Reklama

Polityka obronna

Ukraina musi działać z pozycji siły - wnioski z konferencji w Berlinie

Spotkanie szefów MON Polski, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch.
Spotkanie szefów MON Polski, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch.
Autor. MON/X

Dziś w Berlinie miało miejsce spotkanie ministrów obrony Polski, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch. Omawiano dalszą pomoc Ukrainie oraz zwiększenie koordynacji państw wspierających Kijów.

Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził po szczycie, że „musimy być przygotowani na każdy scenariusz i musimy zrobić wszystko, żeby pomóc Ukrainie”. Dodał, iż „Bardzo ważna w naszych działaniach jest koordynacja. Europa musi pomóc Ukrainie i zwiększyć wysiłki na rzecz swojego bezpieczeństwa oraz zwiększyć ich koordynację”.

Reklama

Wicepremier podkreślił, że wystosował do pozostałych ministrów obrony zaproszenie, aby na początku przyszłego roku spotkać się w Polsce - „Polska to dobre miejsce na rozmowę o pomocy dla Ukrainy” - zaznaczył.

Czytaj też

Spotkanie państw w formule E5 ma na celu przede wszystkim ulepszenie dotychczasowej formuły wsparcia i koordynacji działań na rzecz Ukrainy. Swoje zdanie po spotkaniu wyraził również szef resortu obrony Niemiec Boris Pistorius - „Pięć państw europejskich zwiększy swoje wsparcie na rzecz wzmocnienia ukraińskiego przemysłu obronnego, gdyż kraj ten wkracza w trzecią zimę (…) Naszym celem musi być umożliwienie Ukrainie działania z pozycji siły” - podkreślił.

Reklama
Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (8)

  1. user_1052336

    Gdyby ukraincy zrozumieli, ze zachod w 2014 r chce ich wykorzystać do zniszczenia rosji to tej wojny by nie było. Na szczęście Gruzja nauczona błędami Ukraińców nie wypowiada wojny rosji mimo nacisków z usa.

    1. radziomb

      przykro mi ale ukraincy Cie raczej nie posluchaja.

    2. toro

      Każdy kij ma dwa końce, nie zapominajmy że Putin marzy o odbudowie imperium i nie raz o tym mówił. Więc Ukraina jest pierwszym celem. Przecież przed wejściem na Ukrainę zażądał wycofania wojska NATO za Odrę. Defacto, przygotowanie Europy wschodniej do inwazji, można tak założyć. Zajęcie Ukrainy spowodowało by zwiększenie populacji Rosji o 40 mln ludzi i ogromne ilości uzbrojenia plus ogromne możliwości produkcji uzbrojenia. Logicznym więc jest, że wówczas 140 mln Rosja + 40 mln Ukraina stanowiła by już egzystencjalne zagrożenie conajmniej dle Europy wschodniej. Nie zapominajmy też że w momencie wybuchu wojny Europa była w letargu, można powiedzieć że rozbrojona, a USA po chaotycznym wycofaniu z Afganistanu były postrzegane przez Putina jako słabeusz i prawdopodobnie te 2 czynniki spowodowały że dyktator zauważył swoją szansę. Tak więc gdzie pojawia się choćby pozorna słabość, tam do drzwi puka Putin.

  2. Igor Aretano

    Szczerze się zastanawiam: czy europejczycy z przyzwoitych krajów nadal nie mają dość tej Ukrainy?

  3. Autor Widmo

    Na początku przyszłego roku, zamiast spotykać się w Polsce, w Ukrainie powinny pojawić się pierwsze jednostki NATO i razem z uzbrojeniem dla USZ kolejne, tak aby Koreańce narobili w gacie a Moskwa przysiadła na d.... FSB powinna otrzymać od Zachodu jasny sygnał, że przyszedł już czas na zmianę władzy na Kremlu.

    1. Kresowiak

      @Autor Widmo ja wojny w Polsce nie chcę, nie chcę aby na nasze głowy spadały bomby i rakiety, aby nasi żołnierze/dzieci/wnuki/bracia/synowie etc ginęli za UA, która ma nas daleko w d... Jak chcesz to teraz już jedź ....

    2. Autor Widmo

      Jeżeli NATO nie przemieści się na wschód w Ukrainę, to za 10 lat Rosja przemieści się na Zachód. I tak będziesz miał wojnę.

  4. MacReady

    Czy zachód nadal wierzy w te swoje puste słowa? Ukraina z pozycji siły? Kto kogo może z bombardować o każdej porze dnia i nocy w każdym miejscu? Zachód utrzymuje Ukrainę na kroplówce, każe im walczyć z związanymi rękoma, narzucając ograniczenia na przekazane uzbrojenie. Gdyby była zdecydowana reakcja zachodu, gdyby tam wysłali 300k wojska "na wspólne szkolenie" przed atakiem to by tej wojny nie było

    1. Zam Bruder

      A gdyby Ukraina bezmyślnie (?) nie "wysłała" za granicę na wczasy setek tysięcy zdolnych do noszenia broni mołojców a innym nie stworzyła warunków do unikania służby w armii, to dzisiaj miałaby tam kim walczyć.

  5. Mi24

    Zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Ukraina nie ma przewagi w żadnym aspekcie tego konfliktu. czas usiąść do negocjacji i oszczędzić resztę kraju.

  6. Ghost

    Brakuje jednego dużego Europejskiego kraju...co się dzieje z Hiszpania??

  7. kopacz033

    Jesli tak dalej pojdzie to do wiosny Rosja przejmie cala Ukraine , decyzje sa za wolne ilekroc zadne rozmowy tej wojny nie zatrzymaja a was tylko zagaduja do wiekszych ich decyzji zeby wyszkodzic jak najwieksze szkody Ukrainie. Zadne rozmowy w chwili obecnej tego nie zatrzymuja tylko gra na czas nic wiecej. Tylko sila mozna to zatrzymac pozniej dogadujac sie dyplomatycznie jak to sie wojny koncza. Ale jest ale chyba jest za pozno niestety

  8. kopacz033

    1. Nie rozumiem czemu do tej pory nie powstaly jednostki wojskowe ktore maja byc w polancu, staszowie, mielcu , kolbuszowej i kolo krakowa i na granicy Bialorusii. Czemu wschodnia flanka do tej pory nie zostala wzmocniona. Obudzicie sie i bedzie za pozno . Tyle razy ostrzegalem przed zagrozeniem i dalej wnioskow nie wnyniesliscie do tej pory bo polityka. Jesli bedzie tak dalej myslec i wszystko opozniac Rosja skonczy na Francji. I przez was setki milionow ludzi zginie bo Chiny pomoga w tym Rosji. A Usa bedzie skupione pewnie na Tajwanie i Indo - Pacyfiku. Obudzcie sie wkoncu. To jest za wolne . Ile razy mam to wam pisac i dalej robicie to co nie powinniscie. Nikt sie nie uchroni jesli nie zaczniecie myslec jak nalezy na czlowieka. Przez was wasze i nasze rodziny zgina. Kazdy z nas

Reklama