Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Europejskie firmy pomogą Tajwanowi zbudować okręty podwodne

fot. navy.mnd.gov.tw
fot. navy.mnd.gov.tw

Pomimo presji Chin Tajwan uzyskał zapewnienie kilku firm europejskich o pomocy podczas budowy nowych, tajwańskich okrętów podwodnych.

Tajwańczycy ujawnili, że około dwudziestu europejskich przedsiębiorstw jest zainteresowanych współdziałaniem z tajwańskim przemysłem stoczniowym w programie budowy nowego okrętu podwodnego. Co więcej, pomimo bardzo asekuracyjnego podejścia rządu amerykańskiego, swoją chęć współpracy zgłosiło również kilka firm ze Stanów Zjednoczonych.

Sprawa jest pilna, ponieważ Tajwan jest w bardzo trudnej sytuacji, jeżeli chodzi o siły podwodne. W gotowości operacyjnej są jedynie dwie jednostki typu Chien Lung (zmodyfikowana wersja holenderskich okrętów typu Zwaardvis). Dwie pozostałe - typu Hai-Shih (ex-amerykańskie okręty typu Tench, pochodzące jeszcze z czasów II wojny światowej) ze względu na wiek nadają się jedynie do prowadzenia szkolenia.

Jeszcze w 2001 r. prezydent George W. Bush zaproponował Tajwanowi osiem napędzanych klasycznie okrętów podwodnych, ale projekt został zastopowany przez władze w Pekinie. Później Amerykanie na tyle zbywali Tajwańczyków, że ci postanowili sami zbudować potrzebne im jednostki. Ministerstwo obrony Tajwanu już podpisało kontrakt o wartości 95 milionów dolarów na opracowanie projektu okrętu podwodnego z napędem klasycznym.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama