Reklama

Geopolityka

Prezydent wręczy nominacje generalskie 29 listopada

Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP
Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP

Trwają obecnie uzgodnienia miedzy prezydentem Andrzejem Dudą a szefem MON Antonim Macierewiczem w sprawie nominacji generalskich. Uroczystość odbędzie się 29 listopada - poinformował w czwartek szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski. 

"Prezydent jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, spotyka się z ministrem Macierewiczem regularnie, po kilka razy w miesiącu, bardzo często rozmawiają na temat różnych wizji i koncepcji, które przedstawia prezydentowi minister Macierewicz. Trudno oczekiwać, aby prezydent i minister mieli to samo zdanie, identyczne we wszystkich sprawach" - zaznaczył Magierowski w TVN24. 

Dodał, że "prezydent wyraża swoje wątpliwości, minister mu tłumaczy, na czym polegają jego koncepcje, prezydent przedstawia swoje propozycje". "Jest to normalna rozmowa między zwierzchnikiem Sił Zbrojnych a ministrem obrony" - powiedział. 

Magierowski był pytany o informacje radia RMF, które podało w środę, że nominacji nie będzie 11 listopada, bo prezydentowi "nie do końca podobają się niektóre kandydatury oficerów, którzy mieliby uzyskać generalskie szlify, a których przedstawił szef MON". Według rozgłośni "podstawowe wątpliwości Andrzeja Dudy dotyczą m.in. nieodbycia przez część wskazanych wojskowych, generalskich kursów". 

"Uroczystość została przeniesiona na 29 listopada, czyli Dzień Podchorążego. Trwają w tej chwili uzgodnienia między prezydentem a szefem resortu obrony na temat tych nominacji. Są pewne procedury. Te kandydatury są zgłaszane, muszą być ocenione przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, sam prezydent musi się im przyjrzeć, to trochę oczywiście trwa" - powiedział Magierowski.

W środę wieczorem szef BBN Paweł Soloch dementował doniesienia RMF. "Najlepszym dowodem, że konfliktu nie ma, jest to, że właśnie wracam z rozmów - na polecenie pana prezydenta - z ministrem obrony. Nominacje generalskie zostały przedyskutowane i uzgodnione" - mówił Soloch.

"Ja myślę, że używanie słowa konflikt przez dziennikarzy jest pewnym nadużyciem. Trwają uzgodnienia" - zaznaczył z kolei Magierowski. 

PAP - mini

Reklama

Komentarze (4)

  1. Dropik

    Przybylo tez 132 porucznikow. W ordynariacie i to jest dobra wiadomosc. :P

  2. turpin

    Dobra, dobra, ale w Noc Listopadową, to (polscy) generałowie byli akurat przez Naród mordowani, nie mianowani. Tradycja powinna zobowiązywać - ten rząd jest wszak historycznie wyczulony?

  3. gts

    To norma w polskiej mentalnosci i systemie ze nominacje i stolki biora ludzie bez wymaganych kwalifikacji wazne zby byli swoi. Moga sie nie znac na zadnej "robocie" wazne zeby zrealizowali plan ministra - nawet najbardziej niedorzeczny i nie wyrazali zadnych watpliwosci... Najwiekszym.policzkiem dla innych sluzacych ojczyznie jest to ze larami zdobywaja szlify i doswiqdczenie, a apotykaja sie z idiotami ktorych ktos przywiozl w teczce z bulawa w plecaku. Potem konczy sie to tak ze imc dostaje nominacje rozwala jakis w miare sprawnie dzialajacy organ i idzie gdzie indziej. Mistrzowie potrafia zniszczyc nowy sprzet za dziesiatki milionow tylko dlatego ze na kilka miesiecy zmienia sie koncepcja. Uwalic programy bo nie umieja zrozumiec jak dzialaja, pal licho jesli sie chociaz nie wtracaja do funkcjonowania, ale w wiekszosci chca pokazac na co ich stac. Maja taka mentalnosc ze "Ojca beda uczyc dzieci robic"... a potem siedza tacy w UI i nie ptrafia przeprowadzic jednej sprawnej procedury, w koncu nie maja ani wiedzy ani doswiasczenia, wiec przeciagaja ile sie da zeby kosic kase na stolku.

  4. KrzysiekS

    Najsilniejszym elementem Wojska Polskiego jest ilość generałów.

    1. Boczek

      ...no, jeszcze tylko dalekosiężne wyrzutnie generałów i jest miodzio. Za pazuchę jako TERCOM dostaną zestaw map i jedziemy....

Reklama