli do ciągłego użytkowania na maxa. Nie do końca rozumiem wypowiedź o kupowaniu myśliwca przewagi powietrznej chyba 4+. Jedynym sensownym zakupem na tą chwilę wydaje się dokupienie dalszych F-35. Natomiast uzbroił bym F-35 i FA-50PL ogólnie w produkty MBDA (przy F-35 są już zintegrowane).

    1. Davien3

      @KrzysiekS jedynie brytyjkei F-35B sa zintegrowane z Meteorem( od block 4) wiec bez sensu bo żaden inny nasz samolot ich nie uzywa. Podobnie z ASRAAMem a MICa nie jest zintegrowana z niczym co u nas lata i bedzie latało. za to niedługo wchodzi AIM-260 z którym beda integrowane i F-16 i F-35

    2. KrzysiekS

      Davien3 jak sam piszesz LM już zintegrowało Meteora a na tą chwilę jest najlepszy. Dodatkowo Korea mówiła o integracji z Meteorem (jeżeli na ich koszt ok) z FA-50. F-35 jest zintegrowany z Brimston. Może jednak warto rozmawiać chociażby żeby wynegocjować cenę?

    3. Davien3

      @KrzysiekS nie LM ale Brytyjczycy i to jedynie ze swoimi F-35B F-35 nie jest tez zintegrowany z Brimstone bo ma dostac SPEAR-3 ale znowu jedynie brytyjskie F-35B Z Brimstone sa obecnie zintegrowane wylacznie EF-2000 i Tornado GR4

  3. tkin ważny

    Eurofighter - ciężka droga maszyna. Na pewno by się przydała. F-35 za nimi F-16 i Eurofightery. Kupić dwie eskadry + Meteor jako offset do polonizacji i produkcji w Polsce. A jak nie to poczekać na KF - 21 i zobaczyć co z tego wyniknie. Mieć swoje zdanie w polityce bronimy Polski i Europy. Nie mamy wrogów ani w Europie ani w USA. Wojna w Ukrainie pokazała, że inaczej się nie DA. Wszystkie niesnaski Unia USA trzeba było zakopać aby być skutecznym w pomocy dla Ukrainy. Polska racja stanu to jedność w NATO przeciwko Rosji. Jednać a nie snuć intrygi nawet jak ktoś ma powód. Mąż stanu: Piłsudski doprowadził do odzyskanie wolności i Chrobry, który był lepszy od mu podobnych w tamtych czasach.

    1. Davien3

      @Tkin a jakim cudem Eurofighter GMBH ma ci w offsecie dac Meteora bedacego produktem zupełnie innej firmy??? Nie mówiac juz o tym żę chcesz kupic najdrozszy chyba w zakupie i utrzymaniu mysliwiec wielozadaniowy.

    2. tkin ważny

      Nie chodzi o szczegóły a o sposób myślenia przy zakupach. Zgoda, że Eurofighter jest jednym z najdroższych ale to jeden z najlepszych myśliwców, jaki jest lepszy? Przecież to nasza "Polska zasada" kupić najdroższy i tym się chełpić a ile kosztuje pocisk do Wisły PAC-3 MSE. Kogoś to obchodziło przy zakupie Wisły. I też chciano kupić BUSHMASTERA Mk44 i g... z tego wyszło i też innej firmy. Może trzeba było zrezygnować i kupić Wisłę we Francji. Słyszałem, że systemy Francuskie są lepsze od Patriota. 14 żołnierzy obsługi a w Patriocie 90 to prawda? Albo nauczmy się negocjować albo kupujmy u ... Chińczyków. To jest oczywiście żart ... ale nasi przyjaciele ... nie są do końca przyjaciółmi. Wkurzają mnie takie zakupy.

    3. Davien3

      @Tkin lepsze od EF-2000 sa chocby F-35A do tego sa znacznie tansze w zakupie i uzytkowaniu ot tak na szybkiego:) Francuskie SAMP/T nie były wtedy w stanie zwalczac balistycznych a to był główny warunek przy Wiśle. Patrioty bez problemu to robią wiec tu nie masz racji

  4. Aiden

    Na obecną chwilę kupno innych maszyn niż F35 to strzał nie w kolano tylko w Łeb. Najlepiej gdyby kupić 3 eskadry, nawet kosztem zmniejszenia zamówienia na himarsy i Apache. Do tego z uzbrojeniem od MBDA, które także można byłoby zintegrować z FA 50. Jeżeli chodzi o KF 21 to tylko jako zastępstwo F16 po 2040 roku możliwe że wersje z komorami na uzbrojenie.

    1. Davien3

      @Aiden co do F-35 pełna zgoda ale z uzbrojeniem z USA którego tez moga uzywac nasze F-16

    2. Chyżwar

      @Davien3 Tak bardzo nie lubisz F-36, że chcesz je tylko i wyłącznie z uzbrojeniem pochodzącym z USA? Brytyjczycy i Norwegowie mają przecież do nich bardzo fajne zabawki.

    3. tkin ważny

      Aiden - Na chwilę obecną kupno F-35 to strzał i w kolano i w łeb jednocześnie a właściwie to w kieszeń na co Ci łeb i kolano jak jesteś bankrutem. Jak znasz historię Polski to już byliśmy bankrutem w XVIII w i chyba uczyłeś się o rozbiorach. Nie stać nas na Amerykańską broń bo każda śrubka jest z pułki. Davien3 świetnie, że F-16 mogą używać uzbrojenie do f-35 tylko ono przez to nie będzie nic tańsze. Tylko kraje Zatoki Perskiej stać na taką politykę. NIE MA STRATEGI NA POLSKIE LOTNICTWO. NIE MA POMYSŁU NA JEGO ROZWÓJ. JEST TOTALNA ANARCHIA.

  5. Juzz

    Któryś tam koleś pisze: f 16 do hangarów, a piloci będą latać na F/A 50 bo tańsza 1 h lotu. Czyli z Poznania i Łodzi pojadą pociągiem do Mińska Maz. żeby sobie polatać i oszczędzić f 16 tki. A jak wywali konflikt to otworzą hangary i wsiądą bez treningu do f16 jak gdyby nigdy nic i będą zwyciężać. Porywający tok myślowy, brawo on.

  6. KrzysiekS

    Tkin F-35 jest już zintegrowany z Meteorem, Brimston czy innymi produktami MBDA nie trzeba na to wydawać kasy. Wystarczy podjąć decyzję że uzbrajamy je w wyposażenie MBDA. Gorzej z FA-50PL bo tu dopiero potrzeba decyzji i pytanie kto pokryje koszty takiej czy innej integracji.

    1. tkin ważny

      Nie mam nic przeciwko F-35 super, że są tylko na tym koniec. Jakie samoloty dla Polski? Amerykańskie na święte nigdy. Francuskie nie, bo francuskie. Niemieckie za drogie. Koreańskie za słabe. To na czym mamy walczyć, najlepiej na miotłach. Koszty integracji są drogie z technicznego powodu czy politycznego?

  7. kopacz033

    Polska bedac w nato i myslac logicznie powinna po prostu dokupic f35 . Po co nam samoloty orzewagi powietrznej skoro inne kraje nato je maja a niektore maja mniej wielozadaniowych a wiecej przewagi wiec najlepszym wyborem byloby dokupienie przyszlosciowo f35 . Przynajmniek 45egzemplarzy. Nie ma co sie w koszty pchac bo i tak w niektorych sektorach budżet dostaje w dupe wiec najsenswoniej dokupic f35 bo skad pieniadze na inne projekty wezmiemy. Niech mysla teraz wyslac zapytanie bo pozniej kolejka bedzie o wiele wiele wieksza . F16 to przdzytek i stara konstrukcja moze i dobra ale stara a f35 dluzej polata jak f16 bo f16 jiz nie bedzie tak rozwijana bo jest stara mysla techniczna i wyjdzie po niej inny nastepca po f35 i nie ma co sie pchac w ten projekt. Nasze obecne w naszej flocie zmodernizowac te 48 sztuk do block 72 viper i to powinno wystarczyć.

  8. Szczupak

    Niezłe samoloty oczywiście jako samolot przewagi powietrzej i nie porównujcie ich do F-35. Niestety my zainwestowaliśmy w Koreanskie 50 więc nici z zakupów. Jedyny plus 50 to w porównaniu z innymi koszt godziny lotu i oczywiście dodać można że nasi piloci z F-16 wsiadają do nich i latają. Więc F-16 do hangarów a 50 będą orane do kwadratu

    1. Otas

      Patrząc ile jesteśmy w stanie wojny a ile w czasie pokoju to zakup F-50 jest zdecydowanie lepszy. Nie dość, że będą zdecydowanie w nalocie niż Eurofighter to będą miały lepszy radar (F-50PL) a do tego będą platformą dla pocisków PP;PZ różnego rodzaju.

    2. Essex

      Otas....serio? l radar lepszy od tego EF? kto wam w MON takie brednie pisze? nie dziwne ze wybraliscie FA50.....szkoda ze nie kupiliście drewnianych szybowców też byłyby lepsze niz EF

    3. Davien3

      @Otas a jakim cudem Phantom strike o malej mocy jest lepszy od znacznie wiekszego AEA GaN jaki maja Eurofightery?? I jakie pociski dalekiego zasiegu jak jedyne co dostaje to moze AMRAAMy? Ech ci fantasci

  9. kaczkodan

    Ktoś wypuścił tego szkodliwego mema że Polska potrzebuje "dedykowanego samolotu przewagi powietrznej"... Samolotem przewagi powietrznej jest obecnie F-35, bo przewaga wynika ze stealth i sieciocentryczności. Jeśli kupimy do niego Meteory, to będzie on najpotężniejszą kombinacją jaką można obecnie mieć. Kupno Eurofightera ma sens tylko w 2 przypadkach: 1) produkuje się go we własnym kraju 2) USA nie chcą sprzedać F-35 lub F-16. Terytorium Polski jest narażone na bezpośrednie działanie OPL przeciwnika do kilkuset kilometrów wgłąb od granicy, a to ogranicza swobodę używania samolotów nie-stealth.

    1. tkin ważny

      Ja tak uważam. F-35 to cichy zabójca, ma ogłuszyć i oślepić n-pla. Zniszczyć mają Eurofightery i F-16. Wybudować fabrykę żeby zbudować 40-50 samolotów to mija się z celem. Kupić samolot zapłacić to i owszem i do tego offset do produkcji jakiejś porządnej rakiety klasy METEOR dla F-35, F-16 nie zgodzą się na integracje!!! No to dla Eurofightera, FA-50 i włączyć się w program KF-21. FA-50 "nie udźwignie" Meteora ? Izrael nie ma żadnych problemów. Polska to nie Izrael. Dlatego KF-21 jest dla Polski. Mamy rakiety do Homara, 70 wyrzutni zbudujemy sobie sami?, Wilka czołgi K-2 1000 szt. , Narew rakiety Camm, Camm-ER, Camm-LR. Wszystko na papierze, "PAPIEROWYTYGRYS" Za to długi za papierowe dolary są ŻELAZNE. Co z tą Armią.

    2. wert

      kaczkodan@ F-35 jest WIELOZADANIOWY. Myśliwiec przewagi ma odpowiedni pułap z którego może operować. Zakładam że nie wiesz co się dzieje gdy jednocześnie strzelają do siebie podobnymi rakietami samoloty będące odpowiednio na 10 k ft i 30 k ft. Stealth też znika gdy odpalasz pocisk,- zostajesz wykryty. Działanie OPL npla zależy od horyzontu radiolokacyjnego a pierwszym zadaniem F-35 będzie zdjęcie kacapskich A-50

    3. PolskiPolak

      Coś ci sie pomyliło. F35 to samolot wielozadaniowy, żaden samolot przewagi powietrznej. Poczytaj co mówi producent. Pozatym, stealth to był dobry w latach 90, obecne radary sobie z tym już radzą. Obecnie chodzi cyfrowy stealth w nowyh f16 wiec kupno drogiego f35 jest bez sensu. Kolego samoloty dominacji powietrznej operują na dużo wyższych wysokościach. Popytaj pilotów f16 to ci powiedzą, ze pierwsze oczyszczaja niebo eurofightery i oczyszczają linie frontu w gląb nieprzyjaciela a następnie wchodzą f35 i f16 jako ,,woły robocze". Tak to w USA działa.

  10. rwd

    Trudno, mleko się rozlało, kupiliśmy FA-50 za gigantyczne pieniądze i już nic się nie da z tym zrobić. Czy to był błąd, moim zadaniem zdecydowanie tak. Nie rozważono innych opcji i zdecydowano się na samolot, którego nikt nie chce, żadne poważne państwo nie jest zainteresowane zakupem FA-50. Jedynie Filipiny i Polska zakupiły to cudo. Mądrale z MON-u nie zastanowili się, że skoro Koreańczykom nie udało się nikomu wcisnąć swojego produktu, to widocznie jest z nim coś nie tak. Na światowym rynku brakuje samolotów, są kraje, które zamawiają nowe F-16 i czekają, inni kupują stare F-16 i modernizują je, a my wzięliśmy przykład z Filipin i kupiliśmy FA-50 i promesę na FA-50PL. który powstanie albo i nie, ile trzeba będzie do niego dołożyć nikt nie wie. Wyjdziemy na na tym samolocie jak Zabłocki na mydle.

    1. Otas

      Kupiliśmy "taniego F16". Jeżeli nie będzie wojny ogólnoeuropejskiej to taki samolot będzie zdecydowanie lepszym wyborem niż Eurofighter. Po prostu koszty "air policing" i utrzymania zdolności pilotażu są ZDECYDOWANIE niższe dla F-50 niż normalnego samolotu bojowego. Do tego współczesna walka powietrzna to nie "dog fight" wiec F-50 z nowym radarem nie dość, że będzie bardzo dobrym rozpoznaniem to może być platformą dla pocisków dalekiego zasięgu. Ogólnie F-50 to świetny wybór.

    2. Essex

      Otas....MONowski trollu....zadniego taniego F16.....kupiliście prosty samolocik szkolno bojowy z uzbrojeniem tak starym ze nikt inny go nawet nie uzywa....do F16 to ten samolot nawet się nie zbliża....no może kolorem farby

    3. wert

      Otas@ tzw "jedność" NATO jest wymuszana przez jankesów, inaczej dawno by sie rozleciała z powodu rozbieżnych interesów vide "śmierć mózgowa" wg francji czy postawienie gebelsów na szybki upadek UKR. Dzisiaj jedność jest wykorzystywana przez gebelsów do przyśpieszenia CENTARLIZACJI UE (nie mylić z federalizacją). Jankesi skreslili Międzymorze i dali gebelsom wolną rękę. Jak zwykle głupio robią. Kiedyś wzmacnali chiny przeciw kacapom, dzisiaj robią to samo z gebelsami którzy chcą zmienić swój paradygmat: za duzi na Europę za mali na świat. Stąd POtrzeba zdominowania Europy i UE to tylko narzędzie. A FA w razie W w pierwszej kolejności zajmie się zwalczaniem nadlatujących rakiet i dronów. Tanio i szybko. Jak kacapy wystrzelą saturacyjnie 200-300 Szachidów jednocześnie wtedy zobaczymy

  11. Polski Yoda

    A ten parasol na zdjęciu nad samolotem to na drony kamikaze?

  12. Arne

    Jak dla mnie to na tą chwilę najlepiej dokupić 48 szt F16 V i pozostałe zmodernizować. Rozszerzyć gamę uzbrojenia o europejskie to pozwoli na dywersyfikację uzbrojenia.

  13. Future

    Jednym z głównych powodów szybkiego zakupu FA50 bylo utrzymanie zespołu pilotów po Mig i Su. Wiadomo gdzie poszły części i samoloty. Na pewno FA -50 będzie praktycznie wykorzystywane, jakiś sens ten zakup ma. Może znajdą się odważni żeby zaproponować np sprzedaż Mastera. Związanie się z Koreańczykami jest dla nas dużą szansą i perspektywą.

    1. Davien3

      @Future obecnie to można wykorzystac FA-50 jedynie do defilad albo jako tzw "agresorów" do cwiczeń pilotów normalnych maszyn Do szkolenia na nowe F-16 czy F-35 tez sie nie nadaja wiec od Masterów wara

  14. RAF

    Lepiej dokupic F35 lub F16 i poczekac na nowsza wersje Kf21.

    1. Maqmba

      Ja bym nie był taki pewien. Kupić tam gdzie będzie możliwy większy transfer technologii. Silniki i awionika. To powinniśmy umieć robić sami.

    2. wert

      kolejka na F-16 wynosi 200 samolotów. F-35 będziesz dostawał w szt/rok. Do trego zaczynamy miec rozbieżne interesy z jankesami. Wojna na UKR sie skończy i wróci ostre kopanie prawicy- Polacy nie będą głupi wybierając Targowicę. Repnin- brzezinski honorujący szmatę ubliżającą naszej SG to objaw. Korea to był optymalny strzał. Na dzisiaj można rozpatrzyć Rafałka jeśli francuzi podejdą konkretnie do tematu. IV Rzesza przestaje im pachnieć

    3. Davien3

      @!RAF jak co to jedynie F-35A zadnych KF-21 czy F-16

  15. Qvax

    Uważam że te tajfuny nam by się przydały w liczbie 128 sztuk. Ale tylko na zasadzie że euro konsorcjum z PGZ zbuduje nową wytwórnie w Polsce gdzie będą montowane a później serwisowane te myśliwce.

    1. Maqmba

      No i to miałoby sens.

    2. Davien3

      @Qvax a potem płacic horrendalne sumy za samo ich utrzymanie w gotowosci bojowej?? Bo godzina lotu EF-2000 wychodzi drozej niz F-22, cena za samolot takze, patrz odpowiednio austria i UK

  16. kowalsky

    Przewidywane "uwolnienie" cen energii może zaorać całą gospodarkę i budżety domowe części Polaków. Rozważania typu "co by tu jeszcze kupić, Panowie ?" może być równie efektywne jak wiara w mitologię Greków i Rzymian.

  17. DDR

    Ten europlastik kosztował Europę więcej niż Amerykanów F22 Jeżeli tak się chwalą że wyprodukowali ich ponad 500 to powinni też podać ile z nich nie lata np w Niemczech które do tego przez swoje moralneurojenia notorycznie robią problemy przy próbie sprzedaży samolotów do krajów trzecich

    1. LOUT

      DDR - Dawno temu tak, ale od 2 lat w Luftwaffe Eurofighter jest z ca.80% Verfurbarkeit/gotowości na drugim miejscu zaraz po H145 z 95%! Problemem było za mało kasy na części i serwis, ale to radykalnie zmieniono w przypadku kilku systemów. Problemem staje się brak pilotów i mechaników, którzy wykruszyli się w czasach kiedy był brak kasy, części itp.

    2. Frosty

      Mieszkam w Neuburgu, jakieś pół kilometra od pasa startowego 74JG Codziennie od poniedziałku do piątku o 10 i o 14 dywizjon lata na minimum 8 z 12 samolotów, jak są loty nocne to latają jeszcze o 19.30, poza tym mają cały czas parę alarmową na ziemi. Daje to minimum 10 z 12 samolotów cały czas gotowych do lotu.

  18. Alibi

    Polska nie ma interesu kupować takie drogie zabawki. Może Ukraina zechce na zero procentowy Kredyt?

  19. bezreklam

    Turcji bym opylil:)

    1. LOUT

      Rząd Niemiec raczej nie wyda zgody na eksport do Turcji, chyba że się coś zmieniło ze względu na sytuację na UKR.

