Reklama

Geopolityka

Pomimo formalnego protestu prace przy Embraerach dla USAF trwają

Samolot EMB-314 Super Tucano w barwach lotnictwa Mauretanii - fot. Embraer
Samolot EMB-314 Super Tucano w barwach lotnictwa Mauretanii - fot. Embraer

Pomimo formalnego protestu, którego do GAO przesłała firma Beechcraft, dowództwo amerykańskiego lotnictwa pewne decyzji wydało zgodę na prowadzenie prac przez Embraera oraz lokalnego partnera.



Czytaj więcej: Embraer (ponownie) wygrywa w Stanach Zjednoczonych

Przypomnimy, w ramach programu LAS (Light Air Support) Embraer dostarczy amerykańskiemu lotnictwu dwadzieścia turbośmigłowych samolotów bojowych EMB-314 Super Tucano. Maszyny te powstaną na licencji w Stanach Zjednoczonych, w zakładach Sierra Nevada Corporation w Jacksonville na Florydzie. Później zostaną przekazane lotnictwu Afganistanu – o ile zamówienie to nie jest duże, jednak otwiera drogę do kolejnych umów pomocowych tego typu. A to już jest gra warta miliardy dolarów, czego nie chce stracić konkurujący z Embraerem Beechcraft. To zaś, z całą pewnością, jest główną przyczyną próby ponownego podważenia wyników przetargu – najprawdopodobniej odwołanie zakończy się niepowodzeniem. Już przy poprzednim podejściu audytorzy poinformowali, że jedynym powodem uznania skargi były niewielkie błędy proceduralne zamawiającego.

(ŁP)

 
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama