Dowódca irańskiej marynarki wojennej, kontradmirał Hossein Khanzadi, ujawnił agencji Fars, że budowa okrętu podwodnego z napędem atomowym jest w tej chwili dla irańskiego rządu najwyższym priorytetem.
Kontradmirał Hossein Khanzadi wyjaśnił dziennikarzom agencji Fars, że napęd atomowy jest już wykorzystywany w wielu państwach i dlatego jego opracowanie znalazło się również w planach irańskiej marynarki wojennej. Irańczyk zaznaczył przy tym, że żadne traktaty nie zabraniają prac nad „pokojowym” wykorzystaniem energii jądrowej. Wskazał również, że gdy „nie ma odstraszania i gotowości do obrony”, to nie można zapewnić trwałego pokoju i stabilności.
Prace nad napędem atomowym dla okrętu podwodnego mają, według Khazandiego, przebiegać zgodnie z ramami określonymi dla irańskiego programu nuklearnego. Żadnych szczegółów w tym temacie jednak nie ujawniono. Okazją do tego miały być prawdopodobnie Narodowe Dni Technologii Jądrowej, kiedy chciano zaprezentować 122 nowe produkty irańskich naukowców zajmujących się energią atomową.
Wydarzenie, które miało się odbyć na początku kwietnia, zostało jednak odwołane z powodu epidemii koronawirusa. Jak na razie, wiadomo więc jedynie to, co w 2019 roku ujawnił szef Organizacji Energii Atomowej Iranu (AEOI) Ali Akbar Saleh. Miał on się pochwalić, że jego kraj „poczynił postępy w opracowywaniu systemów napędu jądrowego dla statków i okrętów podwodnych”.
Informacje przekazywane przez Iran mogą być, typową dla tego państwa, dezinformacją. Jednak fakt pracy nad reaktorem atomowym, mógłby być dla Irańczyków okazją do rozwijania bez przeszkód technologii potrzebnych dla zbudowania uzbrojenia atomowego. Dla państw zachodnich, a przede wszystkim dla Stanów Zjednoczonych, byłoby wtedy bardzo trudno kontrolować ten program, który formalnie nie powinien podlegać sankcjom.
Oczywiście teoretycznie problemem dla Iranu jest samo zbudowanie atomowego okrętu podwodnego. Jednostki tego rodzaju mają jednak taką wartość, że władze w Teheranie na pewno są zdolne do podjęcia się takiego wyzwania. Atomowe okręty podwodne pozwoliłyby bowiem na skryte doprowadzenie irańskich rakiet do dowolnego punktu na Ziemi. Proces budowy tego rodzaju jednostek nie musi być zresztą wcale taki długi. Irańczycy mają bowiem do dyspozycji dużą grupę specjalistów rosyjskich, którzy nie mając pracy w Rosji, mogą się zdecydować na przejście do Iranu.
Co ważne takie działanie może być wspierane przez władze w Moskwie, które w zamian mogą otrzymać kolejne zamówienia na nowoczesne systemy uzbrojenia przeciwlotniczego i lotniczego.
Dodatkowo należy pamiętać, że Irańczycy już niejednokrotnie zaskakiwali Zachód zbudowanymi przez siebie systemami uzbrojenia. Przykładem może być zbudowanie i oddanie w Iranie 17 lutego 2019 r. pierwszego okrętu podwodnego „Fateh”, który ma być już uzbrojony w rakiety manewrujące.
dd
Skoro Izrael nie posiada broni jądrowej to dlaczego Iran miałby budować okręt o napędzie atomowym. Wszystko wskazuje na to że Iran dokonał pomyślnego wyniesienia satelity na LEO rośnie projekcja siły Iranu w regionie. Tymczasem Arabia Saudyjska która wydała prawie 100 lub więcej mld dol na amerykańskie uzbrojenie jest jak dziecko we mgle. Kosztowny uzależniajacy "sojusz" vs ambicja suwerenności technologicznej pod presją sankcji. Korea Południowa zrywała rakietowy amerykański kagniec 20 lat, Izrael również nie dostał wszystkich technologii rakietowych na tacy. Bezpieczeństwo kosztuje wiele pracy i wyrzeczeń i nie można go sobie kupić. Tak samo jak Arabia Saudyjska zdaje sobie sprawę że ani USA ani Izrael nie obronią jej przed skutkami antyirańskiej polityki tak samo coniektórzy w Polsce zrozumieli wreszcie że relacje z innymi państwami mogą być mocnym lewarem i atutem negocjacyjnym. Polityka bywa przewrotna, tarcza antyrakietowa miała nas chronić przed "irańskimi rakietami" a potem główny sojusznik wsparł bezprawne roszczenia majątkowe wysunięte wobec Polski przez kraj spoza NATO. Umiesz liczyć licz na siebie i Iran właśnie to robi.
wRG
Izrael ma broń atomową.
Hanys
Jak tak dalej pójdzie, to Iran będzie miał już spokój. Bo USA nigdy nie napada na kraj, który może im oddać prosto w pysk, a takich państw jest wciąż mało, ale to sie zmiania, dzięki Rosji :)
dim
Chyba chciałeś powiedzieć "...ale to się zmienia, dzięki kryzysom w Rosji " ? Bo to dzięki nim rosyjski personel techniczny ucieka do innych pracodawców, wynosząc m.in. szczegóły techniki jądrowej. Przehandlowano też na lewo sporo rosyjskiego materiału rozczepialnego, a może i całych rakiet.
GB
Właśnie Rosja już przegrała z USA i jej imperium się rozpadło na skutek Zimnej Wojny. A na dziś Rosja jest tak słabą że nie jest wstanie pokonać slabiutkiej Ukrainy.
sdf
Oj, jest w stanie. Jest. I to bez problemu.
Niuniu
Kolejny mit - specjaliści rosyjscy gotowi przejść do pracy w Iranie, A dla czego nie amerykańscy lub chińscy. Amerykanie są bardziej nieprzekupni? I skąd teza o "bezrobotnych" rosjanach? Akurat program budowy atomowych okrętów podwodnych jest rozwijany i zapewne wszyscy rosjanie mają pracę zapewnioną na lata. A KGB i inne służby zapewne pilnują aby nawet nie pomyśleli o zmianie pracodawcy. Ostatnio nie ma w def24 artykułu bez przyczepiania się do Rosji. Ciekawe dla czego? Wracając do tematu budowa w Iranie okrętu podwodnego z napędem atomowym to nadal sf. Na świecie tak na prawdę jedynie amerykanie, rosjanie i chińczycy posiedli tą zdolność. Brytyjskie i francuskie podwodne okręty atomowe bez amerykańskiej technologii nigdy by nie powstały. I od dziesięcioleci nic się tu nie zmienia. Nawet Indie nie są w stanie zbudować takiego okrętu i pływają na starych jednostkach dzierżawionych od rosjan. A tu nagle iran przygnieciony sankcjami zbuduje taki okręt od zera. SF.
Zdumiewajace
Ostatnio, o pardon, jak dotąd to w ogóle nie było żadnej twojej wypowiedzi nie broniącej Rosji. Ciekawe dlaczego? Aż tak bardzo "boli" Cię nawet cień krytyki Rosji?
Ukulele
Akurat we francuskich nie ma żadnych części amerykańskich. Brytyjczycy tylko przy Astute korzystali z pomocy reszta jest ich
Davien
Brytyjczycy tez przy HMS Dreadnought korzystali z pomocy czyli przy pierwszym SSN-ie.
Popieram
wszystkie państwa w dążeniu do samostanowienia i własnej drogi rozwoju. Iran to kraj z potencjałem naukowym i może odegrać durza rolę w rozwoju cywilizacji. Oni nie importują technologii a ja odkrywają i tworzą, a więc zasługują na szacunek i wsparcie. Ich styl życia i obyczaje są równie dobre co nasze i co ważniejsze są ich sprawa. Precz z kolonializmem Pozdrawiam
AB
Na razie to z wielkim trudem rozwijają technologię z z lat 70 XX wieku, zakupiona jeszcze przez Szacha.
Normalny Polak
Masz moje wsparcie. Iran jest jednym z niewielu państw, które są w pełni niezależne od sił zewnętrznych. My w Polsce, to możemy tylko pomarzyć o podobnej niezależności. Wpadliśmy z deszczu pod rynnę. Choć zależność polityczna od USA jest mniej dotkliwa, a zależność biznesowa od Europy Zachodniej mniej kosztowna, niż ta od byłych Sovietów, to do pełnej niezależności na poziomie Iranu nam baaardzo daleko. Na chłodno oceniając, to ja nie widzę nic złego w p o s t a w i e Iranu broniącego za wszelką cenę s w o j e j niepodległości i suwerenności. Dyskusyjne są czasem środki, ale tonący brzytwy się chwyta. Z drugiej strony podobnie z resztą działa Izrael. My mamy podporządkowaną USA politykę zagraniczną - vide nasza "wyreżyserowana" w Waszyngtonie pseudo "konferencja bliskowschodnia" w Warszawie, potrzebna nam jak zającowi dzwonek. Posyłamy nasze wojsko na misje, wspierając biznesowe interesy USA. Tymczasem w Polsce brakuje nam nawet prawdziwie wolnych mediów, bo np. Google czy Facebook bezwzględnie cenzuruje wypowiedzi, a większość mediów, gazet i portali internetowych i tak "siedzi w kieszeni" obcego kapitału. Gdy np. Niemcy mają ustawę zabraniajacą działania w Niemczech mediów bez przewagi kapitału niemieckiego! A u nas niemiecki właściciel gazety "instruuje" Polaków jak mają pisać dla Polaków. Słabość polityków ujawnia się na każdym kroku gdy to np. tzw. opozycja biega po wytyczne do ambasady Niemiec, a z drugiej strony ambasador USA "poucza" nas i strofuje jak niegrzeczne dziecko, byśmy nie naruszali biznesów USA w Polsce! A premier "niezawisłej Polski", bankier za zawodu, cieszy się, że do Polski wchodzi amerykański bank, sprawca największego kryzysu bankowego w USA ostatnich 50 lat, bank który bez pomocy rządu USA dawno by splajtował, na co z resztą całkowicie zasługuje. Ale cóż, jacy wyborcy, takich mamy poltykow u władzy, bo sami te "polityczne meduzy" bez kręgosłupa i zdolne wyłącznie do dryfowania z "obcym" politycznie prądem, wybieramy. Chciałbym by kiedykolwiek Polska była zdolna, a Polacy mieli wolę polityczną, do prowadzenia równie niezależnej, suwerennej polityki jak Iran.
Jakby tak patrzeć to w pełni niezależne są Kuba Iran i Korea Północna. Ja szczerze podziękuję za takie państwo jak się nie jest ogromnym krajem jak np Chiny to można co najwyżej dziadować i być na marginesie. Tak działa ten świat a Polska wcale nie ma tak bardzo ograniczonej swobody. Przecież w sumie te rzeczy które wymieniłeś to zupełne błahostki tak naprawdę humorystyczne problemy
mordimer
uuu... ale technologia... będzie podobny do tego od Kima?
Fanklub Daviena
Jaka by nie była to posuwają się w dobrym kierunku. A Polin technologicznie cofnęła się z okrętów klasy Ropucha (Project 775) do samodzielnej produkcji nieskomplikowanych motorówek. Pontony dla specjalsów to już kupujemy za granicą... :)
Maderdin
OP z napędem jądrowym, byłby wojskowym skokiem technologicznym dla Iranu. I co by nie powiedzieć, podniósłby prestiż tego państwa. Jednak nawet przy pomocy Rosjan, konieczny do budowy know-how, może okazać się dla Persów barierą nie do przeskoczenia.
Bez propagandy
Tradycyjnie komentarz tendencyjnością i antypolonizmem, aż ocieka. Ilekroć pojawi się bowiem jakiś antyrosyjski komentarz "obiektywny inaczej" funclubick momentalnie i z a w s z e zaatakuje.... Polskę. To trzeba być "prawdziwym patriotą".... Rosji żeby takie pospolite brednie seryjnie wypisywać. No cóż, Rosja coraz słabiej płaci, więc coraz bardziej nieudolne trolle tu u nas goszczą.
Grzegorz
Iran chciałby mieć atomowe okręty podwodne, a Polska jakiekolwiek okręty podwodne...
x
Polska, jedynie holowniki.
Robson
Jesteś pewny, że jakiekolwiek, bo jak Narazie to żadnych.
dim
A ten Iran, to co i kiedy w historii Polsce zawinił ? Albo czy może napadł na któregoś z sąsiadów ? - Kiedy i na kogo ? Że nie ma równouprawnienia kobiet ? A czy Iran skrytykował kiedyś, kiedykolwiek oczywisty i bezwzględny matriarchat, jako ustrój polskiego sądownictwa rodzinnego ? Lub czy w jakiś inny sposób nietaktownie wtrącał się ? Gimnastykuję pamięć ale jedno co mi przychodzi na myśl, to że bardzo tanio oferował nam Iran ropę naftową. A my dalej woleliśmy kupować ją od ruskich - czy nie tak było ? A jeszcze wcześniej - że przyjął naszych uchodźców z ZSRR. - Ale może na świecie Iran robi teraz coś złego dla Polski ? Sprawdzam: bardzo tanio sprzedaje dużo ropy naftowej do Chin. Czyli także znacznie zaniża ceny, jakie Chińczycy skłonni są płacić Rosji. - Czy to dla nas złe ? No dobrze, zostawiam temat Polski, a co Grecji złego/dobrego zrobił Iran ? Ano... złego oczywiście też nic, nigdy. Czasy 300 Spartan pomijam... Za to najtaniej ze wszystkch dostawców Iran dostarczał zawsze do Grecji ropę naftową i zlecał wożenie jej także na cały świat greckimi statkami. A że mamy silne rafinerie i eksport ropopochodnych to nasz główny eksport... oraz, że przewozy morskie to grecka główna pozycja wpływów do budżetu (a nie turystyka, ta jest dopiero nr 2)... - wychodzi na to, że Iran więcej dobrego zrobił dla Grecji, w kryzysie, niż cały Zachód razem wzięty, a i to przyjmując, że Zachód zrobił nam więcej dobrego, niż złego (US firmy ratingowe, poprzedni minister finansów RFN...). Toteż prywatnie, jako Polak i jako Grek, wcale Irańczykom źle nie życzę.
Orthodox
Co się tyczy sąsiadów, to wypalenie Izraela do poziomu gruntu ciągle deklaruje. A jako destabilizator regionu nie ustępuje Amerykanom, Rosjanom, czy ostatnio Turkom. Wszyscy walczą o swoje wpływy kosztem słabszych.
man42
W latach komuny jeździliśmy nad polskie może na kolonie Tam uczono nas mnie śpiewać tak Morze nasze morze bedziem cibie wiernie strzec teraz jeżdżę po europie niekidy nucac sobie Jak slysze coś na temat Wojsks Polskigo Może tak byśmy zbudowali naped jadrowy do okretu podwodnego samodzielnie Ale u nas sami biznesmeni ważne dla nich żeby konto bankowe się zgadzało Skupmy się na swoich zdolnosciach bo sojusze już coś nas nauczyły Każdy kraj powinien się rozwijać i tego rozwóju Iranowi też życzę
dim
Też śpiewałem, jestem po Szkole Morskiej. Zatem gdzie i czego strzegłbyś tym okrętem podwodnym z napędem jądrowym ? Morza Południowochińskiego ? Gdyż do obrony naszego morza praktyczniejsza jest broń odpalana z lądu. Tak z 10 razy tańsza i łatwa do rozśrodkowania - zamaskowania przed znacznie silniejszym przeciwnikiem. Jeśli zamaskujemy wszystko dobrze i rozśrodkujemy, wtedy ani deszcz Iskanderów ruskim nie pomoże. Przy tym wróg czatuje na nas o kilka kilometrów za Krynica Morską czy Fromborkiem - po co byłby ten atomowy op ?
Dar 12
Kiedyś zbudją z Rosyjską technologią
dim
Z rosyjską na pewno nie (mieliby już dawno). Raczej z koreańską lub po prostu własną.
Grzegorz
Tak trzymać Persowie.
Palmel
Sarmaci 48 % znich ma takie samo DNA jak my
Fanklub Daviena
Brawo Persowie! :)
GB
Nic dziwnego że Iran chce nowych OP, gdyż doświadczenia z wykorzystania 3 OP rosyjskiego projektu 877 Warszawianka udowonily iranskim marynarzom, że te kupa przestarzalego złomu, który trzeba jak najszybciej wycofać.
Fanklub Fanklubika
Ciebie to wysłać na ten okręt jako testera wszakże fanklubiku znasz się na wszystkim, co udowodniłeś pisząc setki komentarzy, z twoją pomocą okręty z pewnością pobije rekord zanurzenie.
Marek
Co innego ruski okręt z reaktorem zbudowany w Rosji. Co innego irański zbudowany w Iranie przy pomocy ruskich specjalistów. W Rosji było sporo wypadków na takich okrętach. Irańczycy podobnie jak Arabowie to fataliści. Mają dużo większą tolerancję do własnych błędów od Rosjan. Skoro jesteś entuzjastą, to się na taki zamustruj. Jak lubisz świecić w nocy oczywiście.
Andrettoni
Myślę, że to nie jest okazja do rozwijania uzbrojenia atomowego, tylko przesłanka do tego, że uzbrojenie to jest już na ostatnim etapie rozwoju, bo czy jest coś lepszego niż atomowy okręt podwodny z głowicami atomowymi? Mają satelitę, pociski o dużym zasięgu, pociski wystrzeliwane spod wody. Brakuje tylko głowic atomowych i nosiciela. Bardzo spójny program.
Olek
Niech żyje i Iran