Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Litwa kupuje 500 wozów opancerzonych. Zgoda USA

Fot. Oshkosh Defense
Fot. Oshkosh Defense

Amerykański Departament Stanu wstępnie zatwierdził umowę sprzedaży Litwie 500 pojazdów wielozadaniowych JLTV oraz związanych z tym usług wsparcia, maksymalna wartość transakcji jest określona na 170,8 mln USD.

Rząd Litwy zwrócił się do rządu amerykańskiego, by ten, w ramach procedury Foreign Military Sale, wyraził zgodę na sprzedaż 500 lekkich pojazdów opancerzonych JLTV M1278A1 Heavy Gun Carrier. Umowa ma także dotyczyć zestawów wprowadzających, modułów chroniących przed wybuchami, akustycznych systemów ostrzegania przed ostrzałem, systemów nawigacyjnych, urządzeń transmisji danych, zdalnie sterowanych modułów strzeleckich M153 CROW, modułów integracyjnych CROW Baseline V2, systemów montażu uzbrojenia MK-93, karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm, systemów M230 TAC-FLIR, sprzętu i części zamiennych, silników Duramax Turbo Engine z sześciostopniową automatyczną skrzynią biegów Allison, a także usług logistycznych, szkoleniowych i wsparcia. Szacunkowy maksymalny koszt całości programu to 170,8 mln USD.

Zdaniem Departamentu Stanu, sprzedaż pojazdów JLTV dla Litwy jest zgodna z celami polityki bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, szczególnie w aspekcie wzmacniania możliwości wojskowych Litwy, sojusznika z NATO odgrywającego istotną rolę w zakresie bezpieczeństwa flanki wschodniej Sojuszu Północnoatlantyckiego. Transakcja wzmocni także stabilność polityczną Wilna oraz zwiększy wzrost ekonomiczny w regionie.

Nabyte pojazdy JLTV w sposób istotny zwiększą możliwości armii litewskiej, która nie napotka trudności związanych z wprowadzaniem ich do służby. Sprzedaż pojazdów nie naruszy podstawowej równowagi militarnej regionu.

Głównym wykonawcą umowy będzie firma Oshkosh Defense LLC. Obecnie nie są znane żadne zobowiązania offsetowe, związane z aprobowaną transakcją. Wykonanie umowy nie będzie wymagało obecności pracowników rządowych Stanów Zjednoczonych lub producenta na Litwie. Spodziewane jest jednak czasowe oddelegowanie pracowników producenta lub rządowych w celu przeprowadzenia podstawowego szkolenia technicznego.

Sprzedaż pojazdów JLTV Litwie nie naruszy zdolności obronnych Stanów Zjednoczonych. Jak zwykle w przypadku umów realizowanych w programie Foreign Military Sales, na finalizację kontraktu zgodę musi wyrazić Kongres Stanów Zjednoczonych.

Reklama

Komentarze (24)

  1. Tak myślę

    Zgoda Jankesów jest na 500 sztuk ale zakupią 200 sztuk.

    1. Jopek

      Bo na tyle mają javelin

  2. Terytorials

    Zaplaca grzybami,jagodami i skórami... No tak, ale ich armia liczy pewnie do 20 tysięcy żołnierzy. Z drugiej strony to calkiem spore zakupy. Nawet sobie nie wyobrazam zakupow naszej armii, pewnie wzielibysmy max 250 sztuk... Zreszta ile by pribaltyka nie kupila sprzetu to i tak ich opor nawet ruscy nie odczują, swoja masą w ataku...

    1. qazwsx

      Czeczenia to tylko 2,5 miliona ludzi a dali ruskim nie raz powód do płaczu. bez NATOwskiej broni i systemów :)

  3. onaa

    Do 500 szt wejdą i wyjadą na wypadek W, wszyscy najwazniejsi Litwini.

    1. qwerty

      za podobną cenę PGZ chciała sprzedać MONowi forda RANGERA który miał zastąpić honkera :) . więc chyba Litwini zrobili szybki dobry deal

  4. yaro

    Kapitalny tytuł, żeby kupić sobie 500 wozów opancerzonych w europie potrzebna jest zgoda USA. Klęska ....

  5. hymmm

    onaa - paradoksalnie może być w tym trochę racji, jakbyś miał zdolność prekognicji ;). Zszokowały mnie niedawno statystyki, w jakim tempie zmniejsza się ludność Litwy. Estonia (kraj, który sobie nieźle radzi z ekonomią) też co jakiś czas melduje, że pieniądze dla armii nie są dużym problemem, natomiast nie ma już skąd brać żołnierzy.

  6. Arek

    po co im aż 500 sztuk?????

    1. rydwan

      oni nie maja czołgów wiec inwestują w samochody ,polska powinna zaoferowac litwinom nasze t 72 w ilości 100 do 150 szt

    2. Litwinów

      Na 2 pasy taktyczne Javelin trzeba czyms szybko przewieźć

  7. Krzysztof

    Nie będzie 4 letnich dialogów technicznych ? A gdzie offset ?

    1. siedzik

      tyle że u nas są zakłady, a nie ma ani sprzętu ani offsetu

    2. fatamorgana

      Niedawno widziałem sprzęt na ośmiu kołach. Ale skoro twierdzisz, że nie mamy sprzętu, to pewnie jakaś fatamorgana była.

  8. taki jeden

    Coś podobnego ! Chyba zwariowali. Nie biorą przykładu z naszego wspaniałego MONu ? Kupują bardzo tanio bardzo dobry sprzęt bez żadnych dialogów i offsetu. W dodatku nie pływający, a przecież mają tyle jezior i rzek. "Nienormalni."

    1. sża

      Wisłę w Warszawie można dziś przejść w kaloszach, powyżej wylotu kolektora ścieków oczywiście...

    2. Rafał będący dziedzicem bufetu

      Niżej jest głębiej. Ale tam gdzie jest głębiej także będzie śmierdzieć.

  9. dr inż. Tomasz Szypułak

    Honker parametrami i zdolnościami terenowymi w naszych warunkach przewyższa zbyt szerokie i awaryjne jak jasny gwint HMMWV. Problem w tym, że Honkery były robione z najpodlejszej jakości stali (tzw. "mild steel"). Gdyby rama Honkera była zrobiona ze stali stopowych, np. 30CRNiMo8 a nadwozie ze spawanych metodą TIG blach duraluminiowych to zwykły Honker mógłby bez remontu generalnego pracować z przebiegami rzędu 400-500 tys. km.

    1. nie

      nie mógłby, silniki w honkerach tyle nie wytrzymują

    2. Don Marzzoni

      Silnik wymienisz w dwa dni ale buda zostanie jeśli solidna.

  10. Rzyt

    My mamy 1000bwp i 1000czolgow

    1. rED

      A Litwa ile ma czołgów?

    2. dropik

      ale nie mamy tyle muzeów , że by te wszystkie eksponaty pomieścić :P

    3. siedzik

      naprawdę sądzisz, że potrzebują związków pancernych bo przeciwnatarcie jest w ich kraju realne?

  11. głośno myślę

    W razie wojny Litwa zostałaby zajęta w całości w 24h i ten piękny sprzęt trafi w ręce agresora. O ile wiem, litewska strategia obrony polega na partyzantce i pomocy z zewnątrz. Czy nie byłoby zasadne umieścić jakąś część wojsk z nowoczesnym sprzętem poza własnym terytorium, w innym kraju NATO, skąd następnie te wojska mogłyby zostać użyte do odbicia kraju?

    1. raczej: głośno udaję myślenie

      ile czasu zajęło wam zajęcie Czeczenii? a ile Gruzji? także swoje pobożne życzenia zachowaj dla siebie. ich strategia polega na maksymalnym wykorzystaniu własnych możliwości, przez co atakowanie tego kraju staje się nieopłacalne - i strategię tę realizują konsekwentnie, wspierając armię a nie związki zawodowe w państwowych zakładach - my Polacy powinniśmy brać z Litwinów przyklad

  12. Krzysztof

    Do Tomasz32. W biznesie nie ma czegoś takiego jak ,,dialog". Dialog to może być u cioci na imieninach i w MON. Dialog zakłada równorzędność strony kupującej i sprzedającej. Tak nigdy nie powinno być. Bez względu na to jak duży jest sprzedający to ja, jako kupujący mam rolę dominującą. Wcześniejsze istnienie zakładów jest bez znaczenia, ponieważ można je postawić od zera. Niewiele wiesz na temat negocjacji i biznesu (nawet jeśli zajmujesz eksponowane stanowisko w IU).

  13. KrzysiekS

    To prawie jak nasz przetarg na PEGAZA w ilości 15 szt.

  14. Maro

    A my kupujemy od 3 lat 15 sztuk opancerzonych pojazdów dla Sił Specjalnych z dostawą za 2-3 lata ... any comments?

    1. Ciekawy

      To skąd się u nas wzięły zakupione znacznie wcześniej HMMWV i nadwyżkowe M-ATV? No i co wolisz? Rośki z ZSSW-30, czy takie zabaweczki?

  15. Pat

    Tak z ciekawości ile kusztuje wirus/żmija za sztukę?

  16. tak myślę

    Można? Można, a nasi decydenci dalej debatują czym zastąpić rolniczego Honkera. Oczywiście Będą też zdalnie sterowane moduły strzeleckie M153 CROW. U nas jest nie do pomyślenia, by zakupić do pojazdu tej klasy nasze ZSMU z Tarnowa.

    1. Źle myślisz

      Nie można, bo JLTV nie powinien zastępować Honkera. Inna bajka nieco. Taka, która nie służy do rozwożenia zupy i tym podobnych rzeczy po poligonach.

  17. StarszyBalans

    Luźno licząc, za cenę remontu T-72 w Bumarze, można by pozyskać co najmniej 1115 sztuk JLTV.

    1. Nikt

      Po co aż tyle?

  18. Geoffrey

    Brawo Litwa! Tak trzymać.

  19. On

    Za chwilę to polska nie będzie miała szans nawet Litwą czy Słowacją bo Ukrainą to już nas chyba przeskoczyła z jakością uzbrojenia ale jeśli chodzi o defilady to jesteśmy w czołówce zaraz po Rosji i Korei północnej :)

  20. Śliwka Wegierka

    Dajcie im jeszcze pirata prawdziwa lekka kawaleria

    1. Adam S.

      Litwa ma Javeliny.

  21. Kto zabroni ?

    wychodzi ok 1,3 mln PLN za sztuke ale... z ceny maksymalnej a kontraktowe to ok 60 % czyli 750 - 800 tys PLN...za tyle to "bogata Polska" jelcze kupuje - bez wyposażenia, uzbrojenia ..... Kto "bogatemu" zabroni ???

    1. Rex

      Moze sobie sprawdź ile kosztują nowe samochody ciężarowe do cywilnego użytku. Cena za Jelcza to niec niezwykłego przy uwzględnieniu dodatkowego wyposażenia dla WP

    2. Tomasz32

      Polska też regularnie wprowadza Kraby i Raki. Nie szukaj dziury w całym. A to opancerzenie w tych pojazdach zakupionych przez Litwę nadaje się żeby co najwyżej wytrzymać rzucanie kamieniami czy butelkami. Widać po cenie za sztukę.

    3. Strażnik Teksasu

      Jelcz to ponad 1.1 mln zł

  22. tomaszbak

    Wow i to jest zakup. Jeśli armia litewska potrzebuje 500 sztuk to ile potrzebuje armia polska..... Osobiście postawiłbym na opcje Tatry czy tzw spolonizowanego i montowanego w Poznaniu Huzara oczywiście w dużej ilości co najmniej 1000 sztuk

  23. dramat

    wszyscy kupują i mają, a my prowadzimy dialogi i dokładamy miliardy do PGZ

  24. Hawkei

    340tys usd w tym broń i Obra i transmisje danych

Reklama