Reklama

Polityka obronna

Tankowiec rosyjskiej floty cieni podejrzany o przecięcia kabla na Bałtyku

Okręt patrolowy Turva
Okręt patrolowy Turva
Autor. Wikimedia

Tankowiec Eagle S będący częścią tzw. rosyjskiej „Floty Cieni” jest głównym podejrzanym uszkodzenia podmorskiego kabla EstLink2 na Morzu Bałtyckim. Statek został zatrzymany przez fińską straż przybrzeżną w celu inspekcji.

Do przerwania kabla podmorskiego łączącego Finlandię i Estonię doszło 26 grudnia. Operator fińskiego systemu telekomunikacyjnego od razu stwierdził, że uszkodzenia kabla wynikają z działań fizycznych na kabel.

Według portalu MarineTraffic jednostka płynęła z Petersburga do Port Said w Egipcie. W momencie przechodzenia statku nad kablem podmorskim jego prędkość znacznie spadła. To właśnie w tamtym czasie operator zasygnalizował moment uszkodzenia infrastruktury.

Czytaj też

Eagle S zgodnie z danymi wydawnictwa morskiego Lloyd List jest częścią rosyjskiej „Floty Cieni” czyli starych tankowców bez wskazanych właścicieli, które zajmują się transportem rosyjskiej ropy do klientów. Jednostki te często są przestarzałe, nie posiadają odpowiednich przeglądów i ubezpieczeń. Flota ta składa się z kilkuset tankowców, pływającymi pod różnymi egzotycznymi banderami. Eagle S pływa pod banderą Wysp Cooka.

To kolejny przypadek uszkodzenia infrastruktury podwodnej na Bałtyku. Wcześniej winnymi uszkodzeń kabli i połączeń podwodnych były chińskie statki - NewNew Polar Bear, który rok temu uszkodził gazociąg BalticConennctor, oraz Yin Peng 3, który uszkodził kable internetowe łączące Finlandię z Niemcami oraz Szwecje i Litwę.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (4)

  1. doc_doc

    Zablokować im dojście do Petersburga na początek na jakieś 2 tygodnie. Niech będą to ćwiczenia wojskowe, manewry itp. Po kolejnym incydencie będzie miesiąc itd.

  2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Wszystkie te ataki Rosji mają JEDEN CEL = pokazanie, że mogą bezkarnie niszczyć infrastrukturę krytyczną - i że to Rosja decyduje o tym. KIEDY te ataki USTANĄ? - tylko i wyłącznie, gdy totalna dronizacja podwodna państw bałtyckich obejmie CAŁĄ INFRASTRUKTURĘ KRYTYCZNĄ PEŁNĄ OBRONĄ AKTYWNĄ NON-STOP 24/7 - i to NA CAŁEJ DŁUGOŚCI. Obecna budowa PMW jest całkowicie bez sensu - Mieczniki, Orki [nawet gdyby było ich z 10], także Kormorany II - zapewniają ochronę jedynie bardzo wycinkową - bezradną wobec totalnej wojny dronów podwodnych, która nadchodzi. Bo obecne - bardzo prymitywne, wręcz prostackie akty Rosjan robione statkami nawodnymi - przejdą do fazy ataków dronami podwodnymi. To tylko etap przejściowy do - w istocie pełnoskalowej - dronowej wojny podwodnej.

  3. Orthodoks

    To naprawdę musi być stan umysłu. Co prawda nie spodziewam się, że sprawca ostatniego incydentu, przeprowadzonego za pomocą chińskiego statku, zostanie ukarany, to jednak zdecydowane działania stro poszkodowanych, na dłuższy czas ukrócą tego typu proceder. A tu masz! Z tamtym jeszcze nie skończyli, a tu następnemu kotwica się omsknęła.

  4. MiP

    A może tak jakieś europejskie statki poprzecinałyby ruskie kable ??? No ale gdzież tam...... Europa jak zawsze wyrazi swoje zaniepokojenie,ruscy się pośmieją i za miesiąc kolejne kable przetną...... 🤣

Reklama