Reklama

Koncern Saab prezentuje w Kielcach rozwiązania przydatne praktycznie dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Część z nich już jest wprowadzona na uzbrojenie polskiej armii, czego przykładem może być rakieta przeciwokrętowa wykorzystywana na okrętach rakietowych Marynarki Wojennej typu RBS-15 Mk3 lub wykorzystywane przez Wojska Specjalne działo bezodrzutowe Carl-Gustaf.

Do produktów, które są oferowane dla sił zbrojnych należy zaliczyć symulator strzelnicy SAVIT. W Kielcach zaprezentowano wersję najmniejszą „strzelnicy” (z jednym monitorem wielkoformatowym 2,5x1,9 m), jednak modułowa budowa systemu pozwala go rozbudowywać dla potrzeb większej ilości żołnierzy. Trwają prace w OBRUM nad adaptacją systemu SAVIT do potrzeb polskiej armii. 

Symulator strzelnicy SAVIT – fot. Defence24.pl

W Kielcach przedstawiono również nową wersję laserowych czujników PPD (Personal Detection Device), które włączają żołnierzy w wirtualne środowisko pola sygnalizując trafienia. Czujniki te są rozmieszczone na dwóch typach uprzęży - montowanych na hełmie i na ciele osób ćwiczących. Elementy montowane na hełmie są połączone bezprzewodowo z resztą wyposażenia na korpusie żołnierzy (w tym z systemem nawigacji satelitarnej GPS, bateriami zasilającymi i antenami urządzeń łączności).

Zestaw laserowych czujników PPD NG, które sygnalizują trafienie żołnierza– fot. Defence24.pl

Szwedzi zaprezentowali najnowsza wersję PPD NG (Personnel Detection Device – Next Generation), która może być wykorzystywana również podczas symulowanej walki w zamkniętych pomieszczeniach – na odległościach do 3 m. Standardowe czujniki często nie wychwytywały wtedy trafienia laserem.

Zaciekawienie na szwedzkiej ekspozycji wzbudzał bezzałogowy miniśmigłowiec Skeldar V-200. Jest on szczególnie przydatny dla sił morskich, mogąc startować nawet z niewielkich okrętów, zwiększając zasięg rozpoznania poza horyzontem radiolokacyjnym. Jest to ważący 200 kg śmigłowiec o długości 4 m i wysokości 1,3 m, który może latać do wysokości 2400 m z prędkością do 130 km/h w promieniu 150 km przez około 5 godzin. Ma on możliwość przenoszenia do 40 kg ładunku użytecznego (np. radaru lub głowicy optoelektronicznej).

Bezzałogowy miniśmigłowiec Skeldar – fot. Defence24.pl

Szwedzi prezentują również swoje uzbrojenie przeciwpancerne w tym system NLAW (Next Generation Light Anti-tank Weapon) - pierwszy w świecie, obsługiwany przez jednego żołnierza granatnik przeciwpancerny krótkiego zasięgu (20-600 m), którego rakieta jest w stanie zniszczyć każdy czołg atakując. Na stanowisku Saab można się również zapoznać z lekkim granatnikiem wielozadaniowym jednorazowego użytku AT4 oraz działem bezodrzutowym Carl-Gustaf. Szczególnie interesująca była amunicja do systemu Carl-Gustaf w tym pocisk przeciwpancerny HEAT 751 (High Explosive Anti-Tank). Posiada głowicę tandemową dzięki czemu można nią przebić pancerz o grubości 500 mm i to ukryty za osłoną reaktywną ERA (Explosive Reactive Armour).

Uzbrojenie przeciwpancerne produkowane przez koncern Saab: od lewej (za stołem) wyrzutnia rakiet przeciwpancernych NLAW, działo bezodrzutowe Carl-Gustaf wraz z amunicją oraz dwa granatniki AT4 – fot. Defence24.

Zainteresowanie Specjalistów Marynarki Wojennej mógł wzbudzić model bezzałogowego, autonomicznego pojazdu podwodnego AUV62. Konstrukcja dronu AUV62 nie odbiega od tego, jak zbudowane są torpedy. Część rufowa (z silnikiem, pędnikiem, sterami i anteną systemu łączności) oraz dziobowa (z sonarem dziobowym wykorzystywanym do unikania przeszkód oraz systemem oznakowania położenia pojazdu) są stałe dla wszystkich modeli. W części środkowej mieści się przedział bateryjny (o konstrukcji zależnej od zakładanej autonomiczność i wymaganego zasięgu) oraz zadaniowy, który może zawierać np. system rozpoznania podwodnego i nawodnego lub zawierać systemy symulujące obecność okrętu podwodnego (wykorzystując pojazd podwodny jako manewrujący cel treningowy).

Bezzałogowy, autonomiczny pojazd podwodny AUV62 – fot. Defence24.pl

  • Saab
Reklama
Reklama

Komentarze