    2. xdx

      @LOUT Nie tylko Niemcy - Włosi również się nie zgodzą, a Anglicy i tak nie maja tam interesu wiec zrobią co powie kolonia. To zostaje Hiszpania która ma najmniej do powiedzenia w programie i może być szybko zastąpiona czy przez Niemcy czy tez przez Anglię. Moim zdaniem i tak słuszna decyzja tyle ze spóźniona. Turcy oprócz tego ze są w NATO to raczej nie można uważać za partnera. Oczywiście chodzą słuchy o przeciekach technologi do Turków ale oficjalnie maja szlaban.

    3. bezreklam

      Turcja jestw NATO - czmeyu mieli by nie sprzedac?

  20. szon

    Myślę, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie KF-21.

    1. Davien3

      @Szon a pod jakim wzgledem? Bo obecnie KF-21 ma status prototypu a nie maszyny seryjnie produkowanej.

    2. Z prawej flanki

      KF-21 cały czas jest prototypem, nie ma dostępnych szczegółów technicznych, ani parametrów użytkowych, nie ma też ofert na KF-21 ani na EF-2000, ale tutejsi "eksperci" już ocenili że koreańczyk jest lepszym rozwiązaniem... Kwintesencja "nie wiem, ale się wypowiem".

    3. Essex

      Davien....KF21 ma wielką przewagę bo jest z Korei. To teraz nasz największy przyjaciel bo dają tam nam kredyty. Taki przekaz dnia w MON.

  21. Paweł P.

    Nope.

  22. rukmavimana

    Nie zapomnijmy tylko o Rafale i o F-15! Musimy posiadać CO NAJMNIEJ tyle modeli co Egipt! A nawet więcej! Jak na prawdziwy bantustan przystało!

    1. Rusmongol

      A ile modeli posiada bantustan Rosja? Mam Ci wymienić?

    2. rukmavimana

      @Rusmongol - niestety muszę cię rozczarować - rosja mnie w ogóle nie interesuje. Mnie interesuje Polska. Jeśli dla ciebie rosja jest jakimś wzorem to współczuję.

    3. Sojer

      Nie wiem czy to żart, ale znając Mariusza to realistyczne..

  23. andys

    Eurofighter Typhoon? Ma chyba znajomosci u Blaszczaka.

  24. szczebelek

    Ile eskadr takich samolotów możemy pozyskać jedną czy dwie?

    1. Prezes Polski

      Lepiej kupić coś z USA. Ze względów politycznych Eurofighter jest takim sobie wyborem.

    2. rukmavimana

      @Prezes Polski - Polska potrzebuje radykalnej dywersyfikacji źródeł uzbrojenia, więc właśnie ze względów "politycznych" byłby to zakup nie najgorszy, gdybyśmy... nie zakupili wcześniej FA-50. Teraz pozostaje nam dokupienie kilku eskadr F35 i/lub F16V, wchodzenie w kolejną maszynę to nonsens. No ale kto bogatemu zabroni.

    3. PGR

      @Prezes Polski Ale chyba również pod względem możliwości lepszym wyborem byłby F15 SE

  25. rwd

    Po co nam Typhoony, czy oni nie słyszeli, że już kupiliśmy nowoczesne FA-50?

    1. Rusmongol

      Żałosny wpis. Każda maszyna ma swoje przeznaczenie. Fa50 inne a eurofighter inne. Zostaw więc swoje podwórkowe docinki dla swoich kolegów pod blokiem.

    2. peager

      My nie mamy części do migów a Su to latająca trumna, potrzebowaliśmy samolotów na wczoraj ponieważ inaczej zaczęlibyśmy tracić pilotów na których szkolenie wydaliśmy miliony.

    3. rukmavimana

      @Rusmongol @peager - zakup FA-50 był pomysłem ze wszech miar idiotycznym i choćbyście nie wiem ile jeszcze piszczeli, to go nie uzasadnicie.

Reklama