KenBIT z dwudziestoletnią służbą dla polskiego wojska

KenBIT to polska firma założona 14 lutego 2003 roku przez czterech specjalistów z Wojskowej Akademii Technicznej i jednego po Politechnice Warszawskiej. Od samego początku nastawiono się na prace związane z narodowymi systemami łączności, dowodzenia i rozpoznania radioelektronicznego. Wymagało to zdobycia odpowiednich zezwoleń, certyfikatów, koncesji i Świadectwa Bezpieczeństwa Przemysłowego, jednak to zrobiono i ostatecznie, w 2016 roku KenBIT został umieszczony na liście firm o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym.

Prezes firmy Dariusz Koenig w swoim wystąpieniu w czasie uroczystości rocznicowych wymienił pięć projektów, które uznał za kluczowe dla rozwoju KenBIT-u w początkowym okresie istnienia tej spółki:

• Zautomatyzowane Wozy Dowodzenia Serii IRYS-2000 – umowa z marca 2003 roku realizowana z Wojskowymi Zakładami Łączności nr 2 S.A. i zakończona wyprodukowaniem ponad 300 sztuk pojazdów ZWD IRYS-2000 na podwoziu kołowym i gąsienicowym;

• System rozpoznania i zakłócania „Przebiśnieg” - umowa z 5 marca 2004 roku realizowana z Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi w Zielonce i zakładająca opracowanie oprogramowania dla systemu rozpoznania i zakłócania „Przebiśnieg” zakresu radiowego, posadowionego na gąsienicowych transporterach opancerzonych typu MTLB;
• Ruchome Stacje Pomiarowe - umowa z czerwca 2004 roku realizowana w konsorcjum z firmą BIATEL S.A. dla Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, która zakończyła się dostarczeniem 17 sztuk ruchomych stacji pomiarowych służących do monitorowania widma radiowego i lokalizacji zakłóceń systemów radiokomunikacyjnych;

• Kołowy Transporter Rozpoznania Inżynieryjnego KTRI „Tuja” – umowa z 7 sierpnia 2006 roku z Wojskowym Instytutem Techniki Inżynieryjnej, zakładająca wykonanie oprogramowania i integracji systemu informatyczno-łącznościowego dla transportera KTRI. Zintegrowane w ten sposób podsystemy na platformie RYŚ miały zapewnić weryfikowanie stanu dróg, brodów, mostów, lokalizowanie i identyfikowanie nieprzyjacielskich fortyfikacji oraz pól minowych;
• Zautomatyzowany System Rozpoznawczo - Zakłócający „Kaktus” – umowa z 24 września 2007 roku z Wojskowym Instytutem Łączności w Zegrzu na wykonanie dla tego systemu oprogramowania systemowego i dostawę systemu łączności. System KAKTUS jest przeznaczony do prowadzenia walki elektronicznej (rozpoznania elektronicznego i przeciwdziałania-zakłócania) na szczeblu operacyjnym w zakresie HF i na szczeblu taktycznym w zakresach VHF i UHF.

W miarę upływu czasu obszary działalności firmy KenBIT się rozszerzyły i obejmują obecnie m.in.:

• Projektowanie, prototypowanie i produkcję urządzeń  telekomunikacyjnych;
• Projektowanie i implementację zintegrowanych systemów: automatyzacji dowodzenia, łączności (przewodowej, radiowej, satelitarnej), rozpoznania elektronicznego, optoelektronicznego, walki radioelektronicznej i nawigacji oraz szkolno-trenigowych ( w tym symulatorów);
• Projektowanie i implementację systemów informatycznych;
• Prace badawczo-rozwojowe z zakresu bezpieczeństwa i obronności państwa;
• Cyberbezpieczeństwo i bezpieczeństwo informacji.

Zwiększyła się także liczba odbiorców, dla których KenBIT jest w stanie dostarczyć najnowocześniejsze rozwiązania. Przykładowo chcąc zdobyć i rozwijać kompetencje na rynku morskim firma ta utworzyła w 2015 roku np. Oddział Morski w Gdyni. Oddział ten specjalizuje się w projektowaniu, produkcji i serwisowaniu okrętowych systemów łączności, nawigacji, walki elektronicznej, rozpoznania optoelektronicznego, dozorowania, alarmowania oraz kontroli dostępu.

Znakiem rozpoznawczym KenBIT-u są Okrętowe Zintegrowane Systemy Łączności, które zostały zaimplementowane na 35 jednostkach pływających Marynarki Wojennej RP (w tym na wszystkich jednostkach zbudowanych dla MW w ramach programu HOLOWNIK).

Niezwykle ważna ze względu na zaawansowanie rozwiązań była umowa na budowę Szerokopasmowego Systemu Rozpoznania (SSR) i Okrętowego Systemu Optoelektronicznego (w tym przypadku we współpracy z brytyjską spółką Chess Dynamics) wraz z ich integracją ze zmodernizowanym Systemem Dowodzenia Rozpoznaniem okrętów rozpoznawczych ORP „Hydrograf” i ORP „Nawigator”.

Powstały w ten sposób okrętowe systemy, automatyzujące w dużym stopniu proces rozpoznania radiowego, które na dzień dzisiejszy nie mają swojego odpowiednika na rynku krajowym. Pozwalają one na „automatyczne, półautomatyczne oraz ręcznego poszukiwanie, wykrywanie, przetwarzanie, klasyfikację, demodulację, przechwytywanie, namierzanie, analizę techniczną i rejestrację emisji radiowych w zakresie HF i VHF”.

System ten był prezentowany na MSPO w Kielcach we wrześniu 2023 roku, podobnie jak dwa inne, faktycznie wykorzystywane na morzu rozwiązania: pierwsza w pełni cyfrowa rodzina rozgłośni ogólnookrętowych i manewrowych AFRODYTA (które uzyskały świadectwo uznania Polskiego Rejestru Statków) oraz system łączności radiowej dla szybkich łodzi klasy RiB wykorzystywanych przez Wojska Specjalne.

KenBIT zajmuje się również serwisowaniem i modernizacją systemów łączności i nawigacji dla Sił Powietrznych. Firma ta dostarczyła m.in. w 2018 roku symulator samolotu MiG-29.

O ogromie prac, jakie udało się zrealizować KenBIT-owi w ciągu ostatnich dwudziestu lat świadczą cyfry:

• Ponad 400 zrealizowanych umów;
• Ponad 47 zrealizowanych prac badawczo-rozwojowych;
• Ponad 38 różnych urządzeń radiowych i telekomunikacyjnych zaprojektowanych wdrożonych i skomercjalizowanych;
• Ponad 500 obiektów, na których są zainstalowane i pracują systemy z KenBIT;
• 30 wdrożonych systemów informatycznych klasy C4ISR;
• 160 mln zł netto wartość umów realizowanych na dzień dzisiejszy.

Rozwiązania opracowane przez KenBIT bardzo dobrze wpisują się w obecne potrzeby Sił Zbrojnych RP. Przykładem tego może być np. KTRI „Tuja”, który jest gotowy w Wojskowym Instytucie Techniki Inżynieryjnej i po wprowadzeniu w odpowiedniej ilości mógłby zabezpieczyć działania mobilnych jednostek Wojsk Lądowych np. poprzez lokalizowanie pól minowych przeciwnika. Wnioski z działań na Ukrainie wyraźnie wskazują również na potrzebę zakupu przez Siły Zbrojne Zautomatyzowanego Systemu Rozpoznawczo - Zakłócającego „Kaktus”. Jak się bowiem okazuje systemy łączności wykorzystywane przez Federację Rosyjską są podatne na zakłócenia i aż szkoda, by nie wykorzystać tej ewidentnej słabości kupując już gotowe i sprawdzone oraz polskie rozwiązanie.

Jak widać takie polskie firmy jak KenBIT są niewątpliwie potrzebne, ponieważ potrafią skutecznie wyjść naprzeciw niestandardowym potrzebom Sił Zbrojnych, szybko reagując na zalecenia płynące bezpośrednio od użytkownika. Ten stały kontakt specjalistów z żołnierzami powoduje, że w sposób tani, rozwiązania wykorzystywane w wojsku są coraz lepsze i skuteczniejsze. I w ten właśnie nieszablonowy choć skuteczny sposób korzystały z pomocy KenBIT-u takie podmioty, jak Wojskowy Instytut Techniki Inżynieryjnej, Wojskowe Zakłady Elektroniczne w Zielonce, Wojskowy Instytut Łączności w Zegrzu, czy Wojskowe Zakłady Łączności nr 2 S.A.

„Bez Państwa, bez wzajemnego zaufania, bez dobrej współpracy, bez dobrych relacji międzyludzkich a często koleżeńskich żaden biznes się nie będzie rozwijał a tym bardziej działalność w szerokim spektrum jakim jest przemysł zbrojeniowy. Serdecznie Państwu dziękuję, że od 20-lat jesteście razem z nami i realizujemy wspólnie projekty, a czasem także konkurujemy co jest inspirujące do rozwój. A wszystkie te nasze działania w końcowym efekcie służą naszej Ojczyźnie”.
Dariusz Koenig - Prezes firmy KenBIT

To co tak naprawdę jest potrzebne takim firmom jak KenBIT to równe traktowanie podczas prowadzonych postępowań. Jeżeli więc, przykładowo, budowany jest okręt i wybierana jest na niego rozgłośnia ogólnookrętowa i manewrowa, to powinno się postawić obok siebie wszystkie propozycje i w sposób jawny sprawdzić ich możliwości wybierając najlepszą. Wtedy rozwiązania z KenBIT-u, które z powodzeniem są wykorzystywane na polskich holownikach, miałyby szanse również się znaleźć na polskich seryjnych niszczycielach min i nowych fregatach.

Prawdziwa wartość polskich rozwiązań przejawia się dodatkowo nie tylko w ich bardzo dobrych parametrach taktyczno-technicznych, ale również w ich późniejszej eksploatacji i wsparciu logistycznym. Możliwość korzystania z krajowego serwisu to zaleta, która powinna być bardzo poważnie brana pod uwagę, szczególnie przy wyborze rozwiązań dla Sił Zbrojnych.

Gdy się to wszystko uwzględni, to takie firmy jak KenBIT będą mogły działać jeszcze w Polsce przez kolejne kilka dwudziestoleci.

Artykuł sponsorowany