Reklama

Polityka obronna

Więcej noktowizorów dla Bundeswehry i nowy radar dla Eurofightera

Bundeswehra, gogle noktowizyjne
Żołnierz Bundeswehry w goglach noktowizyjnych kieruje pojazdem
Autor. Torsten Kraatz/Bundeswehr

Komisja budżetowa Bundestagu zgodziła się na zakup kolejnych noktowizorów i wydatki związane z opracowanie nowego radaru do myśliwców Eurofighter – poinformowało niemieckie ministerstwo obrony.

Komisja wyraziła zgodę na zamówienie 16.041 gogli noktowizyjnych i 8.423 montaży nahełmowych oraz związanych z tym zakupem usług serwisowych. Wartość kontraktu wyniesie blisko 162 mln euro, koszty zostaną pokryte ze specjalnego funduszu Bundeswehry. Chodzi o wykorzystanie opcji zapisanej w umowie ramowej.

Reklama

Posłowie zaakceptowali także aneks do umowy związany z wydatkami na opracowanie nowego radaru z elektronicznie kierowaną wiązką fal (AESA), potrzebne na testy i weryfikację wyników. Na ten cel resort obrony będzie mógł wydać 102 mln euro, pochodzące także z funduszu specjalnego. Według ministerstwa dzięki nowemu radarowi Eurofighter ma jeszcze długo pozostać podstawą zdolności do obrony powietrznej i ataku powietrznego niemieckich sił powietrznych.

Czytaj też

Fundusz specjalny w wysokości 100 mld euro został utworzony w reakcji na rosyjską napaść na Ukrainę. Jak pisały pod koniec stycznia niemieckie media, ze środków na modernizację Bundeswehry rozdysponowano dotychczas ponad 60 mld euro.

Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. DDR

    To nieważne ile wydają za Odrą czy jest to 2% czy 10% bo cały system łącznie z dowodzeniem Bundeswehrą jest biurokratyczną abominacją gdyż został tak pomyślany przez pozjednoczeniowych reformatorów i przyjaciół krystalicznego demokraty ze wschodu od GerhadraS przez AngeleM po OlafaS Efekt jest taki że Bundeswehra istnieje tylko teoretycznie a w rzeczywistości nie istnieje podobnie jak przemysł zbrojeniowy którego śladowe ilości ostały się tylko dlatego że to prywatna własność ale zielony ład tak ich zdemontował że koszta produkcji są olbrzymie

  2. DanielZakupowy

    Te noktowizory to po to żeby sie na mocnych paradach nie pogubili?

  3. user_1050711

    Mnie w info brak wykonawcy. Np. wiem, że przy noktowizji brak słówka: z Grecji. A to także Grecy zaopatrują najbogatsze armie w noktowizję. A czemu to piszę ? Gdyż Polacy/Grecy wciąż nosimy mentalność niewolnika. Czyli jeśli coś fajnego jest z Metropolii, piszemy, że to od niemieckiej/francuskiej/włoskiej firmy takiej, śmakiej... Ale jeśli coś jest spoza Metropolii, nasi redaktorzy pomijają info skąd jest. Mentalność lokalnej prasy kolonialnej. W efekcie Grecy o Polsce, a Polacy o Grecji nic prawie nie wiedzę (poza: "oliwki, feta."..). Np. kto by tam pisał w Polsce, że to jakaś grecka firma odpowiada za elektronikę w Eurodronie.... ? Bo i po co pisać ? A Grecy raz na kilka lat napiszą owszem, że Polacy mają jakiegoś Pioruna, ale nie zająkną się już, że jest to manpads znakomity, najlepszy. Dokładnie jak te greckie noktowizory tutaj w artykule.