Wielka Brytania zwiększy wydatki na obronę i zacieśni współpracę z Polską

Autor. UK Prime Minister X
Zaawansowane rozmowy na temat wsparcia technologicznego Wielkiej Brytanii dla budowy Tarczy Wschód oraz zacieśnianie polsko-brytyjskiej współpracy obronnej to tylko kilka z przykładów rosnącego zaangażowania Londynu w europejską obronę.
W środę 19 marca w Sejmie obradowała podkomisja stała do spraw współpracy z zagranicą i NATO. Informacji na temat polityki bezpieczeństwa Wielkiej Brytanii oraz polsko-brytyjskiej współpracy obronnej, zwłaszcza w kontekście rozwoju sytuacji w Ukrainie, udzieliła Anna Clunes, Ambasador Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii.
Wielka Brytania i NATO. Co z parasolem nuklearnym?
Wystąpienie zostało podzielone na kilka głównych punktów. Pierwszy z nich dotyczył NATO i podejścia Wielkiej Brytanii do funkcjonowania Sojuszu Północnoatlantyckiego. Ambasador Clunes potwierdziła, że wspomniany sojusz jest rozpatrywany przez Brytyjczyków jako kluczowy dla ich bezpieczeństwa, a jednym z potwierdzeń tych słów może być sformułowana i realizowana przez brytyjskiego premiera Keira Starmera postawa „NATO first”.
Jednym z głównych celów Wielkiej Brytanii w kontekście zaangażowania w NATO ma być wskazywanie potrzeby inwestowania w jedność sojuszu. Przykład takiej polityki ma stanowić podjęta niedawno przez brytyjski rząd decyzja o zwiększeniu poziomu wydatków na zbrojenia z 2,3 proc. PKB do 2,5 proc. PKB do 2027 roku. Do 2029 roku poziom ma już wynosić minimum 3 proc. Produktu Krajowego Brutto.
„Być może wygląda to blado w porównaniu do 5 proc. PKB, które na zbrojenia będzie wydawać Polska, ale mówimy rocznie o dodatkowych 13 miliardach funtów inwestowanych w obronność” – powiedziała ambasador Clunes.
Podczas wystąpienia dotknięto tematu odstraszania i broni jądrowej. Zdaniem Brytyjki zdolność do odstraszania za jej pomocą jest jednym z kluczowych elementów podstaw bezpieczeństwa Sojuszu Północnoatlantyckiego. „W 1962 roku zdolności nuklearnego Zjednoczonego Królestwa są do dyspozycji NATO, a zatem państwa członkowskie są już chronione przez nasz parasol nuklearny” – mówiła, przypominając, że obecnie trzy kraje należące do sojuszu (USA, Francja i właśnie Wielka Brytania) mają „niezależną strategiczną siłę odstraszania jądrowego”.
Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy
Innym wątkiem poruszonym przez szefową brytyjskiej ambasady była kwestia pomocy dla Ukrainy. „Będziemy w 100 proc. wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to potrzebne” – zadeklarowała, dodając, że ew. warunki zakończenia wojny muszą być zaakceptowane przez stronę ukraińską. Ambasador Clunes jest też za utrzymywaniem dalszych wysiłków dyplomatycznych mających na celu uderzenie w rosyjskie interesy.
„Musimy utrzymać presję na Rosję, konieczne jest utrzymanie sankcji. Należy też rozwiązać sprawę zamrożonych rosyjskich aktywów, tak by możliwe było ich wykorzystanie” – podkreślała, wypowiadając się również na temat tego, jak może wyglądać brytyjska pomoc w kontekście zapewniania gwarancji bezpieczeństwa Ukrainie po ew. zakończeniu konfliktu.
„Cieszę się, że Polska jest partnerem w rozmowach o gwarancjach bezpieczeństwa. Podobnie, jak Polska uważamy, że potrzebne jest wsparcie USA w tej sprawie” – stwierdziła, dodając, że stronie brytyjskiej zależy na stworzeniu „poważnej oferty” ws. wojsk stabilizacyjnych, która będzie gotowa w momencie zawarcia porozumienia pokojowego.
Z ust Ambasador Zjednoczonego Królestwa padła też deklaracja dotycząca zacieśniania współpracy pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią. Ma ona bazować na „Umowie o handlu i współpracy między UE a Zjednoczonym Królestwem” i – co ważne – ma również dotyczyć kwestii bezpieczeństwa. „Mamy nadzieję, że nadchodzący szczyt UK—UE, który odbędzie się 19 maja, otworzy nowy rozdział naszej współpracy” – mówiła zaznaczając, że na ten moment ewentualny powrót Wielkiej Brytanii do Unii Europejskiej wydaje się mało prawdopodobny.
Współpraca z Polską
Podczas posiedzenia komisji, nie zabrakło wypowiedzi dotyczących bezpośredniej współpracy polsko-brytyjskiej. Anna Clunes wspominała o zapowiedzi podpisania dwustronnej umowy dot. wzmocnienia współpracy wojskowej, którą kilka miesięcy temu zapowiedzieli premierzy Starmer i Tusk.
„Liczymy, że na podstawie traktatu będziemy mogli zaangażować się w szereg wspólnych projektów, które staną się siłą napędową naszej współpracy we wszystkich dziedzinach bezpieczeństwa” – powiedziała, dodając, że traktat bazowałby w dużej mierze na wspólnych doświadczeniach z przeszłości (misje, ćwiczenia, szkolenia w ramach NATO – red.). Potwierdziła również, że trwają zaawansowane rozmowy na temat wsparcia technologicznego Wielkiej Brytanii dla budowy Tarczy Wschód.
Luunapark7Marek
To ściema że Polska wydaje 5 % , co my w tym roku kupiliśmy?... trochę rakiet i...? Tarantule!
DanielZakupowy
Jeszcze nigdy 4% nie wydaliśmy:)
Buczacza
wowa to geniusz bez 2 zdań. Tylko on to mógł wymyślić. I w prowadzić w życie. Do tego te NATO rzut beretem od Piotrogrodu. Geniusz...
szczebelek
Zero konkretów 🤣🤣🤣
Pegaz
Najważniejsze że spotkanie się odbyło ale konkretów brak.. Cóż.. Trzeba rozmawiać z krajami które maja szanse na rozwój a nie z takimi które się zwijają
DanielZakupowy
Pegaz W sensie, że powinniśmy darować sobie współprace z Niemcami? :)
LOUT
Pegaz - Czyli kierunek Berlin i ewentualnie, jako uzupełnienie, Rumunia, Niderlandy, Czechy, Norwegia, Finlandia i Kraje Bałtyckie :)