Reklama

Geopolityka

Proobronne targi już w czerwcu

  • Fot. NATO
    Fot. NATO

W dniach od 1 do 4 czerwca w Ostródzie odbędą się targi Pro Defense poświęcone szeroko pojętej obronie terytorialnej. Internetowym Partnerem Strategicznym tegorocznego wydarzenia jest portal Defence24.pl.

Targi Proobronne w Ostródzie to jedyne wydarzenie o takim charakterze w Polsce i Europie. Pro Defense to wydarzenie skierowane do wszystkich osób zainteresowanych tematyką obrony terytorialnej i bezpieczeństwa w wymiarze krajowym, uczniów klas mundurowych, członków organizacji proobronnych, funkcjonariuszy sił porządkowych. Celem targów jest zainteresowanie obywateli zagadnieniami związanymi z koniecznością obrony państwa i związanymi z tym potrzebami. Głównymi adresatami Targów są zatem wszelakie stowarzyszenia paramilitarne, organizacje proobronne i klasy mundurowe. Pro Defense ma pokazać, jak liczne są tego typu formacje oraz jak dużą rzeszę ludzi skupiają.

Ideą Targów oraz towarzyszącego im Międzynarodowego Kongresu Organizacji Proobronnych, wywodzących się z Państw członkowskich NATO, połączonego z Konferencją Naukową jest m.in. wymiana informacji i doświadczeń oraz wypracowanie skutecznego modelu funkcjonowania systemu proobronnego w obecnej sytuacji geopolitycznej.

Tegoroczne targi Pro Defense to już druga edycja tego wydarzenia, skierowanego do branży militarnej i proobronnej. Przypomnijmy, że rok temu swoją ofertę produktową zaprezentowały czołowe firmy działające na rzecz obronności kraju, wśród których prym wiodła Polska Grupa Zbrojeniowa. Ale Pro Defense to nie tylko wytwory przemysłu obronnego - to również działania o charakterze edukacyjnym i patriotycznym - w tym roku targom będzie towarzyszyć Centralny Zlot Klas Mundurowych, będące najważniejszym i największym wydarzeniem tego typu w Polsce.

Fot. pro-defense.pl

Targom Proobronnym Pro Defense towarzyszyć będą też liczne inne wydarzenia dodatkowe - oprócz wspomnianego wyżej Centralnego Zlotu Klas Mundurowych będzie to też Międzynarodowy Kongres Organizacji Proobronnych działąjących w Polsce i w krajach NATO, szkolenia, kursy i konferencje związane tematycznie z działaniami obrony terytorialnej, a także konferencje Komendantów Powiatowych Policji, Straży Pożarnej i Straży Granicznej.

Internetowym Partnerem Strategicznym Targów Proobronnych Pro Defense w Ostródzie, które odbędą się w dniach od 1 do 4 czerwca 2017 r. jest Defence24.pl.

Fot. pro-defense.pl

 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. g12

    na takie targi trzeba mieć zaproszenie? czy zwykły człowiek z ulicy ma wstęp na takie targi?

    1. b

      Powinna byc otwarta, moze jakies panele dyskusyjne beda na zaproszenia. Tego typu imprezy maja promowac zachowania pro obronne i celem jest trafienie do jak najszerszego grona odbiorcow, ale takze do SP.

    2. Arczik

      Ostatnio była otwarta, a na konferencje(oddzielne sale) zaproszenie ale były też niektóre otwarte panele dyskusyjne.

