Na chińskich stronach internetowych ujawniono informację, że w połowie stycznia br. przekazano dla Boliwii pierwszy śmigłowiec typu H425.
Na opublikowanej w sieci fotografii widać wyraźnie stojący na lotnisku zakładów lotniczych HAMC (Harbin Aircraft Manufacturing Corporation) w Harbin nowy śmigłowiec H425 w barwach boliwijskich sił powietrznych (Aviación del Ejército boliviano) o numerze burtowym EB-101.
Został on zbudowany w ramach umowy podpisanej w czerwcu 2011 r., która przewiduje dostarczenie dla Boliwii dwóch samolotów pasażerskich MA60 i sześciu śmigłowców H425 za około 108 milionów dolarów. Kontrakt ten zostanie opłacony z kredytu w wysokości 300 milionów dolarów, jaki rząd chiński przyznał rządowi boliwijskiemu w styczniu 2012 r.
H425 to zmodernizowana i skomercjalizowana wersja produkowanego od dawna przez zakłady HAMC helikoptera Z-9 budowanego na licencji „europejskiego” (Aerospatiale/Eurocopter/Airbus Helicopter) śmigłowca AS 365N2 Dauphin 2.
Sześć takich maszyn pozwoli sformować w boliwijskich siłach powietrznych jedną pełnowartościową eskadrę. Wcześniej w tym kraju wykorzystywano jedynie transportowe i szkolne samoloty oraz jeden, otrzymany jeszcze w latach 80-tych śmigłowiec Aerospatiale SA 315B Lama (o numerze burtowym EB-201). Dopiero w czerwcu 2013 r. Boliwia zakupiła dwa lekkie, szkolne śmigłowce Robinson R44 (o numerach burtowych EB-121 i EB-122).
Dostawa śmigłowców H425 miała się zacząć w marcu 2014 r.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie