Airbus Helicopters zaprezentował projekt nowej wersji śmigłowca UH-72 Lakota, która będzie produkowana dla US Army. Dostawy unowocześnionych maszyn oznaczonych jako UH-72B rozpoczną się w przyszłym roku, po dostarczeniu ostatniej, 463. maszyny wersji A.
Nowa wersja śmigłowca została przedstawiona przez Airbusa 28 sierpnia na wirtualnych targach Stowarzyszenia Gwardii Narodowej Stanów Zjednoczonych. Pierwsze 17 maszyn wersji B ma zostać dostarczonych w przyszłym roku zgodnie z zamówieniem złożonym w roku fiskalnym 2020. Dołączą one do 463 wiropłatów dostarczonych w ciągu ostatnich 15 lat, z których ostatni ma opuścić fabrykę we wrześniu bieżącego roku.
UH-72B będzie cechował się kilkoma istotnymi usprawnieniami w stosunku do poprzedniej wersji. Wizualnie będzie łatwy do odróżnienia z uwagi na zastosowanie otunelowanego wirnika ogonowego. Maszyna ma mieć także mocniejszy układ napędowy a także udoskonalony system sterowania i awionikę. Nowe Lakoty mają trafić do Gwardii Narodowej, w której służą już UH-72A, podobnie jak w US Army. Zakup nowej wersji komentowany jest jako bardzo korzystny, ponieważ nie wiąże się on z ponoszeniem kosztów na badania i rozwój nowej wersji ani z oczekiwaniem na efekty takich prac.
Czytaj też: Śmigłowce UH-72 Lakota dla Tajlandii
Rozwój konstrukcji był bowiem prowadzony niezależnie przez Airbusa, który rozwinął od czasu pierwszych amerykańskich zamówień śmigłowiec EC 145 (będących cywilną bazą dla UH-72A) do wersji EC 145 T2 (odpowiadającej właśnie UH-72B). Lakota została wdrożona do służby w amerykańskich siłach zbrojnych w 2007 roku po zwycięstwie w programie LUH (Light Utility Helicopter, następca: UH-1 Huey i OH-58A/C Kiowa) i jako nieuzbrojona maszyna wielozadaniowa jest dzisiaj koniem roboczym amerykańskich wojsk lądowych. Do tej pory UH-72 wylatały ponad 800 tys. godzin. W 2013 roku Lakotę wybrano dodatkowo na główny śmigłowiec szkolny US Army, w której to roli zastąpiła TH-67 Creek (wariant Bell 206 Jet Ranger).
Lakota powstaje w zakładach Airbus Helicopters w Columbus w Missouri.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie