Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

42 mln z NCBiR na polskie drony i systemy bezzałogowe

  • Fot. Orlen
    Fot. Orlen

Bezzałogowy statek powietrzny, latająca platforma hybrydowa do zadań szybkiego reagowania i głowica optoelektroniczna do wykrywania zagrożeń znalazły się wśród zwycięskich projektów pierwszego konkursu INNOSBZ, który zorganizowany został przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Jak podkreśla NCBiR, systemy przeznaczone są m.in. dla policji, straży pożarnej czy służby zarządzania kryzysowego.

Do konkursu mogli przystąpić przedsiębiorcy lub konsorcja składające się wyłącznie z przedsiębiorców. W pilotażowej edycji do NCBiR wpłynęło 17 wniosków (na łączną kwotę dofinansowania ponad 74 mln zł), z czego finalnie 11 projektów zostało ocenionych pozytywnie. Łączna kwota dofinansowania projektów zakwalifikowanych do dofinansowania to prawie 42 mln zł. Z puli środków na pierwszy konkurs, 30,5 mln zostanie przeznaczonych na badania związane z bezzałogowymi statkami powietrznymi. Część tej kwoty wesprze budowę bezzałogowych systemów powietrznych, lądowych oraz nawodnych. Ponadto, 11,5 mln zł trafi do firm zajmujących się podsystemami, podzespołami i technologiami dla platform bezzałogowych, tj. producenci sensorów, systemów łączności i sterowania czy przetwarzania obrazów.

BSL MNISW
Fot. MNiSW

Największa kwota dofinansowania projektu trafi do Metal Master na bezzałogowy statek powietrzny Flaris MALE. Będzie to prawie 15 mln złotych. Na drugim i trzecim miejscu jeśli chodzi o kwotę dofinansowania znalazł się PIAP, który zgłosił projekt opracowania wysoko mobilnej bezzałogowej platformy hybrydowej do zadań szybkiego reagowania (4,6 mln zł) oraz system inteligentnych, mobilnych celi strzeleckich z zaawansowanym systemem detekcji trafień i nowoczesnym kompozytowym pancerzem ochronnym MOBI-TARGET (3,7 mln zł).

Flaris LAR1
Fot. Andrzej Hładij/Defence24.pl

W projektach dotyczących podsystemów, podzespołów i technologii dla platform bezzałogowych, największe dofinansowanie dostanie NOVA, która opracuje technologię systemu autonomicznego i zdalnego sterowania bezzałogowym wiatrakowcem w oparciu o autorskie algorytmy i procedury sterujące (3,5 mln zł). Kolejne najwyższe dofinansowanie otrzymają PCO i WZL nr 2, które wspólnie zgłosiły projekt zintegrowanej obserwacyjnej głowicy optoelektronicznej do instalacji na platformach bezzałogowych, umożliwiającej autonomiczną detekcję, klasyfikację i identyfikację poszukiwanych obiektów oraz zagrożeń (2,8 mln zł). W drugiej grupie znalazł się również PIAP, który na swój mobilny zestaw narzędzi do wsparcia działań kryminalistycznych uzyskał prawie 1,5 mln zł, przy całkowitym koszcie 3,4 mln zł.

Jak mówił wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, zainteresowanie m.in. konkursem INNOSBZ świadczy o tym, że programy tego typu są przedsiębiorcom potrzebne. Ich celem jest wsparcie innowacyjnych rozwiązań w polskim przemyśle systemów bezzałogowych.

Do tej pory systemy bezzałogowe były wykorzystywane głównie przez wojsko. Dzięki naszemu programowi upowszechni się ich szersze zastosowanie, m.in. do lokalizowania pożarów na terenach trudnodostępnych czy ułatwienia monitoringu miast.

Prof. Maciej Chorowski, dyrektor Narodowego centrum Badań i Rozwoju

INNOSBZ powstał na wniosek przedstawicieli branży, którzy podkreślali, że głównym problemem sektora jest rozproszenie i brak współdziałania w rozwijaniu najważniejszych technologii niezbędnych dla budowy systemów bezzałogowych. Rozwiązaniem tego problemu ma być właśnie INNOSBZ, który zapewni integrację i wesprze tworzenie łańcuchów współpracy.

NCBiR
Fot. NCBiR

Czytaj więcej: Powstanie polski dron klasy MALE? NCBiR uruchamia program bezzałogowców

INNOSBZ jest kolejnym rozstrzygniętym konkursem NCBR w Działaniu 1.2 „Sektorowe programy B+R” Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój - po INNOLOT, INNOMED, INNOCHEM, INNOTEXTILE.

MR/NCBiR

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. m.h.

    Czy FLARIS został sprzedany choćby w jednym egzemplarzu? Bo teraz wygląda to tak, jakby nieudanego FLARISa załogowego Metal Master chciał przerobić w drona.

    1. Pilot

      Tu chodzi tylko i wyłączne o patent na wyciągnie kasy z unii, każdy na tym zyska , dający i obdarowany, jak zawsze od dawien dawna :)

Reklama