Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Będzie pięć korwet rakietowych – rusza program Murena w Izraelu

Wizja korwety Reshef opublikowana przez izraelskie ministerstwo obrony 12 grudnia 2024 roku
Wizja korwety Reshef opublikowana przez izraelskie ministerstwo obrony 12 grudnia 2024 roku
Autor. IMOD

Izraelskie siły zbrojne zamówiły w stoczni Israel Shipyards pięć korwet rakietowych Reshef za około 780 milionów dolarów. Oznacza to, że koszt polskiego programu Murena, a więc budowy czterech korwet dla Marynarki Wojennej RP nie kosztowałby więcej niż 650 milionów dolarów.

Umowa zatwierdzona przez Eyala Zamira - dyrektora generalnego izraelskiego ministerstwa obrony (IMOD) zakłada zbudowanie pięciu okrętów rakietowych typu Reshef w stoczni Israel Shipyards za około 780 milionów dolarów. Co ważne umowa ta została już wcześniej zatwierdzona przez Komisję ds. Zamówień Ministerialnych i Wspólny Komitet Obrony w Knesecie.

Reklama

Kontrakt jest ważny nie tylko dlatego, że dzięki niemu izraelska marynarka wojenna otrzyma nowoczesne okręty bojowe, ale również dlatego, że po ponad dwudziestu latach produkcja tych okrętów będzie realizowana w Izraelu. Będzie to zresztą jedna z największych umów zawartych w ostatnich latach, w ramach reklamowanego przez IMOD programu zwiększenia niezależności produkcyjnej izraelskiego przemysłu.

„Umowa Reshef ucieleśnia synergię między bezpieczeństwem, gospodarką i przemysłem. Te nowe okręty będą kamieniem węgielnym rosnącej siły morskiej Marynarki Wojennej. Decyzja o ich produkcji w Izraelu chroni i rozszerza strategiczną linię produkcyjną okrętów bojowych w Izraelu, wzmacnia niezależność operacyjną i ciągłość oraz zapewnia setki miejsc pracy w północnym Izraelu. Jestem przekonany, że inne kraje pójdą w ślady naszej marynarki wojennej i będą dążyć do nabycia izraelskich okrętów bojowych. To jeszcze bardziej zwiększy izraelski eksport obronny”.
Gen bryg rez. Eyal Zamir - dyrektor generalny izraelskiego ministerstwa obrony

Czytaj też

Jak na razie zakłada się, że budowa pięciu korwet będzie trwała około sześć lat. Izraelczycy zostawili jednak w umowie opcję jej przedłużenia w przyszłości, po zamówieniu dodatkowych korwet typu Reshef. Krótki komunikat przekazany przez IMOD nie zawierał żadnych informacji na temat tego, co rzeczywiście będzie chciała pozyskać izraelska marynarka wojenna. Z opublikowanej wizualizacji można jednak zakładać, że zakupiona zostanie jedna z wersji korwet rodziny Sa’ar (Sa’ar-72 lub Sa’ar-80.

Moment podpisania umowy na dostawę pięciu korwet typu Reshef dla izraelskiej marynarki wojennej
Moment podpisania umowy na dostawę pięciu korwet typu Reshef dla izraelskiej marynarki wojennej
Autor. IMOD

Informacje na temat tych jednostek ograniczają się do opisów, że Reshef będzie „najnowszym i najbardziej zaawansowanym okrętem Sa’ar izraelskich sił morskich”, że będzie wykorzystywał „najnowocześniejsze systemy uzbrojenia izraelskiego przemysłu obronnego” i że będą w nich zintegrowane „najnowocześniejsze technologie”. Wiadomo również, że korwety Reshef mają zastąpić trzy starzejące się okręty typu Hetz/Nirit (Sa’ar 4.5) o długości 61,7 m, wyporności 488 ton i prędkości 33 w, które w większości były wprowadzane do służby w latach 1981-1982.

Pewne informacje na temat projektu Reshef pojawiły się również w czasie konferencji CNE (Combined Naval Event), która odbyła się w dniach 23-25 maja 2023 roku w Farnborough. Dziennikarze Naval News dowiedzieli się wtedy bowiem, że kadłuby nowych korwet będą budowane z modułów wykonanych przez nieujawnioną, amerykańską stocznię, działającą jako podwykonawca. Będą one później łączone w Izraelu i wyposażane w systemy bojowe. Izraelczycy liczą, że zaangażowanie Amerykanów pozwoli im ograniczyć koszty dzięki dotacjom FMS (Foreign Military Sales).

