Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Niemcy proponują modernizację greckich Leopardów

Leopard 2A7
Autor. Torbjørn Kjosvold/Forsvaret

Według DefenceReview.gr grecki minister obrony narodowej Nikos Panagiotopoulos odbył długie spotkanie z ambasadorem Niemiec w Atenach. Głównym tematem dyskusji była propozycja KMW (Krauss-Maffei Wegmann) modernizacji niektórych wozów greckich sił zbrojnych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Propozycja KMW ma dwojakie znaczenie na poziomie obronnym i przemysłowym: obejmuje głęboką modernizację 183 czołgów Leopard 2A4 do standardu Leopard 2A7 (proponuje się też ASOP Rafael Trophy za dodatkową opłatą) oraz 190 czołgów Leopard 1A5 - który mógłby otrzymać nowy system kierowania ogniem - a także utworzenie fabryki w Grecji. Koszt modernizacji w oparciu o żądania greckiej armii za 183 Leopardów 2A4 i 190 Leopardów 1A5 to 1,3 miliarda euro, jeśli jednak Grecy zdecydują się na instalację systemu Trophy na Leopardach 2, wówczas łączny koszt wyniesie 1,9 miliarda euro. Za montaż i implementację ASOP Trophy w niemieckim Leopardzie 2A7 odpowiada firma KMW, która jest również producentem czołgów. Defence Review przypomina, że zgodnie z umową na instalację systemów APS Trophy dla armii niemieckiej koszt tego dodatku w 17 czołgach Leopard 2A7 wyniósł 45 mln euro.

Czytaj też

Taka modernizacja znacząco zwiększyłaby potencjał greckich sił pancernych, które są jednymi z najliczniejszych w NATO. Dzisiaj brakuje najnowszych danych odnośnie do stanu ich posiadania, ostatni raport z 2017 roku zawierał informację o 1619 czołgach. Jest to olbrzymia liczba maszyn, jednak większość z nich znajduje się w rezerwie i są to wozy przestarzałe. Podstawę greckich sił pancernych stanowią wozy rodziny Patton i Leopard. Poza wspomianymi Leopardami 2A4 na stanie znajduje się 170 Leopardów 2A6 HEL, ponad 500 Leopardów 1, około 370 M48A5 Patton oraz 100 M60A3 TTS. Modernizacja części Leopardów 1 i wszystkich Leopardów 2A4 mogłaby pozwolić na wycofanie części najstarszych maszyn, ograniczając koszty ich eksploatacji, ale jednocześnie podnosząc ogólną jakość sił pancernych.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Jan24

    Bankrut Grecja modernizując starocie pogrąży się całkowicie. Najwyżej sprzedadzą 2 wyspę a biznes zrobią Niemcy. Po co im te 1700 czołgów? Większość to z lat 70 tych. Z wyspy na wyspę po dnie będą jeździć.

    1. DIM1

      @Jan24. Grecja "była bankrutem" gdy ministrem finansów Niemiec był Wolfgang Schauble. Te są właśnie niebezpieczeństwa pobytu w strefie waluty Euro ( ! ! ! ! ! ) Nie mówiąc o tym, co zrobiono Cyprowi, na korzyść i ratując jego filiami faktycznego bankruta, czyli Deutsche Bank. Po czym "stał się cud !". Zaledwie w miesiąc po odejściu Wolfganga Schauble, grecka gospodarka zaczęła wychodzić na plus. I na przykład aktualnie Grecy mają już spłacone (przedterminowo) wszystkie długi w MFW. I żadnego problemu z obsługą pozostałych, tańszych długów.

  2. rmarcin555

    Tak powinna wyglądać modernizacja leopardów w Polsce, ale po co, skoro można zrobić modernizacje w wersji bieda.

    1. Valdore

      @rmarcin555, a teraz sobei zobacz ile kosztuje taka prawie całkowita przebudowa czołgu, bo Grekom majacym doswiadczenei z produkcji Leo2A6HEL wychodzi ponad 3mln euro za sztukę.,a za Trophy do 183 Leo2A4 płaca dodatkowo 600mln euro czyli ponad 3mln euro za zestaw.

    2. Hamak

      No i co z tego ile kodztuje? Za prawdziwą modernizacje trzeba zaplacic. Przynajmniej otrzymają nowoczesne czolgi na lata a nie jak my po wywaleniu miliardow znowu bedą nadawaly sie do modernizacji. Takie gonienie kroliczka. Cos robimy ale po lebkach i byle jak.takie nasze typowe druciarstwo.

  3. Marklar

    Czy jest w ogóle mozliwa modernizacja 2A4 do 2A7?

    1. Valdore

      Tak, jest choć wymaga prawie całkowitej przebudowy czołgu.

  4. DIM1

    Owszem, w trakcie pobytów w Evros często zdarzało mi się zauważyć czołgi, ale zawsze były to A6. Nie ma wiele tej granicy lądowej, a na wyspach sorry, ale szaleć będą drony. Być może wybijając wszystkie czołgi, do ostatniej gąsienicy. A Trophy od góry nie broni. Póki co. Z drugiej strony patrząc, Turcja ma od groma broni pancernej, ostatnio także tej przystosowanej do poruszania się w delcie rzeki Evros (kluczowa sprawa !) i oczywiście wyposażonej w PPK. Skracam, że pilniejszą sprawą byłaby broń przeciwdronowa ora właśnie kolejnych kilka tysięcy nowoczesnych ppk. Na forach uśmiechali się czytelnicy o Kornety, ale teraz...

    1. Valdore

      @DIM, no akurat wybór Kornetów byłby dośc kiepski, bo w takeigo Altaya to mógłbys sobie nimi postzrelać jak grochem w scianę, przy okazji zdradzając pozycje strzelca. Podobnie zmodernizowane Leo2A4 z Turcji bedą odporne na ten pocisk, który zresztą Turcy doskonale znają.

    2. rmarcin555

      Drony mają swoje 5 minut ze względu na lukę w OPL. Ale to się skończy szybciej niż się wydaje.

    3. DIM1

      Nie wziąłeś chyba pod uwagę obrony wysp ??? Tam ciężkie czołgi nie dopłyną. A pozycja każdego schronu/kryjówki jest Turkom dobrze znana (z dronów). Czyli w grę wchodzi głównie tak a właśnie manewrowa obrona siłami lekkiej piechoty. Czyli duużo dużo ppk. I ewentualnie jakieś kombinowane uzbrojenia na niemal darmowym sprzęcie poNRDowskim, np. na podwoziach BWP.

  5. DIM1

    Czytam w Grecji, że równolegle z modernizacją Leopardów A4 negocjowane są nowe bwp, kołowy Philoctetes i gąsienicowy Lynx. Co jednak o niczym nie świadczy, gdyż i dawniej Grecy negocjowali już podobny sprzęt, nawet kilka razy. Ze skutkiem jak Polska okręty podwodne, czy granatniki.

Reklama