Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MON o negocjacjach ws. Homara. "Nie wybrano ostatecznego partnera"

Fot. 23spa.wp.mil.pl
Fot. 23spa.wp.mil.pl

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że zawarcie umowy na system artylerii rakietowej Homar planowane jest w tym roku, ale ostateczna decyzja w sprawie wyboru partnera zagranicznego jeszcze nie zapadła. Resort zaznacza, że na razie nie można określić terminu zakończenia i rozpoczęcia dostaw systemu artylerii rakietowej, z uwagi na trwające negocjacje.

W przesłanym Defence24.pl oświadczeniu Oddział Mediów Centrum Operacyjnego MON potwierdził, że w tym roku planuje się podpisanie umowy na dostawę systemów Homar. Zaznaczył, że prowadzone postępowanie obejmuje dostawę m.in. 56 wyrzutni.

W 2018 roku planuje się zawarcie umowy na dostawy systemów HOMAR. Prowadzone przez Inspektorat Uzbrojenia postępowanie dotyczy pozyskania dywizjonowych modułów ogniowych obejmujących m.in. 56 wyrzutni.

Oddział Mediów MON

Resort obrony podkreśla też, że finansowanie programu zależne będzie od ostatecznie wynegocjowanych warunków umowy – Obecnie, ze względu na trwające negocjacje, które mają charakter niejawny, nie można jednoznacznie stwierdzić, czy zaplanowane środki finansowe są wystarczające. – zaznacza.

MON stwierdził też, że obecna oferta złożona przez konsorcjum, którego liderem jest PGZ, wskazuje jako partnera zagranicznego Lockheed Martin (producenta systemu HIMARS). Resort zaznaczył jednak, że jest możliwość zmiany partnera zagranicznego, gdyby przedstawione przez niego warunki okazały się nie do zaakceptowania.

Obecna oferta, złożona przez Konsorcjum, którego liderem jest PGZ S.A. wskazuje firmę Lockheed Martin jako partnera zagranicznego. Jednakże zastrzeżono sobie możliwość zmiany partnera zagranicznego, w przypadku, gdy warunki przez niego przedstawione będą nie do zaakceptowania. W związku z tym ostateczny wybór partnera zagranicznego nastąpi po wynegocjowaniu akceptowalnych warunków umowy.

Oddział Mediów MON

Polska Grupa Zbrojeniowa poinformowała natomiast w oświadczeniu Departamentu Komunikacji i Marketingu: „potwierdzamy, że PGZ S.A. podjęło stosowne działania mające na celu wyłonienie zagranicznego partnera dla Konsorcjum spośród dwóch uczestników dialogu.”.

MON ani PGZ oficjalnie nie ujawniają, jakie inne oferty mogą być brane pod uwagę. Chodzi o propozycję izraelską, koncernu IMI Systems, opartą o system rakietowy Lynx.

W lipcu ub. r. do dalszego etapu programu Homar rekomendowano bowiem ofertę koncernu Lockheed Martin. W grudniu ówczesne kierownictwo MON poinformowało jednak o trudnych negocjacjach ze stroną amerykańską, a „do gry” wrócili Izraelczycy. Na razie ostateczna decyzja o wyborze partnera do programu Homar nadal nie zapadła. MON zaznacza też, że „z uwagi na trwające postępowanie nie można określić terminu rozpoczęcia i zakończenia dostaw systemu Homar.”

Homar jest jednym z priorytetów planu modernizacji, a zgodnie z rekomendacjami Strategicznego Przeglądu Obronnego docelowa liczba wyrzutni miała być zwiększona, może nawet do około 160 egzemplarzy. Projekt jest realizowany przez konsorcjum polskich spółek z liderem PGZ, we współpracy z partnerem zagranicznym. Pozyskanie modułów bojowych wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet ma dać możliwości rażenia celów na odległościach nawet do ponad 300 km, za pomocą więcej niż jednego typu pocisku. Homar będzie wykorzystywał elementy polskiego systemu kierowania ogniem Topaz produkcji WB Electronics.

