Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Poniedziałkowy przegląd prasy: PKW Afganistan przenosi się do Bagram; Jak silna jest polska armia?; Nawet Sojusznicy boją się Kremla; Gdzie teraz zaatakują Rosjanie?

Fot. st. chor. sztab. A.Roik/zoom.gov.mon.pl
Fot. st. chor. sztab. A.Roik/zoom.gov.mon.pl

Przegląd prasy pod kątem obronności:

Rzeczpospolita, Marek Kozuba, Polacy na chwilę do Bagramu: Ponad połowa sprzętu wykorzystywanego przez polską armię w Afganistanie jest już w kraju. (…) Do końca tego miesiąca polscy żołnierze opuszczą bazę w Ghazni (byli w niej od dziesięciu lat) i przeniosą się do oddalonej o około 200 km na północ bazy lotniczej w Bagramie. To tam będą przygotowywali do ekspediowania sprzęt, który jeszcze jest w Afganistanie(…) - Do kraju wróciło już 61 procent sprzętu - mówi "Rz" ppłk Piotr Walatek z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.(…) do Polski powróciły już 74 transportery opancerzone Rosomak i armatohaubice Dana. (...) Ponadto wielkimi samolotami transportowymi Antonow przewieziono do kraju sześć śmigłowców Mi-24 oraz ponad 120 kontenerów z bronią i sprzętem łączności.

Gazeta Wyborcza, Andrzej Poczobut, Nawet sojusznicy boją się Kremla: Niektóre byłe republiki ZSRR poparły rosyjską aneksję Krymu. Jednak nawet one nie są tym zachwycone i boją się odrodzenia rosyjskiego imperializmu. (…) Łukaszenka, który niejednokrotnie pozwalał sobie na ostre szarże przeciw Kremlowi, teraz stał się nadzwyczaj lojalny. (…) Prorosyjskie stanowisko zajęła też Armenia. To kaukaskie państwo jest od lat wiernym sojusznikiem Rosji, z innych jednak powodów niż Białoruś. (…) Po stronie Ukrainy w konflikcie z Rosją opowiedziały się Mołdawia, Gruzja i Azerbejdżan. (…) W ostatnich tygodniach Azerbejdżan zacieśnia współpracę z NATO i Turcją i konsekwentnie wspiera Ukrainę. -Ale robimy to ostrożnie, by nie narazić się Rosji.

Do Rzeczy, Artur Bilski, Polska armia: Przerażony jest sam Donald Tusk, co widać po jego publicznych prośbach o przysłanie amerykańskich żołnierzy. - Zależy nam na tym, by Polska zabezpieczona była wojskiem, a nie tylko zdaniami zapisanymi w traktacie - powiedział premier. (…) W obecnej sytuacji pozostaje nam zatem pospolite ruszenie, ponieważ przez ostatnie lata zredukowano wojska lądowe z 15 dywizji do trzech. Dzisiaj trzon polskich wojsk operacyjnych stanowią trzy dywizje(…) na których wyposażeniu znajdują się przestarzałe czołgi T-72M1, bojowe wozy piechoty BMP-1, opancerzone samochody rozpoznawcze BRDM-2. Nowoczesne czołgi Leopard znajdują się na zachodzie kraju, w Żaganiu(…) Na wschód od Wisły do obrony terytorium mamy tylko jedną dywizję zmechanizowaną z dowództwem w Elblągu, która ma bronić obszaru o długości około 600 km. Tyle że czołgi T-72 trudno uznać za nowoczesne, o ile w ogóle uda się je uruchomić i wyprowadzić do walki.(…) gen. Waldemar Skrzypczak, (...) ocenił, że nasze wojsko wytrzymałoby co najwyżej trzy dni w starciu z Rosjanami. W tym czasie Rosjanie dotrą do Warszawy.

W Sieci, Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, Gdzie zaatakuje Rosja?: Ukraina i Mołdawia, Gruzja i Azerbejdżan, a gdyby NATO okazało słabość, wahanie lub podział, też Estonia, Łotwa, Litwa i Polska mogą zostać zaatakowane przez Rosję. Tak wynika z informacji NATO i USA o ruchach oraz składzie rosyjskich sił i ze scenariuszy ćwiczeń wojskowych Związku Białorusi i Rosji. (…) Ostrzeżenia o przygotowaniach Rosji do rozszerzenia wojny na kontynentalną Ukrainę i inne kraje pochodzą z różnych źródeł w NATO i Stanach Zjednoczonych. (…) Dużo wynika z ofensywnych scenariuszy ćwiczeń wojskowych Rosji oraz Związku Białorusi i Rosji. Zarówno tych o jasnej nazwie "Zapad" - "Zachód" - które obejmowały atak bronią jądrową na Warszawę, jak i innych, rozgrywanych na wschodzie Europy i w Azji.

Rzeczpospolita, Jędrzej Bielecki, Armia Rosji nie spełnia wymogów: Didier Philippe (…) wiceprezes MBDA, głównego koncernu rakietowego Europy. (…) Francuskie konsorcjum MBDA/Thales walczy o wielomiliardowy kontrakt na budowę polskiego systemu obrony rakietowej. Ale jednocześnie Francja dostarcza okręty desantowe Mistral Rosji, krajowi, który stwarza coraz większe zagrożenie dla Polski. Część polskich polityków uważa, że z tego powodu nie powinniśmy kupować broni od Francuzów. Didier Philippe: Na tych okrętach broni produkowanej przez nasze konsorcjum nie ma. Nie do mnie należy komentowanie działań francuskiego rządu. Jednakże kontrakt na dostawę mistrali został podpisany parę lat temu, gdy wydawało się, że Rosja i Europa będą działały wspólnie w obliczu tych samych zagrożeń. (…) Dla Polski największym zagrożeniem jest atak ze wschodu, w tym uderzenie rosyjskich rakiet Iskander rozlokowanych w obwodzie kaliningradzkim. Astery są w stanie je zestrzelić? Nasze rakiety zdecydowanie mają potencjał, aby zniszczyć rakiety naddźwiękowe i manewrujące. Ale dotykamy niezwykle wrażliwego tematu, trudno mi więc mówić o szczegółach.

Reklama
Reklama

Komentarze (2)

  1. sorbi

    Może i MIstrale są nieuzbrojone, ale mogą przetransportować uzbrojenie!!

    1. polityka_geo

      Łącznie ze świetnym systemem kierowania walką oraz z systemem dowodzenia... Francuski hipokryta o tym zapomniał. A wracając do konkluzji wywodu Francuza: skoro nie wypada i nie bardzo można o czymś mówić (ze względu na relacje z omawianym), to lepiej kupić newralgiczne systemy broni od dostawczy, który nie będzie wyznawał tego rodzaju pokrętnej, pełnej hipokryzji polityki. Który nie sprzeda kodów źródłowych "naszych" systemów Rosjanom, który nie wstrzyma wysyłki ostatniej partii wyposażenia "ze względu na uzasadniony interes Rosjan", nie dopuści ich za chwilę do produkcji tych systemów, itd. itd.

  2. Daniel

    Trzy dni i Warszawa, ataki nuklearne, przygotowania do ogromnej wojny Rosji, stare czołgi, błaganie o inne wojska... Rany, ale bełkotu. A wszystko z powodu malutkiego Krymu, który się sam oddał Rosji. Mam wrażenie, że to nie Rosja chce światowej wojny, ale ci wszyscy Zorbasi, którzy w mediach dostają jakiejś ekstazy rozpływając się w scenariuszach nuklearnych akaków...