Reklama
  • Przegląd prasy

Poniedziałkowy przegląd prasy: Wielka klęska Putina, Komorowski w Łasku, Ameryka wraca do gry w zbrojeniowych przetargach, Polska powinna wrócić do poboru powszechnego? Po pierwsze obrona rakietowa,Pilnowanie baz na misji to co innego niż regularna wojna

Poniedziałkowy przegląd prasy

for. ru.mil
for. ru.mil

Do rzeczy, Piotr Zychowicz, Wielka klęska Putina: (...) Władimir Putin dokonał czegoś, czego od ponad 20 lat bezskutecznie próbowali dokonać ukraińscy nacjonaliści i demokraci - zjednoczył Ukraińców i pchnął ich w objęcia Zachodu. Wygląda więc na to, że jest nie tylko bandziorem, ale także złym politykiem. Spróbujmy więc wyobrazić sobie teraz scenariusz, którym straszą nas nasi eksperci, media i politycy. Czyli scenariusz zajęcia całej Ukrainy przez Rosjan. Ukrainy od Doniecka do Lwowa. Abstrahując od kosztów militarnych (taka kampania wcale nie byłaby dla zacofanej oraz źle uzbrojonej rosyjskiej armii spacerkiem) i międzynarodowych samej wojny, jak miałaby wyglądać okupacja tak olbrzymiego terytorium. Otóż Ukrainę można by okupować albo za pomocą bezwzględnego terroru, albo poprzez oparcie się na lokalnych kolaborantach. Pierwsze rozwiązanie, jak pokazują doświadczenia niemieckie z II wojny światowej, jest kontrproduktywne. Terror nakręca bowiem kontrterror, prowadzi do wzrostu nienawiści do państwa okupującego i w długofalowej perspektywie do klęski. Drugie rozwiązanie byłoby również bardzo trudne do zrealizowania. Znalezienie Quislinga w Donbasie czy Charkowie oczywiście nie nastręczałoby większych problemów, ale stworzony przez niego reżim - przy obecnym nastawieniu zdecydowanej większości Ukraińców - musiałby prowadzić permanentną wojnę z własnym narodem.

Gazeta Wyborcza, Prezydent w Łasku: Jutro gościem 32. Bazy Lotniska Taktycznego w Łasku będzie prezydent RP Bronisław Komorowski. Zwierzchnik sił zbrojnych odwiedzi bazę z okazji 15. rocznicy wstąpienia Polski do NATO. W tym tygodniu w Łasku mogą pojawić się także dodatkowe amerykańskie myśliwce F-16. Ich przylot wraz z 300 osobami obsługi jest związany z amerykańsko-polskimi ćwiczeniami w ramach tzw. posterunku powietrznego, czyli „Aviation Detachment".

Wprost, Wojna polsko-ruska pod flagą amerykańską, Michał Majewski: (...) Generał, który dowodził dużymi ćwiczeniami, w następujący sposób ocenia nasze możliwości: - Moglibyśmy bronić kwadratu 200 na 200 km. Tyle że Polska to mniej więcej 1000 na 1000 km. Wizytówki armii 6. Brygada Powietrzno-Desantowa z Krakowa, 11. Dywizja Kawalerii Pancernej z Żagania. W sumie stać nas na wystawienie przyzwoitego korpusu.
- Korpus to dwie, trzy dywizje po 12 tys. ludzi. 30 tys. żołnierzy Przecież armia liczy blisko 100 tys. !
- No tak, ale polska armia to niezliczone sztaby, dowództwa i logistyka. Spośród tych
Nie ma w Europie armii, która w pojedynkę mogłaby zatrzymać idące na zachód siły rosyjskie i białoruskie 100 tys. liniowego wojska jest może połowa - odpowiada generał.
Ważnym rozdziałem dla polskiego wojska były w ostatnich kilkunastu latach misje wojskowe w Iraku i Afganistanie.
- To przyniosło doświadczenie tysiącom żołnierzy. Otrzaskali się - zauważa nasz rozmówca z MON. Pułkownik z wojsk pancernych, który służył w Iraku, patrzy na to inaczej: - Patrole i pilnowanie baz na zagranicznej misji to trochę co innego niż udział w regularnej wojnie.

wSieci, Po pierwsze: silna armia, Artur Jagnieża: Optymalna struktura sił zbrojnych nowoczesnego systemu obronnego powinna się składać z dwóch uzupełniających się komponentów: świetnie wyposażonej armii zawodowej (miecz) oraz powszechnych wojsk terytorialnych realizujących zadania stricte defensywne i pomocnicze (tarcza). Z tego względu strona polska powinna urealnić zgodnie z przewidzianym etatem obsadę armii zawodowej, która poprzez codzienne szkolenia byłaby gotowa do działania w każdej chwili. Jednocześnie w oparciu o przygotowywaną reformę koncepcji organizacji i działania Narodowych Sił Rezerwowych Warszawa musi rozpocząć budowę systemu obrony terytorialnej. Należy zaznaczyć, iż prace nad stworzeniem nowej formuły NSR trwają już w Akademii Obrony Narodowej. Konsekwencją budowy systemu obrony terytorialnej musi być niestety podjęcie niepopularnej decyzji w postaci tymczasowego przywrócenia obowiązku odbywania przez mężczyzn powszechnego przeszkolenia wojskowego. Rozwiązanie to stosowane jest z powodzeniem w demokratycznym Izraelu, gdzie obowiązek odbywania służby wojskowej dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Jak istotną rolę do obowiązku objęcia przeszkoleniem wojskowym obywateli przywiązuje się w państwie żydowskim, dowodzi orzeczenie jego Sądu Najwyższego - zwolnienie studentów szkół religijnych ze służby wojskowej uznano za niezgodne z konstytucją. 

Rzeczpospolita, Ameryka wraca do gry, Jędrzej Bielecki: USA znów stają się faworytami w walce o kontrakty na modernizację polskiej armii. Taki jest efekt zajęcia przez Rosję Krymu. W poniedziałek do bazy w Łasku przyleci 12 amerykańskich myśliwców F-16 i 300 żołnierzy do ich obsługi. Decyzję o ich wysłaniu podjął Barack Obama w odpowiedzi na agresję Kremla na Ukrainę. Stany Zjednoczone wysłały też myśliwce F-15 na Litwę i zerwały wszelką współpracę wojskową z Rosją. - Polska i Stany Zjednoczone rozpoczęły konsultacje w sprawie wzmocnienia współpracy wojskowej - zapowiedział premier Donald Tusk. Do tej pory poważnym argumentem na rzecz wyboru europejskich dostawców była zapowiedź Baracka Obamy stopniowego ograniczenia zaangażowania USA w bezpieczeństwo Europy na rzecz Azji. Ale i to może się zmienić. (...) David Kramer, szef Freedom House i były zastępca sekretarza stanu USA. - Inwazja na Ukrainę jest przełomem. Kongres podejmie bardzo zdecydowane działania wobec Rosji, jeśli administracja Obamy będzie zwlekać z jasną odpowiedzią wobec Moskwy - mówi "Rz".

Do rzeczy, Wojsko Polskie na tarczy, Artur Bilski: Kryzys ukraiński pokazuje wyraźnie, że ogłoszona w zeszłym roku przez rząd strategia odstraszania Polskie kły" okazuje się dzisiaj żałosną, medialną wydmuszką, a siły zbrojne są w rzeczywistości militarnym karłem. Polska właściwie w ciągu jednego dnia może zostać powalona na kolana nagłym atakiem rakietowym, na który nie mamy możliwości odpowiedzieć. Przyczyną jest całkowicie przestarzały system obrony powietrznej, który nie byłby w stanie zapobiec rosyjskiemu uderzeniu. Nie ma bowiem technologicznego potencjału do zwalczania dominujących na współczesnym polu walki rodzajów środków napadu powietrznego takich jak rakiety balistyczne oraz manewrujące i będzie musiał zostać wycofany w ciągu kilku lat. Ukraiński kryzys ujawnia ponadto, że wojsko nie tylko nie ma żadnych kłów" i realnie nie mamy czym odstraszać Rosjan, ale - co gorsza - nie mamy się czym bronić w sytuacji rakietowego szantażu. Rosjanie mają świadomość tego, jak groźna może być dla nich broń rakietowa. Nie dziwi więc, że na Ukrainie rosyjskie siły specjalne w pierwszym rzędzie opanowały teren ukraińskich dywizjonów artyleryjsko-rakietowych w Sewastopolu. 

Rzeczpospolita, Francja powinna zapłacić za dozbrajanie Rosji, Jerzy Haszczyński: Zachodnioeuropejski cynizm musi mieć granice. Francja je przekroczyła. I powinna ponieść konsekwencje. Symbolem przekraczającego wszelkie granice cynizmu jest budowany właśnie przez Francję dla Rosji superokręt - helikopterowiec desantowy typu Mistral. Jeszcze ciekawsza jest jego nazwa i miejsce, gdzie będzie stacjonował. Otóż mistral pod rosyjską banderą będzie nosił nazwę, którą słyszymy ostatnio codziennie i która kojarzy się z najprawdziwszą agresją zbrojną - Sewastopol. Po zwodowaniu, co nastąpi może nawet w tym roku, ma stacjonować w Noworosyjsku - rzut kamieniem od Krymu, który Rosja odrywa od Ukrainy. Oczywiście będzie dumnie służył - sławiąc przyjaźń rosyjsko -francuską - we Flocie Czarnomorskiej, która jest przyczyną obaw Ukraińców i ich zachodnich sąsiadów o przyszłość. 

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama