Reklama

Siły zbrojne

Pro Defense 2017: Belma prezentuje głowice dla dronów uderzeniowych

Od lewej: głowica termobaryczna typu GTB-1FAE (w kolorze czerwonym), szkolna typu GO-1 HE-TR (w kolorze złotym), odłamkowo-burząca typu GO-1 HE (w kolorze oliwkowym), ćwiczebna typu GO-1 HE-TP (w kolorze niebieskim), odłamkowo-kumulacyjna typu GK-1 HEAT (w kolorze czarnym) i odłamkowo-burząca typu GO-2 HE (w kolorze oliwkowym). Fot. M.Dura
Od lewej: głowica termobaryczna typu GTB-1FAE (w kolorze czerwonym), szkolna typu GO-1 HE-TR (w kolorze złotym), odłamkowo-burząca typu GO-1 HE (w kolorze oliwkowym), ćwiczebna typu GO-1 HE-TP (w kolorze niebieskim), odłamkowo-kumulacyjna typu GK-1 HEAT (w kolorze czarnym) i odłamkowo-burząca typu GO-2 HE (w kolorze oliwkowym). Fot. M.Dura

Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne Belma S.A. potwierdziły w czasie targów proobronnych Pru Defense 2017 w Ostródzie, że są przygotowane na seryjną produkcję głowic bojowych dla dronów klasy mikro. W pierwszej kolejności mają one być wykorzystywane przez bezzałogowe aparaty latające pionowego startu DragonFly – opracowane przez Wojskowy Instytut Techniczny Uzbrojenia i przewidziane do produkcji przez Wojskowe Zakłady Lotnicze nr. 2 S.A. z Bydgoszczy.

Zakłady Elektromechaniczne Belma S.A. (należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej) otrzymały od Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia licencję na produkcję głowic bojowych dla dronów klasy mikro na początku maja br.

W tej chwili zakłady przygotowują się do seryjnej produkcji sześciu typu takich modułów, identycznych jeżeli chodzi o kształt i rozmiary, a różniących się przeznaczeniem i oznaczeniami:

  • głowicy GO-1 HE, odłamkowo-burzącej z zapalnikiem uderzeniowym o zasięgu rażenia 10-12 m przeznaczonej do atakowania piechoty, stanowisk ogniowych oraz zgrupowań przeciwnika;
  • głowicy GO-2 HE, odłamkowo-burzącej z zapalnikiem uderzeniowym o zasięgu rażenia 20-25 m o podobnym przeznaczeniu jak głowice GO-1 HE;
  • głowicy GTB-1FAE, termobarycznej o zasięgu skutecznego rażenia od 10 do 12 m (przystosowanej do atakowania pojedynczych celów nieopancerzonych - strzelców, stanowisk ogniowych czy punktów oporu);
  • głowicy GK-1 HEAT, odłamkowo-kumulacyjnej, zdolnej przebijać pancerz o grubości od 150-200 mm (np. transporterów opancerzonych, czołgów - w słabo chronionych miejscach lub bojowych wozów piechoty);
  • głowicy GO-1 HE-TP, ćwiczebnej, wykorzystywanej do szkolenia operatorów kierujących działaniami dronów uderzeniowych;
  • głowicy GO-1 HE-TR, szkolnej, wykorzystywanej do szkolenia operatorów kierujących działaniami dronów uderzeniowych.

Prace przygotowujące do produkcji seryjnej dronów bojowych są obecnie realizowane równolegle w dwóch spółkach. Bezzałogowce mają być produkowane w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 S.A. (należących również do Polskiej Grupy Zbrojeniowej) natomiast głowice bojowe w Bydgoskich Zakładach Elektromechanicznych Belma S.A.

Jak na razie Belma otrzymała zamówienie od polskiej armii na pięćdziesiąt głowic bojowych, które mają zostać przebadane w warunkach poligonowych. Posłużą one również do dopracowania odpowiednich technologii produkcyjnych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama