Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Joint venture Rheinmetalla i BAE Systems zbuduje pojazdy dla British Army

Fot. RBSL
Fot. RBSL

Rheinmetall i BAE Systems powołały do życia nową, niezależną spółkę joint venture z siedzibą w Teldford w West Midlands w Wielkiej Brytanii. Rheinmetall BAE System Land (RBSL), bo taką nazwę nosi, ma zająć się projektowaniem, produkcją, a także wsparciem obecnych i przyszłych pojazdów wojskowych. Nowa spółka ma początkowo zapewnić 450 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii. Potem ma nastąpić dalszy rozwój.

W komunikacie RBSL podkreśla się, że spółka ma odegrać kluczową rolę w produkcji kołowego transportera opancerzonego Boxer w programie Mechanised Infantry Vehicle (MIV) oraz innych strategicznych programów modernizacji British Army, a także zapewnić wsparcie flocie wozów bojowych będących na jej uzbrojeniu.

Spółka ma czerpać z doświadczeń wypracowanych przez Rheinmetall dla całej gamy wozów bojowych, w połączeniu z dodatkowym możliwościami wprowadzonymi do spółki przez BAE Systems Land UK. Z profilu działania wyłączone są prace BAE Systems Land UK w zakresie broni i amunicji w Wielkiej Brytanii, a także spółka joint venture CTAI we współpracy z francuskim Nexterem.

Minister obrony narodowej Wielkiej Brytanii Penny Mordaunt powiedziała: "Ta zapowiedź jest wyraźnym potwierdzeniem zaufania do brytyjskiego przemysłu obronnego jako światowego lidera w projektowaniu, dostarczeniu i wspieraniu pojazdów wojskowych. To ekscytujące przedsięwzięcie wyraźnie pokazuje, jak obronność leży u podstaw dobrobytu. Korzyści będą odczuwalne w West Midlands i w całym łańcuchu dostaw w sektorze obronnym w Wielkiej Brytanii, tworząc miejsca pracy, zwiększając eksport i gwarantując naszą bazę umiejętności w przyszłości".

Świeżo mianowany dyrektor nowej spółki Peter Hardisty (wcześniej dyrektor Rheinmetall UK) powiedział: "RBSL to nowy biznes czerpiący ze znaczących atutów i wiedzy zarówno BAE System Land UK, jak i Rheinmetall. Nasi pracownicy w Telford, Bristolu i Waszyngtonu (miasto w Wielkiej Brytanii) mają cenny zestaw umiejętności i bogate doświadczenie w obsłudze wozów bojowych. Dzięki nowym zamówieniom będziemy w stanie utrzymać te możliwości i rozwijać się w nadchodzących latach, poszukując nowych możliwości w Wielkiej Brytanii i za granicą".

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. dokk

    Da się? Da się! Tylko trzeba mieć politykę obronną.

  2. Adam S.

    Fajne to malowanie maskujące :)

    1. Pol

      Jesli weszlibysmy w licencje na sam ciezarow.i na niemieckie bwp dzis bylismy w łancuchu dostaw.A tak to figa.Szansa dla rosomaka to pchniecie go ukrainie mam na mysli udostepnienie po czesci licencji tak aby mniej istotne elementy były produkowane na ukrainie a reszta w polsce czyli najbardziej opłacalne.