W modułach bojowych systemu Homar zostaną też wykorzystane różnego typu pojazdy. Między innymi ciężarowe Jelcze, ale także wielozadaniowe, opancerzone wozy 4x4 pełniące rolę wozu dowodzenia niższego szczebla, które mogą być zunifikowane z pojazdami Pegaz. Na początku br. Inspektorat Uzbrojenia informował Defence24.pl, że brane są pod uwagę w tym zakresie dwie różne konstrukcje.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (42)

  1. CZ

    Wybrać ofertę IMI jest najlepsza największy transfer technologii uesom już daliśmy zarobić na Patriotach i transfer produkcja kontenerów.Himars jest nie efektywny i przestarzały i nie będzie żadnego transferu.Tu mamy propozycję Fabryki rakiet czego nie mamy i może w końcu będziemy mogli wyprodukować pocisków ile nam będzie potrzebne i w razie odpalenia salwy nikt nam nie zablokuje kodów startowych bo to nie będzie po linii polityki ( sojuszników ). Czytam i śledzę wypowiedzi z różnych artykułów i niektóre zakrawają na te które nie są pisane przez Polaków tylko gości zza Buga

    1. Ten za Buga

      A wierszówka na wzgórzach to ile możesz podać w szeklach.

    2. mameluk

      Tylko ta technologia via Kazachstan i Azerbejdżan jest już dawno w Rosji...

  2. Infernoav

    Bez kodów do pocisków to my możemy sobie kupić nawet 1000 wyrzutni. Potrzebujemy dronow z własnymi kodami, pocisków rakietowych dalekiego zasięgu z własnymi kodami i obrony plot z własnymi kodami dla pocisków. Prawda jest taka, że jednym kosmetyki można nam wyłączyć Patriota, to samo będzie z HIMARSEM. A patrząc na naciski polityczne z USA to wcale nie jest takie nieprawdopodobne.

  3. Dobry Kalkulator

    Homar to po 447 strata pieniędzy na podrzędny, a bardzo kosztowny konwencjonalny system o ograniczonym oddziaływaniu strategicznym. Niezależnie nawet od dostawcy, gdzie właśnie i Izrael i USA przestały być wiarygodnymi dostawcami. Trzeba kupić głowice do bezpośredniego skrytego rozmieszczenia w czułych punktach wrogów Polski. Bądźmy choć raz mądrzy przed szkodą, a nie po szkodzie. Najwyższy czas, bo w zasadniczo nowej sytuacji po 9 maja to i kalkulacja SWOT i kalkulacja koszt-efekt i odstraszanie strategiczne tylko pokazują plusy, a zaniechanie tego - same minusy.

  4. Grzyb

    Czemu nasi decydenci nie nawiążą współpracy z MBDA? Oferują szerokie spektrum rakiet: od średniego zasięgu aż do ppk. Pełen transfer technologii i przede wszystkim blisko w razie W. Stany i Izrael daleko i przy okazji ustawy o IPN pokazali nam sojuszniczą jedność.

    1. Ghjjt

      Izrael już zrozumiał, że ta ustawa była grą konkurencji, która przeraziła się powrotem imi do stolika. widać opcja L M oslabła pod koniec roku wraz ze zmianami kadrowymi.

    2. Courre de Moll

      Weź no podziel się informacjami, w jaki sposób owa konkurencja zmusiła naszą większość sejmową do uchwalenia tej ustawy? Może też refleksja, co w związku z tym należałoby sądzić o analitycznych i kontrolnych kompetencjach aktualnego ośrodka władzy, tudzież o jakości i niezależności kreowanej polityki.

    3. Olgierd

      Tę ustawę wyprodukował Patryk Jaki. Miała być batem na Tomasza Grossa. Tyle że Patryk Jaki dopiero po fakcie zatrybił, że Gross ma amerykańskie obywatelstwo. Co ciekawe, w czasie gdy trwała burza wywołana uchwaleniem tej ustawy, nasz MSZ odnotował około 100 przypadków na całym świecie szkalowania państwa polskiego oraz narodu polskiego w myśl tej ustawy. I co? Nic. Absolutnie nic. Ustawa jest martwa. Po co w takim razie PiS ją uchwalił?

  5. KrzysiekS

    Być może złe oszacowanie kosztów programów WISŁA i NAREW wstrzymuje wszystkie inne ale o tym mówili wszyscy że 30 mln to za mało.

    1. Hanys

      Nie być może ale na pewno. Program WISŁA wydrenuje budżet MON do samego dna.

