Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Dodatkowe zapalniki do pocisków polskich Leopardów

Fot. MON
Fot. MON

3. Regionalna Baza Logistyczna z Krakowa poinformowała o udzieleniu zamówienia na zapalniki C-88 wykorzystywane przy modernizacji 120 mm pocisków do armat wykorzystywanych w czołgach rodziny Leopard. Dostawcą będzie spółka Mesko S.A. ze Skarżyska-Kamiennej.

Wartość zamówienia to ponad 11 mln złotych wraz z VAT. Dostawy maja zostać zrealizowane w latach 2020-2021. Chodzi zapewne o wykorzystaniu opcji zawartej w umowie z 11 marca 2019 r. Obejmowała ona 2500 zapalników plus 1000 w opcji. Wartość tamtej umowy szacowano wówczas na 3 859 863 zł brutto.

Wykonawcą umowy będzie spółka Mesko SA, która jako jedyna złożyła ofertę w postępowaniu. Miejscem dostaw ma być Skład Stawy w Dęblinie.

Postępowanie w tej sprawie było prowadzone od 8 stycznia 2019 r., a przy ocenie ofert były brane pod uwagę cena (60 punktów procentowych oceny) oraz termin dostawy (40 proc.).

Zapalnik C-88 jest ćwiczebnym zapalnikiem głowicowym typu uderzeniowego z samolikwidatorem i całkowitym zabezpieczeniem. Przeznaczony jest do wykonywania strzelań pociskami odłamkowymi i odłamkowo-burzącymi z armat o kalibrze 85-152 mm (np. kal. 120 mm zamontowanych na czołgach Leopard 2, i wielu innych systemów).

Reklama

Komentarze (6)

  1. Marek1

    KIEDY w końcu polskie Leony dostaną możliwość używania pocisków odłamkowo-burzących klasy air burst ?? NIE ma bardziej efektywnej amunicji do "czesania" zarośli, lasu, czy okopów z sekcji ppk jak użycie w/w amunicji eksplodującej nad obszarem w którym zaobserwowano odpalenie ppk. Amerykańska odmiana niemieckiej amunicji tego typu posiadająca ok 900 korundowych elementów rażących jest w stanie pokryć nimi 150-200m2 gruntu, więc niekonieczne jest dokładne ustalenie miejsca pobytu obsługi ppk. Armaty L/44 i SKO można dostosować do użytkowania amunicji air burst.

    1. W Leo2PL

    2. Bezbeq

      Predzej zaloga twardego czy rosomaka wykryje odpalenie, a raczej nawet juz namierzenie laserem przez obsluge ppk niz zalogi leonów. Leo nie ma LWR.

  2. Gość 222

    Bieda modernizacja A gdzie modernizacja Leo 5.?gdzie obrona aktywna?

    1. Bumarowiec

      W BUMARZE tam to jest na półce Hahahaha

  3. kj1981

    Czegoś nie rozumiem. W ramach umowy kupiono 2.500 zapalników za niecałe 4 mln zł, a w opcji 1.000 szt. za 11 mln zł? Gdzie tu sens, gdzie logika?

    1. Inspektor Łysiak

      FARSA T O INSPEKTORAT UZBROJENIA

  4. Mesko Man

    Jedyny producent zapalniczki a JUŻ przetarg FARSA

    1. y

      Zanim coś głupiego napiszesz zapoznaj, się z obowiązującymi w Polsce przepisami...

    2. Dziobek

      Bo wg prawa zakupy muszą iść przez przetarg. Doucz się trochę zamiast komentować

    3. A dlaczego F35 kupiono bez przetargu?

  5. Fanuel

    Taka armia ,żeby na parady i ewentualnie na ćwiczenia z sojusznikami wystarczyło .Ale bez ząbków, wystarcza kapiszony dla polityków przed wyborami do tv ,elektorat bez wiedzy i wykształcenia ale za to na zasiłku i tak wszystko kupi.

  6. jeeeest liiipaa

    uufffff, ćwiczebne, odetchnąłem...

Reklama