Przemysł Zbrojeniowy
Kolejne problemy przemysłu zbrojeniowego w Europie. Brakuje pracowników

Autor. Dassault Aviation
Nie tylko brak odpowiednich środków przeznaczanych na rozwój przemysłu zbrojeniowego stanowi problem dzisiejszej Europy. Kolejnym kłopotem są pracownicy, a raczej ich brak…
Brak odpowiedniej liczby pracowników o odpowiednich kompetencjach staje się kolejnym fundamentalnym problemem przemysłu zbrojeniowego na Starym Kontynencie – informuje euronews. „To najbardziej intensywny okres poszukiwań nowych pracowników w historii naszej firmy” – poinformowali portal przedstawiciele firmy Leonardo.
Jak czytamy, jednym ze sposób radzenia sobie z opisywanym kryzysem, ma być inwestowanie europejskich firm zbrojeniowych w rozwój własnych pracowników, ze szczególnym uwzględnieniem najzdolniejszych młodych specjalistów. Kolejną taktyką przyciągania najlepszych z najlepszych ma być sprowadzanie talentów z innych państw. Przykład ma tu stanowić m.in. hiszpańska Indra, która tworzy lokalne zespoły w różnych częściach Europy, a jednym z celów tych drużyn ma być wspieranie projektów o międzynarodowej skali.
Za rozwojem rynku pracowniczego w przemyśle zbrojeniowym w Europie z pewnością stałyby również długoterminowe gwarancje inwestycyjne ze strony Unii Europejskiej. Jak wskazuje euronews, w 2023 r. unijny przemysł obronny miał wygenerować około 581 000 miejsc pracy (obroty w wysokości 158,8 mld euro).
MikiMik
Zdaje się że Lublin w takim razie to inny kontynent bo pracownicy pobliskiego PZL świdnik a właściwie ich podwykonawcy nie mogą się doprosić 100 euro podwyżki
AdSumus
Dziwne. Przecież przyjechało do nich tylu inżynierów.