Przemysł Zbrojeniowy
ILA24: Diehl Defence prezentuje bezzałogowiec FEANIX
Podczas berlińskiej wystawy ILA 2024 niemiecki koncern Diehl Defence po raz pierwszy przedstawił model swojej nowej platformy latającej FEANIX.
FEANIX (Future Effector - Adaptable, Networked, Intelligent, Xpendable) to mający niecałe 300 kg masy i poniżej 4 m długości lekki zdalnie sterowany nosiciel (light remote carrier), która ma być wystrzeliwany z systemów latających, lądowych i morskich.
FEANIX charakteryzuje się modułowością, dzięki czemu możliwe będzie wyposażanie go w różne wyposażenie w zależności od potrzeb misji. Będą to zarówno systemy obserwacyjne, rozpoznawcze lub łączności jak i bojowe. Nosiciel ten otrzyma stosowne sensory, w tym elektrooptyczne.
Producent podkreśla, że FEANIX ma być trudno wykrywalny przez stacje radiolokacyjne nieprzyjaciela, co ułatwi mu działanie blisko linii frontu. Nie jest zaskoczeniem, że FEANIX jest projektowany jako system w pełni cyfrowy. Będzie on zintegrowany z nowoczesnymi systemami kontroli dowodzenia, zapewniając natychmiastową wymianę danych. FEANIX będzie mógł operować w rojach, a platforma ma mieć wysoką autonomiczność dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji.
FEANIX jest planowany jako przyszły system w ramach programu samolotu kolejnej generacji (FCAS, Future Combat Air System), który około 2040 roku ma zastąpić obecnie istniejące samoloty. Diehl Defence podkreśla jednak, że FEANIX powstaje niezależnie of FCAS i ma być oferowany także do innych programów.
Prócz tego w trakcie ILA 2024 Diehl Defence prezentuje także pociski rakietowe, w tym system IRIS-T SLM, który od 2022 roku znajduje się w służbie Ukrainy. Nabywa go również niemiecka Bundeswehra. IRIS-T SLM ma również stać się istotnym elementem europejskiej inicjatywy przeciwrakietowej (ESSI, European Sky Shield Initiative).
Czytaj też
Co do Ukrainy to prezes Diehl Defence Helmut Rauch stwierdził, że w tej wojnie IRIS-T SLM ma skuteczność „bliską 100 procent”.
Diehl Defence przedstawia również większy wariant IRIS-T SLX, który ciągle pozostaje w fazie projektowej. Ma on zapewnić ochronę na dystansie do 80 km. SLX będzie mógł operować na pułapie do 30 km. Co istotne, większe rakiety nie będą wymagały nowych wyrzutni i pojazdów. Będzie je można zintegrować z obecnie wykorzystywanymi systemami, a nawet tworzyć kombinację rakiet wariantów SLX oraz SLM.
Na wystawie Diehl Defence możemy zobaczyć również FCAAM (Future Combat Air-to-Air Missile), a także Spice 250 ER i HYDEF (Hypersonic Defence Surface Launched).
IRIS-T FCAAM to projekt przyszłego pocisku powietrze-powietrze, który wyróżnia się nietypowym kształtem. Rozmiarowo jest zbliżony do obecnie istniejącego IRIS-T i być może w przyszłości go zastąpi. FCAAM jest brany pod uwagę jako uzbrojenie francusko-niemiecko-włoskiego samolotu wielozadaniowego nowej generacji FCAS.
Spice 250 ER to naprowadzana na cel bomba szybująca. Stanowi ona element serii o nazwie Spice (Smart, Precise Impact, Cost-Effective), a więc zestawów przekształcających standardowe bomby Mk 84 i Mk 83 w broń precyzyjną. To, co prawda, produkt izraelskiej firmy Rafael, ale w 2023 roku firma ta razem z Diehl Defence oraz Hensoldtem podpisały porozumienie o współpracy. Spice 250 ER jest oferowany Luftwaffe, która rozwija program Eurofighter EK (samoloty do walki elektronicznej i przełamywania obrony przeciwlotniczej nieprzyjaciela). Maszyny te mają do 2030 roku uzyskać certyfikację NATO i zastąpić samoloty Tornado Eloka.
Z kolei HYDEF to projekt realizowany we współpracy międzynarodowej, którym zarządza hiszpański SMS (Sistemas de Misiles de España). Firma powstała w 2021 roku z inicjatywy Sener Aeroespacial Yy Defensa, Escribano Mechanical And Engineering oraz GMV. Diehl Defence jest odpowiedzialne za techniczną implementację. Docelowo HYDEF ma być zdolny przechwytywać pociski hipersoniczne.