Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Gigantyczna pożyczka z Korei na polskie zakupy uzbrojenia?

Autor. Hanwha Defense

Agencja Rutera poinformowała o chęci pomocy w sfinansowaniu zakupu broni o wartości 22 miliardów dolarów dla polskiego wojska przez Republikę Korei. Seul prowadzi rozmowy z lokalnymi bankami w sprawie kredytu konsorcjalnego.

Reklama

Po osiągnięciu ustawowych limitów na pożyczki związane z handlem międzynarodowym, rząd Korei Południowej angażuje miejscowe banki w celu umożliwienia Polsce zakupu uzbrojenia o wartości 22 miliardów dolarów - podaje agencja Reutera powołując się na pięć osób zaznajomionych ze sprawą. Obecnie mają trwać rozmowy na temat skoordynowanego wsparcia kredytowego. Wsparcie banków ma ułatwić zakup systemów artylerii rakietowej oraz myśliwców, co z kolei może jeszcze bardziej umocnić współpracę obronną między oboma krajami.

Reklama
"Pięć lokalnych banków analizuje udzielenie kredytu konsorcjalnego jako środka wsparcia, aby pomóc Polsce sfinansować zakup południowokoreańskich systemów artylerii rakietowej i myśliwców"
Południowokoreański urzędnik państwowy, który chce zachować anonimowość."
Reklama

Plan kredytu potwierdzają także dwaj anonimowi urzędnicy z koreańskiej firmy obronnej oraz dwaj przedstawiciele banków, którzy jednak nie precyzują kwoty pożyczki. Przedstawiciele sektora obronnego z Korei Południowej zwracają uwagę, że w przypadku niewystarczających środków z kredytu, możliwe będzie poszukiwanie alternatywnych form finansowania. To podkreśla determinację Seulu w zabezpieczeniu i wsparciu ewentualnego kontraktu. Negocjacje więc trwają nie tylko pomiędzy Polską a Koreą Południową, ale także wewnątrz południowokoreańskiego sektora bankowego. Istnieje potrzeba zwiększenia limitów kredytowych, które są konieczne do sfinansowania zakupów broni dla Polski.

Wzrost eksportu uzbrojenia przez Koreę do poziomu 17 miliardów dolarów w poprzednim roku odzwierciedla rosnącą dynamikę i możliwości jakie pojawiły się dla południowokoreańskich producentów broni w związku z trwającym konfliktem na Ukrainie. Pomimo braku oficjalnych komentarzy ze strony przedstawicieli firm Hyundai Rotem i Hanwha Aerospace oraz bezpośredniej odpowiedzi rządu Korei Południowej, zainteresowanie wydaje się być silne i ukierunkowane na długofalową współpracę.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (32)

  1. OptySceptyk

    Dzięki genialnym rządom PiS już w przyszłym roku koszty obsługi zadłużenia wyniosą 105mld zł. - to mniej więcej koszt wystawienia jednej dywizji. A ponieważ deficyt wyniesie 6%, zamiast 3%, prawdopodobnie oberwiemy procedurą nadmiernego deficytu. To z kolei oznacza koniec mrzonek o wielkiej armii, podwyżki podatków i redukcję wydatków.

    1. Michu

      Dla przypomnienia, Tusk chciał wprowadzić 800+ od czerwca 2023 a nie stycznia 2024. Ludzie nie wiedzą xa czym głosują. Magiczne KPO to też POŻYCZKI. Powodzenia.

    2. mick8791

      @Michu chłopcze z małym rozumkiem... To, że Tusk w kontrze do PiS zaproponował wprowadzenie 800+ od czerwca było swoistym "sprawdzam" dla kolejnej tury przekupstw wyborczych by PiS! I trafił w sedno, bo PiS się zważył i dźwignia wyborczą w postaci kolejnego + im się rypła. No ale trzeba mieć trochę intelektu żeby pewne rzeczy kumać... A KPO chłopcze to w zdecydowanej większości bezzwrotne dotacje! A ta mniejszość stanowiąca faktycznie pożyczkę jest bardzo nisko oprocentowana - na rynku na takich warunkach pożyczki nie dostaniesz.

