Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Izraelska wyważeniówka SAN w Polsce

Fot. SAN.
Fot. SAN.

Funkcjonariusze zajmujący się na co dzień zapewnieniem bezpieczeństwa publicznego, a także niektórzy żołnierze, mogą podczas służby zetknąć się z sytuacjami, kiedy konieczne jest dotarcie w miejsca, do których dostęp jest bardzo ograniczony. Niezależnie od tego czy będzie to dostanie się do uwięzionego w gruzowisku poszkodowanego, uwolnienie współtowarzyszy z uszkodzonego pojazdu, usunięcie barykady w więzieniu czy też wejście do pomieszczenia, w którym ukrywają się przestępcy. Konieczne jest wówczas użycie specjalistycznych, sprawdzonych, prostych i szybkich w użyciu narzędzi.

Na świecie jest kilku renomowanych producentów tego rodzaju sprzętu. Jednym z nich jest SAN Ltd., mający w swojej ofercie zestaw wyważeniowy. W Polsce dostępny jest w ofercie spółki CENZIN będącej częścią PGZ SA. Firma SAN Ltd., wywodząca się z Izraela, funkcjonuje na rynku od ponad 20 lat i dzięki doświadczeniu swoich pracowników - głównie byłych operatorów oraz instruktorów sił specjalnych, tworzy narzędzia będące odpowiedzią na bieżące potrzeby profesjonalnych użytkowników.

Zestaw produkcji SAN Ltd. to kompletny pakiet narzędzi hydraulicznych, bazujący na unikatowej w swojej kategorii, miniaturowej jednostce centralnej, wytwarzającej ciśnienie do 620 Bar, zasilanej akumulatorami litowymi, charakteryzującymi się dużą liczbą cykli ładowania i rozładowania. Ich pojemność pozwala, po pełnym naładowaniu, uzyskać energię umożliwiającą wykonanie 30 pełnych cykli użycia narzędzi. W praktyce możliwa jest o wiele dłuższa praca, gdyż pojedyncze użycie praktycznie nigdy nie jest związane z wykonaniem pełnego cyklu kompresji. Doświadczenia zebrane podczas eksploatacji tych zestawów w różnego rodzaju służbach pokazuje, że zestaw zawierający dwie baterie pozwolił na otwarcie nawet ponad stu par drzwi. Oznacza to możliwość dotarcia do uwięzionych osób, nawet w wysokim bloku mieszkalnym czy hotelu. Sama jednostka centralna ma masę zaledwie 5,8 kg i z łatwością mieści się w małym plecaku o wymiarach 20x30x15 cm, zaś jej obudowa pozwala na dość brutalne traktowanie (jak to zwykle podczas akcji), skutecznie chroniąc ją przed uszkodzeniami mechanicznymi i wpływem warunków atmosferycznych.

Fot. CENZIN.
Fot. SAN.

Nie mniej istotnym elementem zestawu są końcówki robocze (narzędzia), z wykorzystaniem których operator może pokonać niemal każdą napotkaną przeszkodę. Pierwszą z nich i rekomendowaną w większości scenariuszy jest urządzenie wyważające tzw. „door breaker”. Z jego wykorzystaniem możliwe jest otwarcie każdego typu drzwi – bez znaczenia, czy są to wodoszczelne drzwi okrętowe, drzwi do schronu czy też klasyczne drzwi drewniane, ponieważ ciśnienie robocze wynosi ponad 500 Bar oraz siła działania szczęk do 6,2 ton. Pozwala to na dostanie się do wnętrza każdego typu pomieszczeń. Dzięki unikatowej konstrukcji narzędzia możliwe jest otwieranie drzwi zarówno w kierunku do operatora, jak i od niego. Istnieje także możliwość otwierania drzwi bezprzylgowych. Narzędzie umożliwia rozparcie lub też uniesienie przedmiotu, na który oddziałuje operator, do 260 mm.

Drugim narzędziem, które pozwala przede wszystkim penetrować wąskie przestrzenie, jest rozpierak. Minimalna średnica otworu, która jest wymagana do jego zastosowania to zaledwie 4 mm, a zakres działania w podstawowej wersji narzędzia dochodzi do 82 mm. Podobnie jak w przypadku poprzedniej końcówki, możliwe jest wygenerowanie nacisku do 6,2 ton. Narzędzie to, oprócz klasycznych zastosowań taktycznych świetnie sprawdzi się także w działaniach typowo ratunkowych, kiedy konieczne jest dostanie się do wnętrza pojazdu, który uległ wypadkowi.

Kolejnym narzędziem stanowiącym element zestawu są nożyce hydrauliczne, często zwane nożycami (albo szczękami) życia. Z ich wykorzystaniem możliwe jest przecięcie prętów stalowych o średnicy nawet 18 mm, z siłą nacisku do 23 ton. Aby zapewnić możliwie wysoką precyzję cięcia oraz zagwarantować bezpieczeństwo ratowanym osobom i operatorowi, ostrza nożyc wyprofilowane są tak, aby nie ześlizgiwały się z materiału, który przecinają.

Akcesoryjnym narzędziem jest przecinak gilotynowy mogący przecinać stalowe pręty o średnicy do 25 mm lub płaskowniki o wymiarach do 25 x 36 mm, z siłą nacisku wynoszącą do 15,5 ton.

Producent, tworząc nowe rozwiązania dzięki stałej współpracy z operatorami z całego świata oraz bieżącemu dostosowywaniu produktów do konkretnych potrzeb użytkowników końcowych, wkrótce rozszerzy ofertę końcówek roboczych. Dzięki polskiemu dystrybutorowi trafią one do rąk polskich służb krótko po światowej premierze.      

image
Fot. SAN.

Zaprezentowane końcówki ważą od 4,1 do 4,5 kg, co jak na profesjonalne narzędzie pozwalające na pokonanie niemal każdej przeszkody waży niewiele i operator może dość swobodnie pracować każdym narzędziem. Wszystkie elementy zestawu cechuje prostota konstrukcji, umożliwiająca wymianę nawet najdrobniejszych elementów z wykorzystaniem podstawowych narzędzi warsztatowych. Z punktu widzenia użytkownika ważne jest to, że wszystkie końcówki zaprojektowano w taki sposób, aby wraz z jednostką centralną mogły być zestawem w pełni mobilnym, przenoszonym przez jednego operatora – masa całości to jedynie 12 kg.

Podstawową cechą zestawu jest uniwersalność oraz szybkość obsługi. Jednostka centralna łączona jest z końcówkami z wykorzystaniem szybkozłącza umożliwiającego wymianę narzędzi w kilka sekund, dzięki czemu operator może błyskawicznie zmieniać funkcjonalność urządzenia w zależności od rozwoju sytuacji.

Kolejną ważna cechą zestawu jest bardzo ciche działanie podczas pracy. Przy pełnej prędkości, umieszczona w wytłumionym plecaku pompa, wytwarza dźwięk o natężeniu zaledwie 60 dB. Dzięki temu zestaw jest  niemal niesłyszalny dla otoczenia, a to w połączeniu z szybkością działania i wysoką mobilnością czyni zestaw SAN szczególnie przydatnym do działań, w których kluczowym jest element zaskoczenia.

image
Fot. SAN

Istotną cechą zestawu ważną w tego typu działaniach jest również bezpieczeństwo operatora. Dzięki unikatowej konstrukcji końcówek możliwe jest prowadzenie akcji bez konieczności wchodzenia w światło drzwi lub innego otworu, który jest forsowany. W przypadku otwarcia ognia ze strony osób znajdujących się po drugiej stronie przeszkody operator może pozostać w bezpiecznej pozycji.

Cechy zestawu takie jak mobilność, szybkość działania oraz łatwość wykorzystania zostały docenione przez siły zbrojne, policję, straż więzienną oraz straż pożarną Izraela oraz innych państw świata.

Artykuł sponsorowany

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. n@ti

    @raf -gdzie widzisz strażaków? Bo ja widzę jednostkę specjalną. Czy ty porównałeś masę widocznego Door Breakera z wagą np . w Holmatro ( nie ujmując firmie) bo mniemam że nie!

  2. qqqq

    Przerobiony lewarek od samochodu a cena pewnie jak za nowy samochód.

  3. raf

    Długa i piękna reklama. Fakty są takie, że straż pożarna od wielu lat używa sprzętu tego typu i nikt tam nie słyszał o firmie San. Gdyby autor tekstu zadał sobie trochę trudu, spostrzegłby, że na światowym rynku dominują zupełnie inne 3 marki.

  4. ggggggggggggggg

    Naprawdę nikt tego w kraju nie potrafi zbudować?

Reklama