Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie
Poniedziałek z Defence24.pl: Przygotowania do ćwiczeń taktycznych pk. „Dragon-21”; Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie; Analiza historyczna wydarzeń, które doprowadziły do konfliktu izraelsko - palestyńskiego
Poniedziałkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.
Paweł Kryszczak, Gazeta Polska Codziennie, „W oczekiwaniu na kolejną edycję Dragona”: Ćwiczenia taktyczne Dragon-21 to największe cykliczne przedsięwzięcie szkoleniowe o charakterze defensywnym Dowództwa Generalnego Rodzajów Sil Zbrojnych i jedno z kluczowych wydarzeń szkoleniowych tego roku. „Od 2 do 18 czerwca odbędą się ćwiczenia taktyczne Dragon-21 z udziałem 9400 polskich żołnierzy i ok. 800 jednostek sprzętu wojskowego, a także wojsk sojuszniczych NATO. Te największe w tym roku manewry wojskowe zorganizowane na terytorium Polski będą okazją do przeprowadzenia certyfikacji dowództwa 18 Dywizji Zmechanizowanej. [...] głównym celem jest sprawne przygotowanie i zgrywanie sił DG RSZ do wykonywania zadań w ramach operacji obronnej prowadzonej we współdziałaniu z WOT i układem pozamilitarnym. Wojska będą działać w domenie lądowej, powietrznej, morskiej i w cyberprzestrzeni. Jak informuje DG RSZ, na lądzie manewry będą prowadzone głównie na poligonach w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych (OSPWL) Dęba i OSPWL Orzysz, a także w tzw. terenie przygodnym poza poligonami.”
Karolina Wójcicka, Dziennik Gazeta Prawna, „Armia doradza walkę”: Izraelscy wojskowi przekonują, że aby rozmawiać o pokoju, trzeba jeszcze bardziej osłabić fundamentalistów z Hamasu. „Ataki na cele militarne w Strefie Gazy - jednym z najgęściej zaludnionych miejsc na świecie, powodują, że często ofiarami stają się mieszkający w pobliżu cywile. Władze Izraela nie ustępują, bo najważniejsze jest dla nich zneutralizowanie kluczowych dowódców Hamasu. Wierzą, że dzięki temu ich zdolność do atakowania Izraela zostanie ograniczona.”
Jacek Przybylski, Do Rzeczy, „Netanjahu zyskuje na widmie nowej intifady”: Analiza wydarzeń historycznych, które doprowadziły do konfliktów izraelsko – palestyńskich. „Jak krwawych starć izraelsko-palestyńskich nie było od lat. Po izraelskich atakach w Strefie Gazy runęło kilka wieżowców. [...] Nowy konflikt może jednak uratować karierę polityczną Beniamina Netanjahu. [...] Drugi powód, który od lat stanowi zarzewie krwawego konfliktu izraelsko-palestyńskiego, to budowa nowych żydowskich osiedli we Wschodniej Jerozolimie. Im więcej takich osiedli powstanie, tym mniejsze są szansę na to, aby rzeczywiście stworzyć w przyszłości niepodległe państwo palestyńskie.”
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie