Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Jelcze dla Wisły [FOTO]

Jelcze 882.57 CSS i TSS zapewnią mobilność systemowi przeciwlotniczemu średniego zasięgu Wisła
Autor. Jelcz

Firma Jelcz jest uczestnikiem konsorcjum PGZ-Wisła i ostatnio zaprezentowała stworzone dla systemu obrony powietrznej Wisła pojazdy ciężarowe Jelcz 882.57 w różnych wersjach.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Program Wisła stał się olbrzymią szansą dla polskiego przemysłu, który mógł zyskać dzięki temu wiele nowych możliwości i miałby zapewnioną pracę na wiele lat jak nie dekad. Jednym z jej największych sukcesorów jest spółka Jelcz, która zyskała zamówienie na dziesiątki ciężarówek różnych wersji, i perspektywy na zakup kolejnych podczas powiększania liczby baterii systemu Wisła w przyszłości.

Jelcze 882.57 w trzech wersjach zadaniowych
Autor. fot. Justyna Orzechowska

Pierwsza umowa z 17 maja 2019r. pomiędzy Agencją Uzbrojenia a Zespołem Programu Wisła opiewająca na kwotę 170,9 mln PLN brutto dotyczy dostaw następujących pojazdów:

Reklama
  1. 33 ciągników siodłowych Jelcz 882.57 CSS w układzie napędowym 8 x8, przeznaczonych do holowania naczep specjalnych M860A1 do transportu stacji radiolokacyjnych AN/MPQ-65, wyrzutni rakiet M9093, kabin ECS/RIU (Engagment Control Station/Radar Interface Unit) i kabin technicznego wsparcia eksploatacji systemu- BMC (Battery Maintenance Center) oraz ISE (Intermadiate Support Element) wraz z naczepami M871A4;
  2. 28 bazowych podwozi Jelcz 882.57 TS w układzie 8×8 w konfiguracji uniwersalnej, z których po dostosowaniu i zabudowie powstaną 4 poniższe wersje transporterów specjalnych:
  • TS EPP (Electrical Power Plant) z pomostem skrzyniowym i zaczepami kontenerowymi do transportu zespołu zasilającego w energię elektryczną;
  • TS LRPT (Large Repair Parts Transporter) ze skrzynią ładunkową i żurawiem dookólnym do załadunku, rozładunku i transportu zestawów naprawczych. Z podwoziem będzie zintegrowany żuraw samochodowy, umożliwiający przeładunek pojemników transportowo-startowych lub wielkogabarytowych części zamiennych;
  • TS TSK (Transporter Specjalny Kontenerów) z hakowym systemem samozaładowczym kontenerów 20-stopowych do transportu kontenerów systemu IBCS (S280),TS TSK (Transporter Specjalny Kontenerów) z hakowym systemem samozaładowczym kontenerów 20-stopowych do transportu kontenerów systemu IBCS (S280);
  • TS DOW (Transporter Kabin Dowodzenia i Kierowania) z ramą podkontenerową do transportu kontenerów stanowisk kierowania i dowodzenia systemu IBCS/Wisła, w tym kabin F-OPS (Future Operations) oraz E-OPS (Engagment Operations);
  • 12 samochodów średniej ładowności Jelcz 442.32 jako ciągników przyczepy M1061A1 radiolinii systemu IBCS IFCN Relay (Integrated Fire Control Network Relay), w układzie 4×4, wykonanych na bazie standardowych samochodów skrzyniowych Jelcz 442.32.
Jelcz 882.57 TS LRPT
Autor. fot. Justyna Orzechowska
Jelcze 8x8 882.57
Autor. fot. Justyna Orzechowska

Zgodnie z zapisami dodatkowej umowy podwykonawczej z września 2020r. zawartej pomiędzy Wojskowymi Zakładami Uzbrojenia S.A. i Jelcz Sp. z o.o. o wartości 33 mln PLN, dostarczonych zostanie osiem kolejnych podwozi Jelcz P882.57 TS w wersji STZ. Podobnie jak transporter specjalny LRPT, w wersji ze skrzynią ładunkową i żurawiem dookólnym zostaną one wykorzystane do zabudowy samochodów transportowo-załadowczych pojemników transportowo-startowych pocisków rakietowych zamówionych w WZU S.A. przez Agencję Uzbrojenia.

Czytaj też

Czytaj też

Najciekawsze są oczywiście nowe wersje Jelczy 8x8, w tym ciągnik siodłowy CSS, które wyróżnia przede wszystkim nowa kabina, różniącą się nieznacznie od tej stosowanej w opancerzonych Jelczach 442.32 S22. Zawieszona na standardowej wysokości długa, 2-drzwiowa kabina mieszcząca w środku do sześciu ludzi, jest opancerzona, zapewne do poziomu 2 według STANAG 4569A/B. Zgodnie z wojskowymi wymogami jej kształt zoptymalizowano, m.in. poprzez zastosowanie płaskich powierzchni, co ma na celu np. ułatwienie odkażania.

Jelcz 882.57 TS EPP
Autor. fot. Justyna Orzechowska

Czytaj też

W nowych Jelczach zastosowano jednostkę napędową MTU 6R1500. Jest to 6-cylindrowy, rzędowy silnik wysokoprężny z turbodoładowaniem i chłodzeniem powietrza doładowującego, o pojemności 15,6 l. Można przypuszczać, że w ciągniku CSS wykorzystano odmianę osiągającą moc 460kW/617 KM i maksymalnym momencie obrotowym 3000 Nm. Byłby to zatem najmocniejszy silnik, jaki do tej pory zastosowany został w ciężarówce Jelcza. Jednostka ta współpracuje z automatyczną skrzynią przekładniową ZF, a napęd na osie przekazywany jest za pośrednictwem zapewne skrzyni rozdzielczej tego samego producenta. Niespodzianki nie będzie też w przypadku kompletnych mostów napędowych z zawieszeniem, w tym przypadku wykorzystane zostaną produkty z oferty AxelTecha.