  2. Michu

    Dzisiaj opublikowany sondaż: Trump wygrywa z Bidenem. Jako główna przyczyna: 43% Amerykanów nie chce być wciàgnięta w wojnę. Albo bierzemy te Himarsy i Apache i nikt nie musi nas bronić a zadłużenie mamy mimo to mniejsze niż Niemcy względem PKB, albo tracimy pół Polski i Trump mówi, że 1) mogliśmy się przygotować ale woleliśmy obciążyć amerykańskiego podatnika naszą obroną, więc nie muszą nam pomagać, 2) 5 mln zdrowych Polaków uciekło łamiąc konstytucyjny obowiązek obrony ojczyzny (art 85), więc ich nie obowiązuje art 5 paktu. Powodzenia optymiści.

    1. mick8791

      Młotku ten sondaż dotyczył stanów „wahających się”, a nie ogółu. I naprawdę naiwnie wydaje Ci się, że Himarsy i Apache wystarczą nam żeby się obronić? To akurat nie są typy broni, których najbardziej potrzebujemy. Zwłaszcza Apache...

  3. Trotlow

    Rosjanie już wielokrotnie mówili, że w razie wybuchu wojny z polską, każde polskie miasto powyżej 100 tys. zostanie zrównane z ziemią, więc ciekaw jestem kto spłaci Koreańczykom te długi :)

    1. Extern.

      Nie kłam, kto mówił, kiedy? Nic takiego nie powiedzieli. Rosja obecnie chce Polski aby ją jako bramę na zachód politycznie kontrolować a nie zamienić w nieprzydatne zgliszcza po zrobieniu których nie będzie kim zarządzać ani z kim coś ustalać. Trochę podobnie jest również z Ukrainą, której pomimo trwającej już wojny przecież jakoś atomem nie palą. Natomiast owszem grozi nam atak taktyczną bronią atomową, tyle że raczej nieliczny selektywny tak zwany de eskalacyjny atak na jakiś ważny cel, aby zastraszyć Polskę i jej sojuszników. Zmusić do rozmów pokojowych i uznania owoców agresji lub względnie powstrzymania strachem kontrataku NATO.

    2. easyrider

      @Trotlow To już wtedy nie będzie nasz problem, tylko Koreańczyków. Na marginesie, Rosja też się zamieni w pustynię, która dołączy do wielowoiekowego systemowego bardachu.

    3. "Pułkownik" Michał

      @Jeśli zdążymy się uzbroić, to Rosja nas nie zaatakuję, więc będzie za co spłacać. A jeśli nie zdążymy się uzbroić... to zniszczenia swą wartością wielokrotnie przerosną te wydatki, na które już niektórzy psioczą.

  4. ANDY

    dla Korei to najlepszy interes ... nie dość że sprzedają sprzęt całkowicie z półki ... to jeszcze niszczą kompetencje kupującego ( wygaszanie Kraba ... obiecują że będzie dalej produkowany -ale zakup gorszego K2 całkowicie z półki to PR owy strzał w plecy polskiej zbrojeniówki ... ) - za obiecanki !!! zbudowania montowni i marnych kompetencji technologicznych w Polsce ( nie wiadomo kto będzie właścicielem -prawdopodobnie to joint venture z dominacją firm koreańskich ) gwarantują sobie dopływ gotówki za eksploatację i serwis wielokrotnie przekraczający koszty zakupu i będą spijać dywidendę za potężny kredyt ... dar z niebios dla Korei ... naszym kosztem a trzeba było kupować technologie i licencje a nie gotowce w zamian za bezsensowne ubytki sprzętowe

    1. Rusmongol

      Przecież krab jest produkowany pełna para i możliwości produkcyjne wciąż wzrastają. K9 jest kupowany ponieważ szykujemy się do wojny o której tu wczyscy piszą a ty wciąż twierdzisz że mamy 1990 i nadzieję na pokój i wspiprace z Rosją. Obudź się chłopie. Te twoje kompetencje w kraju którego może nie być nie są potrzebne. A sprzet jest potrzebny do tego żebyśmy istnieli.

    2. Chyżwar

      Po twoim wpisie widać jaki z ciebie znawca. Choćby po tym, że Krab to AHS, K2 to MBT, których od dawna nie produkujemy. Owszem, kupiliśmy gotowe K9 a ci żołnierze, którym zabrano Kraby cieszą się jak dzieci z tego, że dostali koreańskie działa ponieważ z zamówionych 80 Krabów ani jednego nie odebrało jeszcze Wojsko Polskie. I nie wiadomo kiedy je odbierze, ponieważ obecnie HSW produkuje działa dla Ukrainy. Tylko, że oni służą w wojsku. Dlatego w odróżnieniu od takich jak ty doskonale wiedzą, że wojsku zamiast głupiego gadania potrzebna jest broń. Co gorsza tacy jak ty powinni kupić sobie okulary, żeby widzieć dalej, niż to, co dzieje się pod własnym nosem. Ukraina nie była w stanie was otrzeźwić. Opowiadaliście głupoty, że będzie spokój bo na Ukrainie rosja połamie sobie zęby. Teraz jest gorąco na Bliskim Wschodzie. A to kolejny krok w wojnie światowej. A skoro ona jest światowa Polska prędzej czy później weźmie w niej udział.

    3. Dudley

      Jaka wojna, kto o tym pisze? Ruscy którzy nie mogą uporac się z Ukrainą, zaatakują NATO, chory jesteś? Jedyną konflikt jaki może prowadzić Rosja z NATO , to wojna informacyjna lub atomowa. Policzyłes potencjały demograficzne, przemysłowe, finansowe i militarne? Wez czlowieku choc policz liczebnosc europejskich armii, i nie pisz bzdur. Jedynie komu zależy na podgrzewaniu atmosfery, to cyniczni politycy i firmy zbrojeniowe.

  5. Starszy Pan 2

    A z czego odda jak nie z własnej pensji, pieniądze się biorą z pracy a nie z drukarki w piwnicy na Nowogrodzkiej. A gdzie jakąś analiza koszt efekt, kto to policzył ze potrzeba nam 400 himarsow, nie 385 A może 1034. Kto to będzie serwisować i za ile, kto to będzie obsługiwać i za ile jakie jest prawdopodobieństwo że Rosja zaatakuje kraj NATO który ma powiedzmy 100 himarsow i 100 tys rakiet do nich. Takie komunały że ładując setki mld zł w zakupy zbrojeniowe, nie będziemy musieli utrzymywać armii okupanta, to można dziecku z podstawówki powiedzieć.

    1. Grzesiek123

      Starszy Pan 2. Wolę mieć kredyt i żyć niż być bogaty bez kredytu i martwy. I to ty powtarzasz teorie i komunały PO typu jak nie ma to nie ma.

    2. Qwest

      W dzisiejszych czasach nawet dziecko z podstawówki nie uwierzy w to, że pieniądze (duże) biorą się z pracy rąk.

    3. GGG BBB

      Panie Starszy 2 Te wyliczenia na pewno nie były robione w piwnicy na Nowogrodzkiej. Od tego jest Sztab Generalny i Dowództwo Generalne SZ RP - odpowiednie piony organizacyjne (przede wszystkim P3, P5 i P7). Z tych analiz wynika, że aby móc skutecznie obronić się przed Rosją+Białoruś przez 30 dni do czasu otrzymania realnego wsparcia od NATO potrzebujemy 6 dywizji lądowych. Zakładając 4 brygadową strukturę dywizji i biorąc pod uwagę charakter dywizji i brygad (bardziej pancerno-zmechanizowane czy bardziej zmotoryzowaną czy bardziej desantowo-szturmowa) z przemnożenia odpowiednich stanów sprzętowych wynika łączna liczba niezbędnego do zakupienia/wyprodukowania sprzętu. Oczywiście nie wszystko jest potrzebne na już, na jutro. Obecnie najpilniej (2-3 lata) trzeba doposażyć 16 i 18 dywizję oraz brygady desantowe, w następnej kolejności (3-5 lat) tworzoną 1 dywizję , a potem (5-8 lat) 11 i 12 dywizję oraz dopiero co powołaną 8 dywizję, która ma mieć charakter odwodu strategicznego.

  6. Suchodolski

    Dzięki mądrej polityce rządów zjednoczonej prawicy udało się wesprzeć i rozwinąć przemysł południowokoreański na skalę nie mającą precedensu. To zapewni rozwój i pomyślność koreańskiej gospodarki oraz ichniego społeczeństwa.

    1. P9

      Tylko połowę prawdy powiedziałeś, bo jakieś 30 lat temu Korea Płd. płaciła takie samo frycowe do USA. więc jej sukces technologiczny nie wziął się sam z siebie. Teraz my mamy taką szansę m.in. przy Korei, ale naiwnie jest myśleć że taki proces odbywa się za darmo oraz że to wszystkim "życzliwym" odpowiada.

  7. Rusmongol

    Według niego USA mogą również zacząć naciskać na NATO, aby stworzono mechanizm usuwania państw z Sojuszu, choć niekoniecznie musiałby zostać on od razu zastosowany."Turcja odczuje presję ze strony Stanów Zjednoczonych w nadchodzącym czasie. Problem Hamasu będzie ogromnym bólem głowy dla Erdogana. Turcja może być uznana za sponsora terroryzmu....

  8. Franek Dolas

    Świetna wiadomość. Należy tylko mieć nadzieję że pieniądze te zostaną jak najszybciej zamienione na kontrakty zbrojeniowe. Może się okazać że nie mamy tak dużo czasu jak niektórzy optymiści wieszczą. Można by kopić OP, rakiety dalekiego zasięgu i rozwinąć produkcję K2PL.

    1. Extern.

      Obecnie absolutny priorytet to OPL i zdolności rozpoznawczo uderzeniowe na daleki dystans (z czym akurat niestety się nic konkretnego nie zapowiada). Bez OPL szybko nas wykończą demolując nam infrastrukturę, a nie mając zdolności rażenia na daleki dystans i nie mogąc odpowiadać po ich infrastrukturze będziemy to starcie w oczach sojuszników przegrywali polityczno-medialnie. Czyli tak jak w 39tym gdy sojusznicy stwierdzili że nie warto nam pomagać bo za szybko przegrywamy. Okręty podwodne można trochę przełożyć w czasie, na obecną chwilę nie są priorytetem.

  9. KAR

    Trzeba iść za ciosem i brać co trzeba od Koreańczyków. Jednocześnie mieć nadzieję, że nowa władza pociągnie dalej te zakupy i ewentualny transfer technologii tam, gdzie się da. :)

    1. Essex

      To szalej, kupuj, ale za swoje a nie za kredyty brane na prawo i lewo

    2. Fuks

      @Essex Kredyty, obligacje itd. to normalne sposoby na uzyskanie środków na zakup i inwestycje. Słynne KPO to też pożyczki.

    3. Extern.

      @Essex: Po klęsce wrześniowej członkowie naszego rządu wielokrotnie się wypowiadali że najbardziej żałują tego że gdy już wiedzieli że wojna wybuchnie to dbając o finanse publiczne nie dewaluowali złotówki drukując forsę i kupując za to broń. Bardzo też żałowali że nikt im nie chciał wcześnie dać zagranicznego kredytu na zbrojenia (Francja w końcu dała, ale niestety tuż przed wojną i się nie przydał). Obecna sytuacja Polski jest bardzo niepokojąca. Chcesz jak rozumiem żebyśmy znowu popełnili ten sam błąd?

  10. Potencialny poborowy

    Skoro przeciętna rodzina może wziąć kredyt na dom i samochód na 30 lat, żyć normalnie spłacając raty, firmy biorą kredyty na inwestycje i rozwijają się spłacając raty, to tym bardziej Państwo też może zwłaszcza że nie da się inaczej w szybkim tempie nadrobić 30 lat zapóźnień. W brew pozorom 10 lat to bardzo mało czasu na stworzenie fabryk, szkolenie, wdrożenie uzbrojenia, poprawki. Oczywiście kredyty powinny być brane przez mądrych ludzi a raty z głową. Idealnie byłoby abyśmy za te kredyty tworzyli przemysł zbrojeniowy na światowym poziomie, który będzie dla nas przynosił zyski ze sprzedaży uzbrojenia. Wszystko jest w zasięgu ręki pytanie czy rządzący dowiozą.

  11. M.M

    Prawda jest taka, że płyniemy między Scyllą zagrożenia ze strony Rosji, a Charybdą kryzysu gospodarczego wywołanego nadmiernym zadłużeniem. Mam nadzieję, że jest z nami sternik i że dobrze to wszystko policzył.

    1. Paweł P.

      12stu :)

    2. Fuks

      O jakim zadłużeniu piszesz? Tym wyrażonym w wartości bezwzględnej, czy o długu publicznym w relacji do PKB?

    3. M.M

      @Fuks. W ogóle o tym nie myślałem pisząc komentarz. Oczywiście, rzeczywiście groźne jest wysokie zadłużenie w relacji do PKB. Nadmierne zadłużenie może jednak negatywnie wpływać na gospodarkę także w inny sposób, np. w ten, że wyczerpiemy zdolność kredytową na wydatki nieprodukcyjne ( broń nie przynosi dochodu, przeciwnie trzeba ją utrzymywać). i nie będzie czym finansować rozwoju. Albo jakichś innych nadzwyczajnych wydatków ( pamiętajmy np. o powodziach). To co budzi niepokój, to utrata przejrzystości wynikająca z wypchnięcia wielu wydatków poza budżet państwa. Ale to, że dług nie jest w budżecie państwa nie oznacza, że nie jest długiem państwa

  12. user_1052645

    Obserwując walki Izrael-Hamas widać, że znaczną rolę odgrywają buldożery. Czy WP posiada takowe w razie W? Jakie to modele?

    1. GPAS

      Inna specyfika konfliktu. U nas sprzęt inżynieryjny byłby używany do innych zadań. Wojsko posiada jakiś sprzęt tego typu ale nie opancerzony. W ogóle wojska inż-sap są mocno zaniedbane i nikt nie pali się do zmiany tej sytuacji. To nie tak medialne jak czołgi czy himarsy.

    2. Rusmongol

      Co chcesz buld9zerami równać kacapskie stepy i tajgi mające miliony km2? Hehe

  13. Michu

    Dla tych, którzy uważają, że nie stać nas na uzbrojenie. Koszt wychowania dziecka do 18 roku życia= 300 tys zł. Załóżmy, że zginie 150 tys. Polaków = 50 mld zł. Jak to będzie wyszkolony źołnierz w sprzęcie to pewnie 100 mld. Na obszarze Polski wschodniej, która może zostać zniszczona lub okupowana, załóżmy 100 tys km2 (cena ziemi rolnej 5zł/m2, tj. minimum 500 mld zł) jest ok 2 mln bydynków (wielo i jednorodzinnych). i uzbrojone działki, liczmy po 1 mln= 2 biliony. Przemysł, drogi mosty, lotniska, gazociągi, linie energetyczne, elektrownie szpitale itd itp. Pewnie z 5 bilionów. Razem, daje nam ile? 8 bilionów? To oczywiście prowokacyjne wyliczenia, bo dla każdego Polaka strata Polski wschodniej powinna być NIEDOPUSZCZALNA. Jesteśmy przed wyborem, albo poważnie traktujemy bezpieczeństwo i w nie inwestujemy, kształtujemy poczucie obowiązku obrony ojczyzny, albo liczcie się z kolrjnym 123 letnim okresem nędzy i rozpaczy.

    1. P9

      Michu, Twoje wyliczenie jest ok, choć i tak mniej prowokacyjne od mojego. Ja kalkuluje prościej, skoro wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują że dojdzie do konfrontacji (i to globalnej), to trzeba kupować co się da i nie oglądać się na kredyty. Dlaczego? Bo jest duże prawdopodobieństwo że nie będzie za bardzo komu oddawać tego naszego długu.

    2. Michu

      A dla zwolenników hasła "NATO i UE nas obroni" proponuję sobie wygooglować, co stało się 12 września 1939 roku w Abbeville. Warto znać historię.

    3. Essex

      Michu....a to w 1939 było już NATO? paradne

  14. user_1052645

    czy WP posiada na stanie wielkie buldożery (lub jakiekolwiek)?

    1. Prawdziwy

      1.nie buldożery a spycharki,baďż spycharko- ładowarki. 2.a wziąć cztery litery w troki,lornetkę pałatku i samemu popatrzeć a nie palić gł...,licząc,ze ktoś ds się podpuścić!

  15. Ar Tur

    A ile warte jest w Polsce takie miasto jak Warszawa, z metrem, domami, ulicami, infrastruktura, fabrykami itd. Jakby to odbudowac, ile to jest warte? 22 miliardy dollarow? Czy setki miliardow dollarow? Bezpieczenstwo i te pieniadze to nic w porownaniu z innymi wartosciami. I nie mowie tutaj jeszcze o niepodleglosci czy zyciu ludzi.

    1. Fuks

      Dobrze powiedziane.

    2. MaroNegro

      107/100

    3. witur

      Przecież to, że w obecnej sytuacji trzeba kupować uzbrojenie jest oczywiste i temu raczej nikt nie zaprzecza. Wątpliwości są, czy trzeba je kupować w tak chorych ilościach jak to ma (miał) zamiar robić obecny jeszcze rząd? Zakup ok. 800 HIMARs-ów (HIMARS + "Czunmo") to przecież jakaś paranoja, gdy USA ma ich ok 400, kraje NATO mają po kilkadziesiąt, a do zastąpienia wszystkich Langust potrzeba ok. 200 (gdzie Langusty jako w miarę nowe i tanie jeszcze pewnie długo pozostaną).. 96 Apaczy? Będziemy największym ich użytkownikiem poza USA. I tak dalej i tym podobnie. Skąd wziąć ludzi, żeby to wszystko obsłużyli? Ile będzie potem kosztowała eksploatacja tego, utrzymywanie w gotowości, szkolenie i ćwiczenia? Az takim mocarstwem jesteśmy, że nas na to stać? Błaszczak zachowywał się w ostatnim roku jak dzieciak któremu dano złotą kartę kredytową, z naciskiem na "kredytową", bo za to wszystko kiedyś będzie trzeba oddać kasę i zapłacić.

  16. Szczupak

    Na tą chwilę dostaliśmy kredyt w wysokości 9 miliardów dolarów z Korei. Nie wiem na co następne 22 miliardy dolarów jak nie ma umowy na nieistniejącego jeszcze nawet na papierze K2PL. Chyba że o czymś nie wiemy. Na razie nie ma żadnej technologii z Korei w nasz przemysł . Te 150 miliardów z Korei to tylko 30% kosztów. A gdzie patrioty, himarsy, MJR,Miecznik, Borsuki, KTO, Abramsy. Jednak ktoś pisał prawdę że zame zakupy to około 500 miliardów a wiec całość ponad 1,6 biliona z utrzymanie. No to będzie się działo. Trzeba ludziom powiedzieć że przez 20 lat żadnych plusów nie będzie, koszt z 300 dolarów przeznaczane co.rok na MON na każdego mieszkańca wzrośnie do 1 tys dolarów.

    1. ginawa

      Liczyłes 1000 dolarów o każdego czy tylko pracujacych?

    2. Szczupak

      Aktualnie w przeliczeniu na każdego mieszkańca Polski kwota na MON to około 300 dolarów rocznie. Tak. Na każdego nie tylko pracującego. Dodatkowo trzeba doliczyć obsługę tego długu ale ile tego będzie na razie nie wie nikt. Dziś bez tej kwoty obsługa długu to około 70 miliardów rocznie. 1/10 budżetu znika bo trzeba opłacić zadłużenie. A będzie tylko więcej. Zobaczymy ile tego wyjdzie. Armię trzeba wzmacniać i ro nowoczesnym zagranicznym sprzętem ale sądzę że trzeba to robić z planem i wskazać finansowanie.

  17. tkin ważny

    Trzeba rozpatrzeć wielkość pożyczek i na co są przeznaczone. Uważam, że w głównej mierze na zakup technologii, i produkcji sprzętu uzbrojenia w kraju, dwóch podstawowych pierwiastków decydujących o sile obronnej państwa. Zakupy które są realizowane z półki i to w większych nakładach niż na technologię i produkcję mogą się zakończyć, po prostu utylizacją sprzętu, bez żadnych korzyści i to nie budzi jakoś niczyich zastrzeżeń. Na tym polega geniusz Polaków,

  18. MiP

    A jakie my tam myśliwce kupujemy ???? te latawce Fa-50 nazywać myśliwcem 🤣

    1. AdSumus

      Powiedz to pilotowi F-22 który można uznać ze został zestrzelony przez taki samolot, :)

    2. Ali baba,

      W wersji PL dostaną nowoczesne radary o parametrach tych w f-16 więc bym się nieśmiał jak ma radar i rakiety który może wystrzelić to wiekszości wypadków wystarczy na rosyjski złom .

    3. HanSolo___

      Celem ćwiczenia było ustalenie wartości granicznej handikapu oprogramowania w F-22 jaki musi mieć przy swej ogromnej przewadze w zdolnościach względem FA-50. Ten samolot to taka zapchajdziura. Dostaną je zapewne nasi najbardziej doświadczeni piloci maszyn sowieckich. Po wielu latach działań podłóg sowieckiej filozofii (konstruowania) wykorzystania myśliwców tacy piloci mają trudności w zmianie platformy na F-16 a już w szczególności na F-35. Mówimy tu o czymś więcej niż reakcje odruchowe czy pamięć mięśniowa. Dlatego tak długo trwa przesiadka pilotów z Ukrainy.

  19. Andybuba

    Każdy zakup jest związany z prowizja. A tu ostatni dzwonek żeby jeszcze coś zyskać. Czyli presją zawrotna. I oni podobno dbają o kraj. A pracownicy CBA masowo uciekają do wojska. Nomen omen.

  20. easyrider

    Niemcy już przed wyborami płakali w swoich mediach, że ich firmy są pomijane przez Polskę przy zamówieniach uzbrojenia. Teraz będą mieli tu swojego namiestnika, który nie zrobi niczego bez akceptacji Berlina. Kontrakty z Koreą i prawdopodobnie z Amerykanami zostaną prawdopodobnie anulowane.

    1. Rupert

      Nie ma w Polsce żadnego namiestnika i nic nie zostanie anulowane, co najwyżej będą korekty. Jest zapotrzebowanie na zbrojenie i przyzwolenie społeczne, więc to będzie.

    2. szczebelek

      Umowy wykonawcze są kosztowne do zerwania potem będą płakać, że nie ma pieniędzy na kontrakty z przemysłem UE

    3. RAF

      rupert@ Jest namiestnik, nazywa się Donald Tusk. Wszyscy o tym wiedzą, a ty to przeoczyłeś?

  21. Starszy Pan 2

    Wnuki moich wnuków jak tylko będą musiały oddawać 90 % pensji żeby spłacić kredyt to po prostu wyjadą z kraju i skąd te orzekonanie że Rosja która od prawie 2 lat nie może sobie poradzić z Ukraina będzie chciała zaatakować kraj Nato

    1. Rupert

      Nikt niczego nie będzie oddawał z własnej pensji. A koszty idbudowy kraju są nieporównywalnie wyższe.

    2. szczebelek

      Budżet Polski to 650 mld złotych, więc nie jesteśmy w stanie rocznie oddać 15 mld złotych by spłacić długi w ciągu dekady ...

    3. Był czas_3 dekady

      Wydawałoby się, że Starszy Pan powinien rozumieć co to konieczność ponoszenia kosztów by mieć się czym bronić na wypadek "W", a jednak nie rozumie.

  22. Seb66

    Jak niektórzy twierdzą, hrstssmy J U Ż zadłużeni na ponad 1,6 BILIONA zł. Z czego grube miliardy są ukryte w - niepodlegajacych nadzorowi np. Komisjj Finansów Sejmu-funduszach pozabudzetowych. Długów tych nie uwzględnia unijna metoda liczenia długu publicznego. Zatem dodatkowe zadłużenie w funduszach pozabudzetowych można powiększać bo oficjalne statystyki ich NIE obejmują. A jeśli Korea sypnie kredytami, to znowu upadnie polski ciezki bwp czy polski nowy KTO. Ale tych długów NIE spłacą nawet nasze wnuki.

    1. Rusmongol

      1.6 bln zł to nie nasz dług zewnętrzny a całkowity włącznie z wewnętrznym. Tak samo usa które jest zadłużone ma 20 bln ma długu zagranicznego z 6 bln. Tak strzelam bo kiedyś o tym czytałem, ale pisze w celu zobrazowania.

    2. Rupert

      Niewiele wiesz o długach. A w kwestii spłacania, to jakie koszty poniesie Ukraina jeśli chodzi o odbudowę? Jak sięsąsiaduje z nienormlanym krajem jakim jest Rosja to trzeba się zbroić.

    3. ALBERTk

      Bzdury gadasz. Nawet politycy Lewicy z opozycji powiedzieli że to bzdury. Unia wie o każdym długu Polski i uwzględnia to w raportach.

  23. ALBERTk

    Czekałem na tak dobre informacje :) Już bałem się bo czasu jest mało.

  24. user_1052271

    Jestem za tylko nie może być tak że nie dostaniemy żadnej technologii przy tak ogromnych kwotach bo to są pieniądze za które Korea będzie mogła finansować swoje nowe technologie na kolejne 15 lat. Jeżeli przykładowo nie dostaniemy transferu technologii rakiet balistycznych o zasięgu 1600 km czy całego know how jeżeli chodzi o czołgi K2 to nie będzie to dla nas dobry układ. W takim przypadku może lepiej zamówić kolejne 300 sztuk M1A2?

    1. Ali baba,

      Niebuj się Korea da technologie bo jej się to opłaca ale raczej nie rakiet 1600km a 500km bo takich rakiet niema .

    2. user_1052271

      Mają, mają....Korea}skie rakiety Hyunmoo 3 mają 1500 km zasięgu i właśnie tego Polsce trzeba żeby skutecznie odstraszać agresora. Gdyby Ukraina miała dużo takich rakiet to pewnie Ruscy by nie chcieli ryzykować ataku bo odbudowanie zniszczonej rafinerii czy fabryki to jest kilka lat pracy ;)

    3. Rusmongol

      Chciałeś dostać technologie rakiet do 1600 km? A kupka dziś była?

  25. zibi

    To na co poprzednie pożyczki zostały wydane, na plakaty wyborcze?

Reklama