  6. Dumi

    Kupmy już tego Himarsa. 56 wyrzutni na dobry początek wystarczy. Najgorszy jest ten przetarg, analizy, opóźnienia. Później znacznie szybciej można dokupywać;) Niestety offset będzie naszą porażką, tak podejrzewam. Ale co zrobisz jak nic nie zrobisz. Mogę tylko apelować. Panie Morawiecki czas na sprzęt z innych krajów bo jak tak dalej będziecie wdzięczni amerykanom za obronę to będą nas później grillować i szantażówać jak tylko chcą. Skoro już dziś stoimy milcząco przed Izraelem z głową spuszczoną w dół w postawie na baczność , a z ich strony to nie deszcz, TO KOCHANI POMYŚLCIE CO BĘDZIE PÓŹNIEJ??? Zachęcam do myślenia.

  7. LOL

    Mad czym tu debatować? Jaki wybór? Przecież program \"Homar\" powstał tylko po to, by kupić HIMARSA, tak samo jak program \"Wisła\" powstał po to by kupić Patriota. A tu śmieszne ludziki opowiadają o jakichś decyzjach i wyborze partnera...

  8. WW01

    Ma ktoś jeszcze wątpliwości skąd będzie Homar o ile w ogóle kiedykolwiek będzie....U nas nie jest ważne to że przestarzałe rakiety,że transferu technologi nie będzie tylko najważniejsze żeby podlizać się dla wujka zza oceanu.Zamiast wzmacniać własną obronność to oni tylko patrzą na to że USA nas obronią,Ukraina też miała gwarancję nienaruszalności granic między innymi od USA.....

  9. roland

    Poprzedni MON wybrał HIMARSa dlatego obecny musi sprawić że oferta LM będzie akceptowalna :)

    1. Zajac

      Beda sprawdzac tak dlugo, az nastanmie nowy, nastepny MON i zabawa zacznie sie od nowa. I przeciez o to wlasnie chodzi.

    2. Grredo

      Oby nie. Niestety ten schemat jest powielany w wielu nawet najprostszych przetargach - Pegaz, Pustelnik, itd.

  10. Okręcik

    Mam wrażenie, po zakupach poczynając od F16, ze Amerykanom zależy na sprzedaży broni nie technologii. Współpracowników i sojuszników powinno szukać się blisko, nie za oceanem. W 1939 też szukaliśmy daleko, a jak się skończyło? Nie jesteśmy krezusami, więc powinniśmy szukać rozsądnej oferty za rozsądna cenę, bo nie wszystko co drogie jest dobre na tyle, aby uzasadniało cenę. I trzeba brać pod uwagę warunki wojny, czy gdy wybuchnie będziemy mieli zapewnione dostawy sprzętu, części i amunicji? Jeśli będą one musiały docierać za Atlantyku to nie ma co liczyć że się taka broń na coś przyda.

    1. MAX13

      Z Izraela będą pewnie jechać przez Rosję.

    2. ZZZ

      >\" W 1939 też szukaliśmy daleko, a jak się skończyło?\" Niech zgadnę... Może tak: przejęliśmy około 100 000 kilometrów kwadratowych niemieckiego terytorium.

    3. Boczek

      1. No, a ile straciliśmy i? ### 2. przegraliśmy wojnę

  11. Marek1

    MON - \"Obecnie, ze względu na trwające negocjacje, które mają charakter niejawny, nie można jednoznacznie stwierdzić, czy zaplanowane środki finansowe są wystarczające\" - nareszcie MB&Co. zaczyna się przyznawać, ze ze względu na BRAK możliwości oszacowania finalnych kosztów zakupu syst. Patriot z IBCS(2-etapowosć zakupu to katastrofalny błąd), NIE można realizować kolejnego priorytetu jakim jest pr. Homar. Po prostu najprawdopodobniej zabraknie kasy na cokolwiek innego niż Wisła ...

    1. Zajac

      Wisla z Narwia juz dawno poplynely Nogatem wprost do Kaliningradu ...

    2. Rex

      No tak, lepiej było zaczekać kolejne kilka lat(naście) aż w USA powstanie ostateczna wersja systemu z radarami dookólnymi. Choć może lepiej by było zaczekać kolejne kilkanaście lat i kupić kolejną wersję systemu? ...