Jelcz staje się jednym z największych sukcesorów programów modernizacyjnych ostatnich lat, będąc głównym dostawcą wielu rodzajów samochodów ciężarowych
Autor. fot. Justyna Orzechowska
Reklama

Komentarze (11)

  1. szczebelek

    Wisla to tylko czubek góry lodowej , bo z Jelcza będą korzystać również Narwia i Homar jak się nie mylę.

    1. Pablix

      Narew

  2. zumba

    Jelcz w końcu się zdecydował na jakiś standardowy powerpack? Czy dalej montują jak zawieje, raz Scanie, raz Mercedesa, znowu Scanie, mówi się o Iveco.... Tak w koło Macieju. Tam w tych Jelczach jest coś w ogóle Polskiego ? Bo na pewno nie silnik, nie skrzynia biegów, nie opony , nie szyby , nie oleje, nie filtry, nie elektronika, itd. , itd. ....

    1. Milodar

      A co w Mercedesie jest Mercedesa? Silnik i oprogramowanie?, bo reszta od poddostawców.

    2. Powiślak

      Nie istnieje coś takiego jak "standardowy" powerpack. Nie ma niczego "standardowego". I właśnie ta zdolność do montażu różnych powerpacków JEST ZALETĄ, a nie wadą! Jak widać tego kompletnie nie rozumiesz. Co więc tu robisz?

  3. Powiślak

    Moim zdaniem jako nosiciel pocisków dalekiego zasięgu klasy Brimstone, Hellfire czy NLOS wystarczy właśnie taki Jelcz. Z lekko opancerzoną kabiną (bo jednak możliwie szanujmy życie żołnierzy) a na pace lekko opancerzony keson (od przypadkowego ostrzału i odłamków), a w nim dopiero wyrzutnie rakiet. Wszystko ukryte pod najzwyklejszą plandeką, tak by taki "niszczyciel czołgów" był nie do odróżnienia od pospolitej ciężarówki. W kabinie mnóstwo miejsca dla operatorów rakiet i dronów!

  4. Ma_XX

    czyli: opony Michelin, szwedzka stal pancerna na kabiny bo my takowej nie robimy o zadanych parametrach balistycznych, skrzynie silniki zagraniczne, - co zostanie naszego? praca spawacza i lakiernika

  5. Gregorius

    Czy w tym Jelczu jest cokolwiek polskiej produkcji ?

  6. Robert0

    Sukcesorem w przypadku powodzenia "Wisły" miał być cały przemysł obronny w Polsce ale wg koncepcji z 2012 roku. Brak decyzji Ewy Kopacz by podpisać umowę z Francuzami, których wybrało Wojsko Polskie z systemem opartym na Aster30 okazał się katastrofą po wygranej pisu. Skorzystać wg tamtej umowy miało kilka firm.. PIT-Radwar dzięki produkcjom radarów opartych na technologii GaN i transferze technologii. Mesko na produkcji kompletnych członów nośnych do Aster30 oraz producenci samochodów ciężarowych i samych wyrzutni. A tak dzieki dobrej zmianie mamy to co na obrazku do artykułu. Brawo wy.

    1. Tomasz

      Ale przecież to Kopacz nie podpisała umowy. Jak to była taka dobra oferta to czemu PO jak zwykle nie zrobiło nic? Powiem ci! "Bo piniędzy nie ma i nie będzie" !!! Może PiS mógł to kontynuować, ale to już nie do mnie. Mamy syf w polityce bo takich mamy polityków, a mamy takich polityków bo w tym społeczeństwie nie ma lepszych kandydatów. Po prostu jesteśmy narodem zakompleksionym i podzielonym, ale tak to jest jak ludzie woleli uwierzyć TW Bolkowi, Tuskowi i reszcie bandy po tym jak chciano przeprowadzić lustrację, a później pozwolili na zniszczenie rządu Olszewskiego.

    2. Milodar

      Bajki tworzysz tak jak Twój guru ryży z Gdańska.. 500+ Kopacz też miała wprowadzić, ale nie zdążyła. Podobnie ze śmigłowcami caracal: byli dogadani, ale nie zdążyli podpisać??? Chcieli PiS wpuścić na minę, podobnie jak zrobili z niekonstytucyjnym wyborem sędziów do TK.

  7. StZg

    Pozwolę sobie zwrócić uwagę Redaktora i komentujących, że sukcesor to spadkobierca ewentualnie osoba kontynuująca czyjeś dzieło. Spółka Jelcz jest raczej BENEFICJENTEM programu Wisła.

  8. Kordian

    Szkoda ze Jelcz nie walczy o rynek cywilny bo jak nie teraz to kiedy? Z zamówień dla wojska wiecznie żyć nie będą.

  9. Snayper__

    I pomyśleć, że Jelcz prawie zbankrutował...

  10. WiktorM

    Jednym z największych beneficjentów chyba nie sukcesorów. Sukcesor to następca

  11. B1ob

    Beneficjentów nie sukcesorów. Sukcesor to spadkobierca, dziedziczący.

Reklama