Reklama

Hanwha Aerospace: Transfer technologii do Polski

Homar-K
Strzelanie rakietowe systemu Homar-K w Ustce, z użyciem pocisku CGR-080
Autor. Hanwha Aerospace

Koreański koncern Hanwha Aerospace dostarcza Polsce systemy artylerii rakietowej Homar-K oraz haubice samobieżne K9A1/K9PL. Umowy na kolejną fazę dostaw tych systemów, które niedawno weszły w życie, zakładają zakrojony na szeroką skalę transfer technologii niezbędnych do produkcji i wsparcia kluczowych elementów tych systemów. To krok w kierunku zwiększenia suwerenności technologicznej i produkcji jeszcze bardziej zaawansowanego sprzętu.

Artykuł sponsorowany

Koreański koncern Hanwha Aerospace od 2022 roku dostarcza Polsce haubice samobieżne K9A1, a od 2023 roku także wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe Homar-K. Umowy ramowe i pierwsze umowy wykonawcze na ten sprzęt zostały zawarte w 2022 roku, a szybkie tempo ich realizacji pozwala na wzmocnienie polskich Wojsk Rakietowych i Artylerii, co bezpośrednio przekłada się także na budowę potencjału odstraszania na wschodniej flance NATO.  

Przedstawiciele kierownictwa polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, w tym Wicepremier, Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Sekretarz Stanu w MON Paweł Bejda poinformowali niedawno, że ostatnie dostawy haubic K9A1 oraz modułów wyrzutni Homar-K odbywają się nawet szybciej, niż przewiduje harmonogram.

Obok pilnego wzmocnienia zdolności operacyjnych polskich Wojsk Rakietowych i Artylerii niezbędne jest jednak zbudowanie w Polsce potencjału przemysłowego najpierw do wsparcia eksploatacji, a następnie do współprodukcji i wspólnego rozwoju sprzętu. Pierwsze kroki w tym kierunku wykonano już podczas umów wykonawczych pierwszego etapu. Haubice K9A1 są wyposażone w polskie systemy łączności wewnętrznej i zewnętrznej oraz zintegrowane z krajowym systemem kierowania ogniem Topaz produkcji Grupy WB. Z kolei wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe Homar-K powstają przez integrację powstałych w Republice Korei modułów wyrzutni Chunmoo z polskimi systemami łączności i kierowania ogniem oraz krajowymi podwoziami Jelcz. Integracja modułów wyrzutni z podwoziami i środkami łączności odbywa się w Polsce, w Hucie Stalowa Wola.

Reklama

Założenia współpracy przemysłowej z Hanwha Aerospace są jednak dużo szersze. W drugim etapie umów wykonawczych kooperacja będzie mieć znacznie większy zakres. Umowy na dostawę kolejnych haubic K9A1 oraz K9PL, podpisana w grudniu 2023 roku oraz wyrzutni Homar-K, podpisana w kwietniu 2024 roku, weszły w życie w listopadzie ubiegłego roku po formalnym zatwierdzeniu finansowania. Obok 152 haubic K9A1 i K9PL wraz z pakietem logistycznym i amunicją oraz kolejnych 72 wyrzutni Homar-K wraz z kilkoma tysiącami kierowanych pocisków rakietowych CGR-80 (o donośności 80 km) i CTM-290 (o donośności 290 km), jakie zostaną dostarczone do Sił Zbrojnych RP polskie przedsiębiorstwa otrzymają nowe kompetencje, związane ze wsparciem eksploatacji, produkcją elementów systemów artyleryjskich oferowanych przez Hanwha Aerospace, a także amunicji do nich.

Umowa wykonawcza nr 2 na dostawę haubic przewiduje uwzględnienie w produkcji dział K9PL większej liczby polskich komponentów, w tym m.in. systemów ostrzegania o opromieniowaniu laserowym Obra-3, systemów wentylacji i filtrowentylacji, zespołów granatników, automatycznych systemów pożarowych, czy elementów oświetlenia zewnętrznego pojazdów i systemów ostrzegania dźwiękowego.  Haubice K9PL otrzymają też dodatkowe wyświetlacze dla załogi i automatyczny system gaszenia i tłumienia wybuchów. Wprowadzone elementy będą identyczne jak w używanych już haubicach Krab, co uprości eksploatację. Ponadto, pomocnicza jednostka napędowa zostanie przeniesiona do podwozia.

haubica K9
Polska haubica K9A1
Autor. Hanwha Aerospace

Z punktu widzenia polskiego przemysłu szczególnie istotny jest jednak transfer technologii do obsługi, remontów i modernizacji haubic. W perspektywie pozwoli to na zachowanie suwerenności eksploatacyjnej, jeśli chodzi o wykorzystanie tych systemów. Polski przemysł otrzyma też technologię produkcji modułowych ładunków miotających (Modular Charge System), przeznaczonych do wykorzystania z amunicją 155 mm dla haubic K9A1/K9PL oraz Krab. Warto dodać, że rozwiązania Hanwha w zakresie modułowych ładunków miotających są cenione przez światowych liderów. W listopadzie 2023 roku zamówienie na dostawę tych systemów złożył brytyjski koncern BAE Systems, a w grudniu 2024 roku – szwedzka agencja zakupów obronnych FMV, z założeniem wykorzystania na haubicach samobieżnych Archer. Zakupów ładunków miotających w Republice Korei dokonują więc nawet państwa, które mają własne zdolności produkcji pocisków artyleryjskich i haubic. To potwierdza, jak istotne są kompetencje do ich produkcji, które zostaną niebawem zbudowane w Polsce.

Reklama

Z kolei w zakresie systemu Homar-K transfer technologii w umowie wykonawczej nr 2 skupiony jest na systemie wyrzutni rakiet. Po pierwsze, w Polsce ustanowione zostaną zdolności serwisowania i obsługi systemu Homar-K. Zapewni to suwerenność i bezpieczeństwo eksploatacji systemu, umożliwiając jednocześnie polskiemu przemysłowi odgrywanie ważnej roli w jego obsłudze.

Ponadto, w drugim etapie będzie się odbywał stopniowo transfer technologii produkcji modułów wyrzutni. Z Republiki Korei do Polski zostanie dostarczonych jedynie pierwszych 12 modułów wyrzutni z drugiej umowy wykonawczej. Kolejne będą już budowane w Polsce, najpierw z koreańskich elementów, ze stopniowym transferem technologii produkcji, tak że większość elementów konstrukcyjnych oraz systemów w ostatnich zamówionych Homarach-K zostanie wyprodukowana w Polsce, w Hucie Stalowa Wola. Dzięki temu polski przemysł będzie miał możliwości produkcji wyrzutni i elementów do nich. Może to się okazać pomocne przy ewentualnych kolejnych zamówieniach, ale też przy prowadzeniu prac obsługowych, remontowych i modernizacyjnych, bo polski przemysł będzie mieć pełną wiedzę i kompetencje co do tego jak powstaje system Homar-K. W przyszłości nie wyklucza się również wspólnej produkcji Homara-K na rynki eksportowe.

    Kolejnym elementem transferu technologii w drugim etapie programu Homar-K jest przekazanie do polskiego przemysłu kompetencji w zakresie produkcji zasobników do pocisków rakietowych przenoszonych przez system Chunmoo/Homar-K. Na tej podstawie zostanie opracowany zasobnik rakiet 122 mm, który następnie zostanie zintegrowany z systemem Homar-K. W ten sposób system Homar-K będzie mógł wykorzystywać dodatkowy typ amunicji, który już dziś jest produkowany w polskim przemyśle i znajduje się na uzbrojeniu Sił Zbrojnych RP, a jednocześnie jest dalej rozwijany. Rakiety 122 mm mogą zwalczać cele na odległościach do ponad 40 km i służyć do szkolenia. Na targach MSPO 2023 zaprezentowano koncepcję integracji wyrzutni Homar-K z zasobnikiem na rakiety 122 mm, gdzie na wyrzutni jest jeden zasobnik na kierowane pociski CGR-80 i jeden na rakiety 122 mm. Homar-K jest bowiem zdolny do jednoczesnego przenoszenia dwóch typów amunicji. Integracja zasobnika do amunicji 122 mm to również dodatkowe możliwości eksportowe, bo kaliber 122 mm jest popularny wśród części państw NATO, które mogą być w przyszłości zainteresowane systemem Chunmoo/Homar-K.

    Homar-K
    Strzelanie pociskiem CGR-080 z wyrzutni Homar-K
    Autor. Hanwha Aerospace

    Druga faza umów wykonawczych z Hanwha Aerospace przełoży się więc znaczne zwiększenie zdolności polskiego przemysłu obronnego w zakresie produkcji i wsparcia zarówno systemów Homar-K, jak i haubic K9A1/K9PL.