    3. MAX13

      Spokojnie poczekają na przekop i normalnie wpłyną do zatoki.

  12. ABC

    Z rakiet to robimy Spike i Groma. Dla czegoś cięższego to możemy przygotować katapulty. Homar to najlepszy czas na pozyskanie technologii rakietowej. Jeżeli nawet Macierewicz się wycofał to coś w tym musi być. Czy coś tu nie śmierdzi? Naiwność i wiara w przyjaźń zająca z niedźwiedziem?

    1. vvv

      spike kupujemy w gotowych modulach.

    2. ABC

      To tym bardziej. Fabryka dla Homara z technologią rakietową od czegoś trzeba zacząć, a potem jak będziemy potrafili to róbmy swoje rakiety. Nie widzę armii bez rakiet. Bez technologii to wystrzel i zapomnij... o budowie swoich rakiet, zapłać za następne. Czy o to nam chodzi?

    3. Podbipieta

      Prawie ale tak nie do końca...

  13. kriss

    Izraelczycy chyba przedstawili jasne i konkretne propozycje.

    1. MAX13

      Dobrze, że napisałeś chyba, bo w tej propozycji niema nic konkretnego poza hasłami. Jest nowy wywiad z Zefirkiem i nadal brak konkretów.

    2. MAX13

      Dobrze, że napisałeś chyba, bo w tej propozycji niema nic konkretnego poza hasłami. Jest nowy wywiad z Zefirkiem i nadal brak konkretów.

  14. Zenek

    ile można gadać i negocjować zakup 56 wyrzutni...???

    1. Perun

      Jak się kasę rozparcelowało pod stołem to można gadać do końca kadencji. Temat OP i śmigłowców już umarł.

  15. Dropik

    To PiS realizuje jednak program PO czyli zakup 56 wyrzutni , a nie swój czyli zakup 160 . Tak to w praktyce wygląda . Najpierw badanie i obiecanki cacanki , a potem rzeczywistość. Podobnie z 500 krabami. Suweren kupi każda bzdurę.

    1. zolka

      Każdy \"towar\" kupuje się partiami. Po co kupować od razu 160 wyrzutni ,skoro jeszcze długo nie będzie do nich rakiet, a produkcja trwa - zwłąszcza jesli będa chcieli uruchomic linię produkcyjna u nas. Lata potrwa wdrożenie tych 56 wyrzutni, stworzenie dla nich zaplecza i serwisu. Nikt na świecie nie kupuje sprzętu w całości ,tylko partiami

    2. Konrad

      Akurat wdrożenie 56 wyrzutni nie trwa latami. To kwestia kasy a nie czasu. My po prostu nie mamy kasy na 160 wyrzutni. Nie mieliśmy i nie mamy. Nawet pomimo \"miliardów złotych wpływających do budżetu\".

    3. Perun

      Ale gdy zakup jest większy to przeniesienie większej części produkcji do kraju zamawiającego staje się bardziej opłacalne. Tylko skoro wybrało sie ofertę LM, która już na starcie nie zakłada żadnej produkcji w Polsce to nie ma potrzeby zamawiania wielu wyrzutni.

  16. gegroza

    oferta IMI daje nam szansę na krok do przodu a nie dreptanie w miejscu jak to się dzieje we współpracy z USA

  17. rad

    Po co wiązać się HIMARSEM z państwem-lennikiem, skoro można uderzyć od razu do państwa-suwerena i kupić Lynxa. Pośrednik zgarniający swoją dolę jest nam niepotrzebny. A na marginesie: co z Koreańczykami? Ich rakiety też mogłyby być w grze. Czy są z nimi jakieś rozmowy? A jeżeli nie, to dlaczego?

    1. gegroza

      tylko kto tu jest lennikiem a kto suwerenem ? Czy przypadkiem ogon nie kręci kotem ?

  18. papuga

    Tak na logikę - gdyby byli dogadani z LM, to ta umowa już by była. A jak wprowadzają do gry nowych potencjalnych partnerów, to raczej będzie umowa z nimi. W grudniu 2017 r. był tutaj artykuł, w którym zacytowano wypowiedź, zgodnie z którą umowa z LM jako partnerem będzie zawarta w I półroczu 2018 r., a z innym partnerem w II półroczu. Pytanie dlaczego rozmawiają tylko z dwoma potencjalnymi kontrahentami. Są przecież też np. Koreańczycy.

    1. LOL

      Umowa by była gdyby nie wylało się do mediów, że ten super interes, to wydojenie MONu za produkcję kontenerów. I niestety trzeba było zareagować. Teraz mamy spowolnienie i \"reset\", tylko po to żeby za kilka miesięcy znów ogłosić super deal z Lockheedem. O jakich innych potencjalnych partnerach opowiadasz? Program Homar powstał tylko po to, by kupić Himarsa, tak samo jak program Wisła, powstał po to, by kupić Patriota... Aż chciało by się zacytować- \"Taka murzyńskość\".

    2. gegroza

      100 % racji

  19. boszz

    Standardowa wiadomość, nie wybrano, siermięgi myślą i nic nie wymyślą.

    1. werte

      Ależ jak to nie wymyślili? Wymyślili, że nic nie wymyślili. Toż to konkluzja na granicy sokratejskiej genialności...;-) Dajmy im czas. Za jakieś dwa, trzy wieki dojdą do innych ważnych wniosków. MON już odkryło prawdę że ,,pantha rei,, i zgodnie z nią zamawia tylko sprzęt pływający. Ale jak się ma na kluczowych stanowiskach historyków albo filozofów to czego można się spodziewać?

  20. Krzysiek

    A co myslicie o polonezie? Tanie i dostepne;)

    1. Lewandos

      To może od razu Rosjan zaprosić... Po co się ograniczać...

    2. Dropik

      Za duże spalanie. ;)

    3. Lazy Lazer

      O tak, to bylyby fantastyczne drony zalogowe dla WOTu.

  21. Xdjjvdjhd

    Od izraela NIC i NIGDY! Pokazali niedawno co potrafią wywinąć bliskiemu sobie krajowi-od ulicy do premiera,podobnie zresztą jak juesej. System Brazylijski trzeba też uwzględnić

    1. Jato

      Jak od Izraela NIC, to może Spike`a wyrzućmy na smietnik ? Przemawia przez ciebie rozsądek, czy prymitywny antysemityzm ?

    2. Sopocki

      Możesz rozwinąć?

    3. Lazy Lazer

      Polska nie jest, nigdy nie byla i nigdy nie bedzie - bliska !!!! W zadnej funkcji. Czas sie obudzic !

  22. Zajac

    Spokojna glowa - i tak wybiora najgorsza opcje i to z rezlizacja za 10-15 lat ...

  23. Sailor

    Jakoś nie chce mi się wierzyć, że LM zaoferuje tak dobre warunki jak ostatnio były przedstawione przez IMI. Poza tym co to ma znaczyć, że PGZ wskazuje jako partnera zagranicznego LM? Albo przeprowadzamy przetarg i wybieramy najlepszą ofertę, która jest atrakcyjna zarówno finansowo ale też oferuje największy transfer technologii. To co teraz widzimy wygląda mi na zwykłą ustawkę.

    1. MadMax

      Chłopcy wszystko robili metodą \"a ja wskażę sobie Expo M.... i z nimi macie zawrzeć umowę\". A teraz jedna z 12 prac Heraklesa w toku...

  24. King

    Byle by nie z Izraela. To prawie tak jak mielibyśmy kupować z Rosji. Nasi z MON powinni rozważać US albo Koreę jako dostawcę technologii.

    1. krzyhal

      Rozumiem, że Spike, które ponoć produkujemy - i jeśli już uda nam się je odpalić, to będą zawracać i walić w nasze super twarde tanki i leony a nie w radzieckie tetki? Tak są bowiem zaprogramowane?

    2. Bolo

      a spike jest strzel i zapomnij?

  25. Harry 2

    Niestety realizacja programu HOMAR przesunie się wyraźnie w czasie. Wisła wydrenuje budżet MONu, a system z USA jest przestarzały. Ponadto Jankesi nie sprzedają swoich technologii wojskowych, bo kto by ich zakłady zbrojeniowe utrzymywał przy \"życiu\" przez lata? Tak się wychodzi, jak Zabłocki na mydle, z naszymi \"największymi przyjaciółmi\", jak to określają politycy. Oj naiwni, naiwni, jak dziecko we mgle...

Reklama