Przemysł Zbrojeniowy

Kabiny dowodzenia dla Wisły. WZE stawia na rozwój [DEFENCE24 TV]

Podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA. z Zielonki zawarły z Agencją Uzbrojenia umowę na dostawę 14 kabin dowodzenia do I fazy programu Wisła, wraz z zestawem laboratoryjnym, pakietem logistycznym, oprogramowaniem i integracją z systemem IBCS. Udział w tym programie jest istotny dla WZE, ale nie jest to jedyny obszar aktywności spółki o czym w wywiadzie z Defence24.pl mówi Małgorzata Kobylarczyk, prezes zarządu - dyrektor naczelny WZE SA.

Reklama

W ramach zawartej umowy dostarczone do Sił Zbrojnych RP zostaną trzy rodzaje kabin, które posłużą do integracji narodowego oraz sojuszniczego systemu łączności z IBCS. Warto dodać, że WZE jest odpowiedzialna za przeprowadzenie tej integracji. WZE uczestniczy w większości realizowanych obecnie programów, jak Wisła (faza I i II), Narew czy Ottokar-Brzoza.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Warto zwrócić także uwagę na fakt, że zakład z Zielonki jest dostawcą systemów nawigacji inercyjnej Talin (firmy Honeywell) dla platform lądowych (np. KTO Rosomak, moździerze Rak). Firma planuje również nazwiązanie podpobnej współpracy z francuskim producentem takich układów - firmą Safran i szeroką ich polonizacją. Jest to związane z wykorzystaniem francuskich systemów nawigacji inercyjnej na koreańskich pojazdach - K2 i K9, które mają trafić na wyposażenie Sił Zbrojnych RP.

Czytaj też

Reklama

Komentarze (2)

  1. Albert

    Moim skromnym zdaniem, wszelkie wspolczesne fabryki zbrojeniowe powinny byc budowane pod ziemia, dlaczego? To pokazala wojna na wschodzie.

    1. jamarwisnia

      To pokazała już II WŚ.

    2. Był czas_3 dekady

      To jest tak oczywiste, że nie wymaga komentarza W internecie podaje się na tacy ewentualnemu przeciwnikowi wszystko co dotyczy obronności kraju.

  2. Valdi

    Kontenery rakiet dla Wisły to prawdziwa kompetencja HSW i tutaj duże brawo ponieważ USA szukały dostawcy Kabiny do Wisły bez zdalnej wieży rkm to porażka