    Jeszcze szerszy transfer technologii przewidziany jest w przygotowywanym, trzecim etapie programu. Z myślą o jego realizacji Hanwha Aerospace podpisała we wrześniu 2024, podczas targów MSPO 2024, memorandum porozumienia w sprawie utworzenia spółki joint venture, która miałaby produkować, a następnie rozwijać pociski rakietowe w Polsce. Założeniem projektu jest utworzenie w Polsce zakładu produkcyjnego, który w pierwszej kolejności będzie dostarczał wytwarzane w kraju kierowane pociski rakietowe CGR-080, a następnie będzie prowadził prace nad opracowaniem kolejnych typów pocisków rakietowych o wyższych parametrach. W październiku 2024 roku, w trakcie wystawy KADEX 2024 w Republice Korei podpisano kolejne porozumienie precyzujące wspólne kroki do ustanowienia w Polsce zdolności produkcyjnych kierowanych pocisków rakietowych do systemu rakietowego Homar-K. Dokument określa zasady powołania nowej spółki i pozyskiwania nieruchomości dla zakładu produkcyjnego, harmonogram prac oraz sposób realizacji analiz bezpieczeństwa.

    Reklama

    Zgodnie z założeniami nowa polsko-koreańska spółka rozpocznie swoją działalność w 2025 roku, co pozwoli jej na uruchomienie procedur związanych z przygotowaniem produkcji pocisków rakietowych w Polsce. W kwietniu 2025 roku Hanwha Aerospace podpisała z WB Electronics umowę term sheet o warunkach funkcjonowania spółki joint venture. Zgodnie z ustaleniami, Hanwha Aerospace obejmie 51% udziałów we wspólnym podmiocie, natomiast WB Electronics – spółka z Grupy WB – posiadać będzie pozostałe 49%. Rozpoczęcie działalności nowej spółki będzie możliwe po uzyskaniu zgody UOKiK. Według harmonogramu proces produkcji pocisków do systemu Homar-K ma rozpocząć się do 2029 roku. Dzięki transferowi technologii i współpracy z Hanwha Aerospace Polska ma szansę, by dołączyć do grona producentów kierowanych pocisków do artylerii rakietowej. W kontekście spółki joint venture mówi się nie tylko o produkcji na potrzeby Sił Zbrojnych RP, ale też na eksport.

    Z kolei w programie haubicy K9PL w trzecim etapie programu przewiduje się produkcję w Polsce ponad trzystu haubic w perspektywicznej wersji, wyposażonej w automat ładowania. Nowy wariant haubicy K9PL będzie wykorzystywał rozwiązania haubicy K9A2, opracowanej przez Hanwha Aerospace, i łączył je ze sprawdzonymi, polskimi systemami wykorzystywanymi w haubicy Krab. W łańcuch dostaw zostaną włączone polskie przedsiębiorstwa, zarówno jeśli chodzi o budowę elementów konstrukcji i wyposażenia pokładowego haubicy, jak i integrację i montaż. W przyszłości przewiduje się wspólne opracowanie kolejnych wersji haubicy o jeszcze wyższych parametrach i podniesionym stopniu automatyzacji, w oparciu o polskie i koreańskie technologie.

    Reklama

    Kolejne etapy umów wykonawczych z Hanwha Aerospace stanowią więc szansę na znaczne wzmocnienie zdolności polskiego przemysłu. W realizowanej już drugiej fazie zostaną zbudowane zdolności do obsług, napraw, remontów i modernizacji zarówno systemów K9A1/K9PL, jak i Homar-K, a także kluczowe zdolności produkcji, zarówno w zakresie elementów systemu Homar-K jak i amunicji artyleryjskiej. W trzecim etapie współpraca przemysłowa ma szansę zostać zintensyfikowana, a polski przemysł może zyskać zupełnie nowe zdolności produkcji zaawansowanych systemów uzbrojenia.

    Artykuł sponsorowany

    WIDEO: Burza w Nowej Dębie. Polskie K9 na poligonie
    Reklama

    Komentarze (2)

    1. Thorgal

      Pomalutku do przodu. Współpraca z Koreą Południową to dla nas szansa na wyjście ze strefy "nie da się"..

      1. Nihoo

        Miło by było jakby jeszcze mieli chęć podzielić się technologią do produkcji powerpacków. Zapotrzebowanie na świecie jest tak duże, że wszyscy chętni mieliby swoje kawałki tortu i jeszczze by zostało... W samej Polce jest potrzeba na kilka tysięcy jednostek napędowych, i fajnie byłoby je produkować u siebie.

    2. Szwejk85/87

      A USA jeszcze nie wydało zgody na eksport do Polski samych wyrzutni, bez ciężarówki. To jest podejście do współpracy: Koreańczycy biorę się za budowę fabryki w Polsce, a USA zastanawia się czy w ogóle sprzedać nam wyrzutnie. Jakieś pytania ???

    Reklama