Reklama
  • Wiadomości

Obserwacyjny dron wystrzeliwany z granatnika

Nad polem walki ma docelowo pojawić się jeszcze więcej małych bezzałogowych systemów latających, umożliwiających amerykańskimi wojskom lądowym na lepsze rozpoznanie bieżących zagrożeń, takich jak chociażby wrogie pozycje snajperskie. Nowe drony mają być miotane za pomocą 40 mm granatników różnego typu. Tak powstaje koncepcja określana jako GLAUS.

Fot. Army Sgt. Devon Bistarkey, DoD, domena publiczna
Fot. Army Sgt. Devon Bistarkey, DoD, domena publiczna

Mały latający system bezzałogowy wyposażony w kamerę, a wystrzeliwany na polu walki z 40 mm granatników żołnierzy, jest opracowywany właśnie w Stanach Zjednoczonych. Wcześniej patent został zgłoszony przez inżynierów z US Army Research Laboratory. Trzeba przypomnieć, że jest to centrum badawcze, które ma obecnie zapewnić amerykańskim wojskom lądowym dostęp do innowacyjnych rozwiązań, umożliwiającym uzyskanie przewagi technologicznej na współczesnym polu walki.

Wracając zaś do małego systemu bezzałogowego, określono go, jako tzw. GLAUS – a więc Grenade Launched Unmanned Aerial System. Na obecną chwilę ma on zakładać dwie wersje w zakresie poruszania się w powietrzu. Pierwsza, w oparciu o połączenie małych skrzydeł przypominających te paralotniarskie, z napędem opierającym się o składane śmigła, które po wystrzeleniu rozkładają się w powietrzu.

Zaś druga wersja, ma przypominać w powietrzu śmigłowiec, poruszający się za pomocą zestawu wirników, osadzonych na gimbalu pozwalającym utrzymać stabilność obrazu przekazywanego w locie. Zasięg tego systemu bezzałogowego ma wynieść 2 kilometry, a wystrzeliwany z granatnika dron ma dysponować baterią na maksimum 90 minut działania. Co więcej, ma on się wznosić na wysokość nawet do 600 m, uzyskując tym samym istotny ogląd w sytuacji na ziemi.

Operator po wystrzeleniu GLUAS z granatnika ma kontrolować drona za pomocą specjalnego urządzenia przenośnego i uzyskiwać na żywo podgląd z jego kamery. Co więcej, rozwijający projekt inżynierowie, zakładają oprócz samej kamery również instalację innych elementów wyposażenia. Mowa chociażby o odbiorniku sygnału GPS, pozwalającego tym samym na lepsze utrzymanie pozycji obserwacyjnej nad polem walki czy też śledzenie jednostek na lądzie.

Uniwersalność GLAUS na polu walki ma być podkreślona możliwością wykorzystania zróżnicowanej gamy granatników, przykładowo M79, M203 czy też MK19. Jak podkreślają pomysłodawcy, takie wyposażenie może być szczególnie przydatne chociażby w wykrywaniu snajperów przeciwnika czy też rozpoznaniu sytuacji taktycznej, w przypadku ataku z zaskoczenia. Koncepcja ma zakładać zwiększenie świadomości sytuacyjnej coraz to mniejszych oddziałów i pododdziałów żołnierzy wojsk lądowych, bez odwoływania się do większych statków powietrznych.

image
Fot. CCDC Army Research Laboratory

 JR

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama