Asseco Poland poinformowało, że będzie odpowiedzialne za dostawę systemu przeznaczonego do wykonywania długotrwałych nalotów fotogrametrycznych, zamówionego przez Ministerstwo Nauki i Technologii z nigeryjskiego stanu Lagos. Główną częścią tego systemu będzie oprogramowanie Asseco GCS (Ground Control Station), sterującego dwoma platformami bezzałogowymi o maksymalnej masie startowej do 25 kg.
Rozwiązane planowane do dostarczenia przez Asseco ma być elementem wdrażanego przez stan Lagos systemu informacji geograficznej (eGIS). Będzie on miał za zadanie pozyskiwanie zdjęć rozległego obszaru aglomeracji. Następnie będą one przetwarzane i udostępniane na geoportalu. W efekcie możliwe stanie się bardziej efektywne planowanie rozwoju regionu i zarządzanie jego zasobami w zakresie gospodarki przestrzennej. System wesprze też kontrolę zanieczyszczeń środowiska.
Budowany portal zapewni także dostęp do informacji, zarówno dla mieszkańców, jak i inwestorów. Zdzisław Wiater, Zastępca Dyrektora Pionu Administracji Publicznej, Asseco Poland podkreślił, że rozwój systemów bezzałogowych jest istotnym elementem strategii spółki, a oferowane oprogramowanie może łączyć się z platformami bezzałogowymi i sensorami "wielu producentów".
Rząd stanu Lagos po raz pierwszy zdecydował się na wykorzystanie systemów bezzałogowych w swoim projekcie eGIS. To dla nas bardzo istotne, że zdecydował się na współpracę z nami, gdyż rozwój tych systemów jest ważnym elementem strategii Asseco. Oferujemy oprogramowanie, które może łączyć się z platformami bezzałogowymi i sensorami wielu producentów.
Zakończenie projektu planowane jest na grudzień 2017 r. Obejmuje on między innymi dostawę dwóch stacji kontroli – Asseco GCS wraz z oprogramowaniem, systemu do symulacji lotów Asseco USE (Universal Simulation Environment) oraz dwóch platform bezzałogowych platformy (Tiguar), które zbuduje współpracująca ze spółką firma uAvionics. Asseco będzie też wykonywać integrację całego rozwiązania. Polska spółka przeprowadzi też próby systemu, szkolenia operatorów, jak i personelu naziemnego.
pk79
Po berylach kolejna firma zarobi w Nigerii . To dobra wiadomość.
Lewandos
Ja się właśnie dziwię, że nikt nie wykorzystuje potencjału tkwiącego w Afryce. Przecież kiedyś studiowało u nas całe mnóstwo Afrykańczyków i nie tylko... Teraz muszą piastować różne funkcje... Niemożliwe żeby wszyscy powyjeżdżali na Zachód... albo zanikli w historii
Guli
Brawo, tak dalej!
Kierowca
Po Berylach i Honkerach!