Geopolityka
Próby włamania do prywatnej poczty Hillary Clinton
Hakerzy pięciokrotnie próbowali włamać się na serwer obsługujący prywatną pocztę elektroniczną byłej Sekretarz Stanu Hillary Clinton. Na jej prywatne konto pocztowe wysłano wiadomości e-mail zawierające złośliwe oprogramowanie.
Zawartość wiadomości wyglądała jak nowojorskie policyjne mandaty za złe parkowanie. Nic nie wskazuje na to, aby była Sekretarz Stanu otworzyła sfabrykowane wiadomości e-mail. Zaniepokojenie budzi sam fakt ich przysłania - adres poczty elektronicznej byłej Sekretarz Stanu jest bowiem ściśle tajny.
Sprawcy wysłali na prywatną skrzynkę pocztową Clinton pięć wiadomości tego rodzaju, nie zawierały one jednak znaków identyfikacyjnych policji Nowego Jorku. Proszono w nich jednak o wydrukowanie załączonych "mandatów", a w załącznikach znajdowały się pliki o nazwie „Ticket-728-2011.zip”.
Agencja prasowa Fox News poinformowała, że plik ten zawierał złośliwe oprogramowanie, które po otwarciu infekuje komputer w taki sposób, by przesyłał on informacje na trzy zagraniczne adresy, w tym jeden rosyjski. Nie ma jednak jakichkolwiek dowodów wskazujących, by to rząd rosyjski brał udział w próbie włamania na serwer prywatnej poczty byłej Sekretarz Stanu.
Rzecznik Hillary Clinton Nick Merrill powiedział: „Nie mamy żadnych dowodów wskazujących, by na te wiadomości odpowiedziano lub by otworzono załączniki. Brak dowodów naruszenia systemu".
Czytaj więcej: Prywatne e-maile Hillary Clinton na celowniku FBI. Szef NSA zeznawał przed komisją Senatu
Przemo
Fox News jest amerykańskim odpowiednikiem TV TRWAM... lepiej znajdźcie sobie bardziej wiarygodne źródło informacji.