Zakłady AO „Astais” z miejscowości Nabierieżnyje Czełny w Tatarstanie są oficjalnym partnerem koncernu KAMAZ. Opracowały one (z własnej inicjatywy) samochody opancerzone „Patrul-A” zbudowane na podwoziu kołowym (4x4) KAMAZ-43502 i zaprezentowane po raz pierwszy na wystawie „Interpolitech-2014”. W międzyczasie dokonano zmiany napędu i wymieniono zastosowany w pierwszych maszynach silnik typu Cummins ISBe 6.7 250 (o mocy 262 KM) na mocniejsze silniki V8 КАМАЗ-740.652-260. Cały czas wykorzystywana jest jednak 9-biegowa skrzynia biegów KAMAZ typu ZF9S1310.
Pojazdy były już prezentowane i badane przez rosyjskie resorty siłowe w podmoskiewskiej Kubince. Prace konstrukcyjne zakończono tak naprawdę pod koniec marca 2016 r. wydaniem formularza potwierdzającego bezpieczeństwo kołowych transporterów dla pojazdów typu 435029, które komercyjnie nazwano „Patrul-A” i Patrul-SN”.
Przetarg na zakup dwóch samochodów „Patrul” rozpoczęto 12 kwietnia 2016 r. Zgodnie z założeniami transportery mają zostać dostarczone do 109. zmotoryzowanego pułku specjalnego z Moskwy, który wchodził w skład wojsk ministerstwa spraw wewnętrznych, a obecnie jest częścią Gwardii Narodowej Federacji Rosyjskiej. Przy czym cena jednego pojazdu „Patrul-A” urosła od lutego br. z 8,5 miliona rubli (0,13 miliona dolarów) do 12 milionów rubli (0,18 miliona dolarów).
„Patrul-A” to pojazd o rozmiarach 7,16 m na 2,55 m, o wysokości 3,42 m. W wersji transportowej samochód waży 11,2 tony (maksymalna waga dopuszczalna to 12,7 tony) z możliwością doczepienia przyczepy (z własnym hamulcem) do wagi 7 ton. Prędkość maksymalna po drogach utwardzonych ma być nie mniejsza niż 100 km/h. Możliwe jest zastosowanie zabezpieczenia balistycznego spełniającego warunki rosyjskiej klasy 6 (chociaż sam kadłub stalowy ma zabezpieczenie jedynie klasy 4). Pojazd ma być też odporny na wybuchy min o ładunku wybuchowym, którego ekwiwalentem jest 2 kg TNT.
Zgodnie z wymaganiami nowe transportery będą przede wszystkim wykorzystywane do patrolowania, prowadzenia rozpoznania i bezpiecznego przewozu gwardzistów (w środku znajduje się miejsce dla ośmiu osób desantu wraz z wyposażeniem, kierowcy i dowódcy pojazdu). Opancerzona cytadela została podzielona na dwa przedziały: silnika i kabiny załogi (gdzie znajduje się miejsce dla załogi i przestrzeni ładunkowej). Przednia osłona zawiera otwory do chłodzenia silnika, a po bokach znajdują się rolety do usuwania gorącego powietrza.
Rosjanie podkreślają przy tym, że nowe pojazdy są praktycznie całkowicie wykonane z komponentów rosyjskich. Jedynymi częściami importowanymi są podzespoły elektroniczne, które sterują pracą instalacji paliwowej.
Nie wiadomo, jakie będzie finalne wyposażenie pojazdów. Oficjalnie informuje się np. o zastosowaniu specjalnie amortyzowanych siedzisk dla załogi i desantu, ale przeczą temu zdjęcia pokazujące zwykłe, rozkładane krzesła pokryte zielonym brezentem.
XYZ
ciekawe, czy dla naszej OT też są planowane zakupy nowego sprzętu
olo
Za 130-180 tys $ to można sobie blaszaka kupić a nie prawdziwy samochód opancerzony. Taki stary Oshkosh L-ATV kosztuje ponad 250 tys $.
Marek
Tylko, że oni nie wybierają się na tych pojazdach do Iraku czy Afganistanu. A do pacyfikowania rozrób w rosyjskich miastach taki im wystarczy.
Krzysiek
Wygląda że liczą się z możliwością zamieszek u siebie w jakiejś przyszłości do tego te samochody nadają się nieźle.