  2. Podpułkownik Wareda

    Krótka uwaga własna. Przy okazji artykułu na temat Targów Proobronnych (Pro Defense), które mają odbywać się w Ostródzie w dniach 1-4 czerwca br., na forum D24 wypowiedzieli się zwolennicy oraz przeciwnicy swobodnego (a przynajmniej znacznie szerszego!) dostępu obywateli polskich do broni palnej. Dla mnie ma to o tyle znaczenie, że w tej sprawie wypowiadam się z pozycji byłego wojskowego. Ponadto, mój brat jest emerytowanym oficerem policji i aktualnie zastępcą prezesa klubu strzeleckiego, w jednym z miast na Pomorzu. Zapoznałem się ze wszystkimi komentarzami na tej stronie, autorstwa zarówno przeciwników, jak i hurraoptymistów, którzy optują - za dostępem obywateli w Polsce - do swobodnego posiadania broni palnej. Przyznaję, że argumenty hurraoptymistów, chwilami przechodzą same siebie! Aby nie być gołosłownym, to poniżej, zacytuję kilka z nich: 1/ "SZKODA (podkreśl. moje), że u nas tak ograniczony dostęp do broni dla obywateli ... ". 2/ (...). "Mała liczba broni wynika tylko i wyłącznie z nikłego zainteresowania bronią przez obywateli". (...). 3/ "Problemem są wysokie koszta uzyskania pozwolenia [na posiadanie broni]". (...). 4/ "MOGŁOBY BYĆ JAK W USA (podkreśl. moje)". (...) ale lepiej zakazać wszystkim noszenia broni, nawet funkcjonariuszom, jak w Anglii". (...). 5/ (...). "NIKT (podkreśl. moje) nie będzie bezmyślnie używał broni palnej ... ". 6/ (...). "BROŃ W KAŻDYM DOMU (podkreśl. moje)". 7/ (...). "Moje zdanie: ZDECYDOWANIE TAK DLA POSIADANIA BRONI (podkreśl. moje). Koniec, kropka". 8/ "Gdyby przed II wojną światową, w Polsce był powszechny dostęp do broni (...), to obronilibyśmy się jak Finowie". Rzeczywiście, wiele z tych komentarzy, wręcz poraża swoją dziecięcą naiwnością, dobrymi chęciami i brakiem kompletnego niezrozumienia problematyki dot. - szeroko pojętego, ewentualnego, swobodnego dostępu obywateli w Polsce do posiadania broni palnej. Oj, niedobrze! Ale należy również odnotować wypowiedzi tych komentatorów, którym nie jest obce, myślenie racjonalne i zrozumienie wszystkich zagrożeń, które niosą za sobą niebezpieczeństwo, powszechnego dostępu do broni palnej! Chciałbym wszystkich poinformować, że jestem zdecydowanym przeciwnikiem, swobodnego dostępu obywateli do posiadania broni palnej. I dodam wprost: nie tylko w Polsce, również w każdym innym kraju! Ryzyko swobodnego dostępu obywateli do broni palnej - jest zbyt duże, aby można je było lekceważyć. I naprawdę, nie trzeba tego szczegółowo uzasadniać. W tej sprawie, wiele osób powołuje się na przykład USA, który dla Polaków jest najbardziej jaskrawy. Pamiętajmy wszyscy, że w w Stanach Zjednoczonych - podczas każdej dekady - ginie ponad 100 tysięcy ludzi na skutek używania broni palnej. Czy to dużo czy mało?: niech każdy samodzielnie odpowie sobie na to pytanie. Śmiem twierdzić, że gdyby w Polsce była sytuacja adekwatna jak w USA i obywatele mieliby swobodny dostęp do broni palnej, to chyba(?) byśmy dorównywali Amerykanom - procentowo oraz niekoniecznie - w liczbach bezwzględnych. Jeden z komentatorów, nawiązał do sytuacji w Polsce przed II wojną światową: otóż, jak być może niektórym wiadomo, w Polsce przed wojną nie było swobodnego dostępu do broni palnej. Pomimo tego (według oficjalnego rocznika statystycznego RP z 1939 roku) - w 1938 roku, w Polsce popełniono niemal 5000 morderstw - w bardzo wielu przypadkach, przy użyciu broni palnej, którą mordercy, oczywiście posiadali nielegalnie! Komentarz chyba jest zbyteczny. Biorąc powyższe pod uwagę, nasuwa się jedno, podstawowe pytanie, a mianowicie: czy kiedykolwiek, w Polsce będzie możliwy ustawowy, swobodny dostęp obywateli do broni palnej? Tego nie wiem! Ale nie chciałbym, aby do takiej sytuacji kiedykolwiek doszło! I na koniec: jeden z komentatorów stwierdził, że cyt.: "Polacy nie są ani lepsi, ani gorsi od innych narodów". (...). Zgadzam się z tym stwierdzeniem. I - mam nadzieję - że nikt z nas, nie daje sobie wmawiać iż: "wszyscy jesteśmy bandą nieodpowiedzialnych i skorych do pijackich ekscesów prymitywów", jak to sformułował wymieniony wyżej komentator ! Pomimo tego, raz jeszcze podkreślam: jestem zdecydowanym i zdeklarowanym przeciwnikiem ustawowego, swobodnego dostępu Polaków do broni palnej! PS. Nie jest prawdą, jak twierdzi na tej stronie jeden z komentatorów, że: "w Wielkiej Brytanii zakazano wszystkim funkcjonariuszom [w domyśle: policji oraz służb specjalnych?] noszenia w miejscach publicznych broni palnej. Otóż, każdy funkcjonariusz brytyjski w miejscach publicznych, posiada prawo noszenia broni palnej. Jaką broń palną (długą czy krótką, noszoną jawnie czy ukrytą), gdzie, w jakim zakresie, w jakich okolicznościach oraz w jakim czasie? - decydują przełożeni funkcjonariuszy.

    1. Arczik

      Nawet jeśli byśmy dorównali % jaki mają amerykanie zabójstw z użyciem broni palnej to w PL ginęło 1,5k ludzi rocznie. Tak aby uzmysłowić jak mała jest to liczba to 3k osób ginie w wypadkach samochodowych, 7k samobójstw. Zupełnie pomijając tak istotne czynniki jak różnorodność etniczna w USA która generują praktycznie 80% zabójstw która u nas nie występuje. Nie wiem dlaczego sądzisz, że nagle zwiększyłaby się liczba zabójstw? Zwiększyłaby się tylko liczba zabójstw z użyciem broni a zmniejszyła z użyciem narzędzi tępych lub ostrych(noże siekiery) o czym doskonale powinieneś wiedzieć jeśli masz kontakt z oficerami policji. Zwiększenie ilości broni w społeczeństwie nie powoduje wzrostu przestępczości(!) a tego bardzo wiele hoplofobów w tym ty nie potrafi ogarnąć.

  3. krzysztof

    szkoda że u nas tak ograniczony dostęp do broni dla obywateli bo takie targi mogłyby być świetną okazją dla producentów do zdobycia klientów - mówiąc wprost obok pozwoleń na broń dla samoobrony, sportu i dla kolekcjonerów powinny być też pozwolenia proobronne - nastawione na osoby biorące udział w organizacjach proobronnych i na konkretne rodzaje broni strzeleckiej

    1. gts

      Moglybyc jak w USA. Cala rzesza chetnych do zakupu broni i strzelania po strzelnicach. Pewnie i IPSC mogloby sie swietnie rozwinac, no ale lepiej zakazac wszystkim noszenia broni, nawet funkcjonariuszom jak w Angli. Bedzie bezpieczniej, w koncu terrorysci i bandyci kupuja bron w kazdym supermarkecie. Niestety wraz z koncem PRL wiele strzelnic upadlo, a nasze strzelectwo sportowe praktycznie nie istnieje. Nie ma pozwolenia, nie ma rynku nie ma sprzedazy, a co za tym idzie nie ma np zamowien w FB. W czechach CZ ma dla kogo produkowac, a produkujac na rynek cwyilny coagle mozna doskonalic i technologie i konstrukcje i miec z tego pieniadze.

    2. Skalpel

      Ograniczono? Policja obecnie praktycznie nie odmawia(jednocyfrowy % odmów), wymogi praktycznie można spełnić wysyłając kilka papierków i zdając egzamin+badania. Mała liczba broni wynika tylko i wyłączni z nikłego zainteresowania bronią przez obywateli. Wystarczy spytać tych którzy twierdzą, że chcą posiadać broń o to jak wygląda obecnie procedura, odpowie może co 10.

Reklama