Model korwety Sa’ar 80 prezentowany przez stocznię Israel Shipyards na początku listopada 2024 roku w czasie targów Euronaval 2024 w Paryżu
Model korwety Sa’ar 80 prezentowany przez stocznię Israel Shipyards na początku listopada 2024 roku w czasie targów Euronaval 2024 w Paryżu
Autor. M.Dura

Korwety Reshef będą większe od okrętów typu Hetz, które mają zastąpić. Prawdopodobnie będą miały bowiem długość około 77 m i wyporność około 900 ton. Będą jednocześnie wolniejsze o 5 węzłów. Z opublikowanych wizualizacji wynika, że kadłuby i nadbudówki Reshefów mają zostać wykonane w technologii stealth. Okręt uzyska też różnorodne wyposażenie przeciwokrętowe i przeciwlotnicze (Rafael C-Dome) oraz co najmniej dwie wyrzutnie amunicji krążącej, takiej jak Mini Harop.

Czytaj też

Odpowiednikiem programu Reshef w polskiej Marynarce Wojennej ma być program Orka. Wstępnie zakładał on wprowadzenie do pięciu kutrów rakietowych o długości około 50 m, wyporności około 400-450 ton i prędkości 50 węzłów, które miały zastąpić trzy okręty rakietowe typu Orkan. Program ten wydawał się zamrożony, jednak w 2024 roku Biuro Prasowe Centrum Operacyjnego MON poinformowało Defence24, że w ramach Wymagania Operacyjnego (WO) MURENA zostało zabezpieczone w Planie modernizacji technicznej w perspektywie do 2035 roku \[…\]MURENA jest jednym z programów ujętych w Programie Operacyjnym Zwalczanie Zagrożeń na Morzu, który ujmuje całokształt przedsięwzięć modernizacyjnych w obszarze marynarki wojennej”.

Jest to dokument niejawny i dlatego nie wiadomo jeszcze na pewno: ile takich okrętów będzie zamówionych, kiedy oraz jak one będą wyglądały.

Reklama
Reklama

Komentarze (11)

  1. Ketjow_w

    Hahaha, 650 mln PLN to w Polsce będzie kosztować jedna murena. Za statek psv, który na rynku chodzi za około 250 mln PLN, my płacimy 1,2 mld. Chory system

  2. Al.S.

    W polskiej MW dobrze sprawdziłyby się kopie tajwańskich katamaranów, 700t Tuo-Chiang. Zachowują zdolność operacyjną do siódemki, czyli 9-metrowej fali. Są mniej podatne na kołysanie, gdyż ich środek wyporności znajduje się poniżej linii wodnej, gdzie oddziaływanie fal jest mniejsze, a więc sprawdzą się na krótkiej fali Bałtyku lepiej niż jednostki tradycyjne. Cechy stealth nie są zależne od prędkości- katamarany water piercing nie wywołują fali dziobowej, która odpowiada za dużą część echa radarowego- ok 100m2. Mają małe zanurzenie, umożliwiające operowanie blisko brzegu. Tajwańskie katamarany przenoszą sporo broni: 12 pocisków p-okr i 16 xTC2N SHORAD, dwukrotnie cięższych od CAMM. Zatem jest tam miejsce na 2x ExLS z 24 CAMM, plus 4x ppokr. Do tego pokład lotniczy do VERTREP i 76mm OTO Melara. Siła ognia i funkcjonalność fregaty na małej jednostce, ale o dużej dzielności morskiej, która zawinie do większości polskich portów- rozwiązanie podstawowych dylematów. Cóż, pomarzyć można.

    1. Davien3

      @AIS Tylko ze osiagnieto to całkowita niezdolnościa do zwalczania jakichkolwiek celów poniżej poziomu wody czyli całkowity brak jakichkolwiek zdolności ZOP I to że moga operowac do stanu moża 7 nie oznacza że moga uzyc wtedy swojego uzbrojenia Mają tez wyjatkowo mały zasieg bo jedynie 2000 mm Takze nawet na zdjeciach widać ze odkosy dziobowe sa Pociski TC-2N to takie tajwańskie AMRAAM-y o podobnym zasiegu przy odpaleniu z ziemi które nawet przy odpaleniu z powietrza w najnowszej wersji TC-2C maja zasięg maks 100km A jeżeli chodzi o wymiary to mają je podobne do CAMM-ER ale są cięższe i krótsze.

    2. Al.S.

      Mnie bardziej chodzi o koncepcję tych okrętów i ich potencjał, a nie to co konkretnie zamontowali na nim Tajwańczycy. Ich okręty używają rodzimego uzbrojenia, z wiadomych względów, co sprawia że są one "hard-wired". U nas można byłoby stosować moduły wyrzutni ExLS i dowolnie je konfigurować do misji,

    3. "Pułkownik" Michał

      AL.S. Bardzo ciekawa koncepcja, tym bardziej, że warunki pogodowe na Bałtyku do łatwych nie należą.

  3. user_1050711

    re: a więc budowy czterech korwet dla Marynarki Wojennej RP nie kosztowałby więcej niż 650 milionów dolarów. //// Nic to nie oznacza, kompletnie. Skoro zamówione dopiero co 80 Rośomaki-L kosztują aż po 10,34 mln USD (netto) za sztukę.

  4. Weneda 1977

    Dla nas dla obrony i zabezpieczenia instalacji i farm na Bałtyku to potrzebujemy 4-5 korwet ale dobrze uzbrojonych nie potrzebujących osłony fregat tak więc korwety samodzielne w obronie PLOT, więc uzbrojone w wyrzutnie VKS MK 41 osmio prowadnicową to daje 32 pociski camm.Powoduje to także wymuszenie tonażu do co najmniej 2500-3000 ton i takich okrętów potrzebujemy..

    1. Davien3

      Pojedyńczy moduł VLS Mk-41 wsadzisz nawet na mniejsze jednostki jak np K130 czy inne o wyporności do 2000 ton Zwłaszcza jak mają byc uzyte jedynie do CAMM czy ESSM gdzie nie potrzebujesz wyrzutni klasy Strike

    2. Weneda 1977

      Davien3-wiem że wsadzi do mniejszej jednostki tylko chodzi o sztormy na Bałtyku.K130 nie pływają podczas dużych sztormów lub zawracają z morza.Te 500-800 ton duże ma znaczenie i można hangar na śmigłowiec mieć.

    3. Davien3

      @Weneda to sie zdecyduj czy chcesz miec korwetę czy mała fregate wielozadaniowa? Żaden okręt nie pływa podczas sztormów jeżeli nie musi, a na pewno nie może ani uzyc uzbrojenia, ani smigłowiec nie wystartuje.

  5. Facetoface

    Przestanmy teoretyzować dokończymy fregaty o ile będą 3 przy obecnym stanie finansów.

  6. szczebelek

    Co mają korwety do okrętów podwodnych ? Do tego Reshef ma być korwetą, a Murena kutrem rakietowym? Chyba, że autor ma na myśli inny program orka.

    1. Nico44

      W PMT nie ma innego programu Orka jak ten dot zakupu 3 nowych okrętów podwodnych

    2. xdx

      Program „ orkan „ stoi dalej w tekście

    3. Nico44

      @xdx w tekście stoi program orka ma zastąpić 3 okręty rakietowe orkan po 2 orkan to okręty nie program

  7. xdx

    Korwety- dokładnie kadłuby będą ze Stanów - z darowizn, dlatego jest taka niska cena. Nie ma co się podniecać i przeliczać na Polskę bo to zupełnie inna rzecz.

  8. Wlad

    Nie wiem, czy tylko "odmrożenie" programu Murena, czy nie należy odmrozić program Czapla, czy też opracować program, który byłby kompilacją obu plus korweta patrolowa. (dozorowiec). Widać, że potrzebny nam jest okręt, którego rejonem działania byłby Bałtyk z jego infrastrukturą krytyczną (farmy wiatrowe, kable, rurociągi itp,), a przede wszystkim polska strefa wyłączności gospodarczej. Trudno wyrokować, jaki to ma być okręt, ale zdaje się, że nie mniejszy niż 1500 ton, ale nie większy niż 2500 ton. Może wrócić do unowocześnionego Gawrona o ile licencja nie wygasła?

    1. Nico44

      program Murena powinien zostać zwiększony z 4 do 8 okrętów o tonażu 1700 do 2300 ton w dwóch wersjach okrętu obrony wybrzeża i drugiej wersji korwety rakietowej

  9. Essex

    Serio? A skad taka pewnosc ze bedzie kosztowal mniej? Bo tyle Izreal zaplacil za 5? No bez zartow, u nas ten program bedzie wielokrotnie drozszy bo urosnie masa aneksow do rozmiarow gwiazdy smierci. Cena xostanie wywindowana kosxtami modernizacji sztoczni i bzdurami o mozlieoscuach ekdportowych. Program bedzie trwal lat 10. Wystarczy popatrzec na Mieczniki ktore az puchna w oczach gdzie inni buduja nie fosc ze taniej to i szybciej.

    1. user_1071347

      Bedzie drozszy bo Izrael produkuje sporo uzbrojenia do tych korwet a my praktycznie nic poza 35mm

    2. Nico44

      po 1 fregaty miecznik zostały zamówione a wybudowanie 1 fregaty z wdrożeniem to czas nawet 5 lat , po 2 Izrael stać na tworzenie okrętu uzbrojonego nawet jak gwiazda śmierci

  10. Pablix

    I ten izraelski program też się nazywa Murena?? No coś niesamowitego, jaki ten świat mały.

  11. Lycantrophee

    "Odpowiednikiem programu Reshef w polskiej Marynarce Wojennej ma być program Orka." Ja też marzę o okrętach podwodnych, ale bez przesady :D

Reklama