Reklama
  • Wiadomości

Manewrowość V-280 Valor lepsza od klasycznych śmigłowców [WIDEO]

Firma Bell zakończyła kolejny etap prób w locie maszyny V-280 Valor, która powstała w ramach programu następcy śmigłowców Black Hawk pod kryptonimem Future Long Range Assault Aircraft (FLRAA). Jak podkreśla Ryan Ehinger, szef programu V-280, możliwości tej maszyny wpisują się w wymagania stawiane przez US Army wiropłatom przyszłości.

Fot. Bell
Fot. Bell

Próby manewrowości odbyły się na początku maja w zakładach Bella w Arlignton. Obejmowały one różnego typu manewry przy małej prędkości postępowej lub w zawisie. Sprawdzano również zachowanie maszyny podczas lotu z otwartymi drzwiami kabiny transportowej czy z zawieszonymi linami desantowymi. Testowano też możliwości i działanie systemu PDAS (ang. Pilotage Distributed Aperture Sensor) koncernu Lockheed Martin, który zapewnia świadomość sytuacyjną w zakresie 360 stopni wokół maszyny, kompilując dane z szerokiej gamy sensorów multispektralnych.

Osiągnięto bardzo dobry wynik, określony w ramach „Level 1 handling qualities requirements” zgodnie z wymaganiami US Army i standardami cywilnymi dla śmigłowców. - Poziom 1 oznacza, że manewrowość [Valora –przyp.red.] jest taka dobra, a nawet lepsza, niż H-60 [Black Hawk – przyp.red.] – stwierdził Ryan Ehinger, kierownik projektu V-280. Jego zdaniem jest to w dużej mierze zasługa cyfrowego systemu sterowania, który znacznie ułatwia pracę pilotów. 

Prototyp V-280 Valor spędził w powietrzu ponad 110 godzin i przeszedł ponad dwa razy tyle godzin prób naziemnych układu napędowego. W tym czasie nie tylko potwierdzono zakładane osiągi, ale też przekroczono je. Na przykład w marcu 2019 roku, podczas lotów testowych maszyna przekroczyła prędkość 300 węzłów 556km/h, podczas gdy zakładana i przewidziana w nazwie V-280 prędkość maksymalna to 280 węzłów.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama