Reklama

Geopolityka

Szczerski: Prezydenci Duda i Trump będą rozmawiać o współpracy militarnej, energetycznej i inwestycjach

Fot. White House
Fot. White House

Krzysztof Szczerski szef gabinetu prezydenta RP zapowiedział w Waszyngtonie w sobotę, że „fundamentalnymi tematami” zbliżającego się spotkania prezydentów Polski i USA Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa będzie współpraca w dziedzinie militarnej, energetycznej i inwestycje amerykańskie w Polsce.

Prezydencki minister, który przyjechał do Waszyngtonu na ceremonie żałobne po śmierci senatora Johna McCaina, podczas rozmowy z korespondentami polskich mediów w sobotę, wyjaśnił, że spodziewana tematyka planowanego na 18 września spotkania w Białym Domu, będzie obejmowała zagadnienia "obecności wojskowej USA w Polsce i rozwoju tej obecności w różnych formach".

Odpowiadając na pytanie o znaczenie przyjętej przez Kongres w ub. miesiącu w ramach "Ustawy o autoryzacji wydatków na obronę narodową im. Johna McCaina" (John McCain National Defense Authorization Act - NDAA) poprawki zobowiązującej szefa resortu obrony do do przedstawienia, nie później niż do 1 marca 2019 , raportu oceniającego "wykonalność i zasadność stałego stacjonowania w Rzeczypospolitej Polskiej sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych",Szczerski powołując się na niewymienionych z nazwiska członków Kongresu, powiedział, że przyjęcie tej poprawki zdaniem jego rozmówców - niewymienionych z nazwiska członków Kongresu - oznacza, że decyzja w tej sprawie jest już podjęta".

"Mogę Państwu zdradzić, że rozmawiałem niedawno w Pałacu Prezydenckim z przedstawicielami Kongresu, właśnie o tej ustawie, którzy powiedzieli mi, że jeśli ta poprawka przeszła (...) i jeśli mówi, że studium wykonalności ma być gotowe na wiosnę, to znaczy, że decyzja jest już podjęta.(...) Po to się zleca studium aby mieć podstawy do takiej decyzji " - powiedział min. Szczerski. Zastrzegł równocześnie, że "dzisiaj jest jeszcze za wcześnie aby ogłaszać charakter i rodzaj tego rozszerzenia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, ponieważ jest na to po prostu za wcześnie. Do tego potrzebne są rozmowy polityczne, aby nadać kształt tej większej obecności amerykańskiej w Polsce. Natomiast kierunek jest jasny”.

Drugim spodziewanym tematem rozmów obu prezydentów wymienionym przez Szczerskiego, będą "zagadnienia energetyczne w tym dywersyfikacja polskiego rynku dostaw gazu, dostawy amerykańskiego gazu, także w kontekście regionalnym, poprzez Trójmorze."

Wśród trzeciej grupy zagadnień, które są potencjalnymi tematami rozmów prezydenta Andrzeja Dudy podczas jego państwowej wizyty w Białym Domu, szef Gabinetu Prezydenta RP wymienił inwestycje amerykańskie w Polsce.

"Chcemy pozyskać amerykańskie inwestycje dla Polski i dla naszego regionu, bo nie jest tajemnicą, że podczas szczytu Trójmorza, który poprzedzi spotkanie prezydentów Polski i USA, będzie podpisana umowa o rozpoczęciu prac nad powołaniem Funduszu Trójmorza, czyli możliwości kapitałowego pozyskiwania środków na rozwój infrastruktury regionalnej i polskiej"- powiedział Szczerski. Prezydencki minister poinformował, że prezydent Duda rozmawiał o możliwości pozyskania kapitałów na rozwój infrastruktury państw Trójmorza podczas swojej niedawnej wizyty w Australii.

Jak poinformował Biały Dom prezydent USA Donald Trump wraz z pierwszą damą Melanią przyjmą prezydenta Andrzeja Dudę wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą w Białym Domu 18 sierpnia. Będzie to pierwsza oficjalna wizyta prezydenta Dudy w Białym Domu.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. st. szer. rezerwy, operator działonowy bwp 1

    Możemy zamówić amerykańskie uzbrojenie t.j. systemy Wisła, Narew, Homar, granatniki przeciwpancerne, śmigłowce, rakiety tomahawk, ale muszą nam jako sojusznikowi i wiernemu przyjacielowi dać trochę technologii, kody źródłowe i na raty, na minimalny procent, a jeżeli nie, to wybierzmy inne oferty. Wszystko trzeba umieć wynegocjować i szybko zamówić, bo wróg nie będzie czekał 10 lat, aż wszystko będziemy mieli. Jesteśmy państwem frontowym i dlatego musimy mieć dobrze uzbrojoną armię. Powinniśmy mieć min. 200 000 żołnierzy zawodowych oraz 500 000 obrony terytorialnej - w każdym powiecie kompania, a nie duże zgrupowania, bo zostaną przez nieprzyjaciela szybko zniszczone. Na to wszystko muszą znaleźć się pieniądze. Co z tego, że przeznaczamy 40 mld zł na armię, skoro na uzbrojenie idzie tylko 10 mld, to jest za mało, żeby wyposażyć się w podstawowe uzbrojenie. Zasadnicza służba wojskowa musi zostać przywrócona w wymiarze trzech miesięcy. Jeżeli nie, to ciekawe skąd weźmiemy rezerwę na wypadek wojny, bo wtedy nie będzie już czasu ich szkolić.

  2. iswien

    Polska ma ponad 5 bilionów zadłużenia, jest bankrutem, tylko jej potrzeba zakupu amerykańskiego złomu. Do czego i po co!!!.

  3. as

    Współpraca militarna czyli koszmarnie drogie mikroskopijne zakupy amerykańskiego uzbrojenia bez technologii, współpraca energetyczna czyli zakup przez 20 lat amerykańskiego LNG w rocznym wymiarze 1/3 rocznego polskiego zużycia, inwestycje czyli wstrzymanie współpracy PGNiG z Iranem i uzależnianie Polski tym razem nie od rosyjskiego a amerykańskiego surowca. Czas zapytać co Polska ma z sojuszu z USA ? Byliśmy na Haiti, w Iranie, Afganistanie wydając miliard dolarów rocznie na udział w misjach. Zginęło ponad 50 Polaków. Co z tego mamy ? czy USA spojrzało łaskawie choć w jednej sprawie ? restytucja mienia (act 447), transfer prymitywmej technologii rakiet GMLRS ? Gwarancją bezpieczeństwa nie będzie amerykańska baza ale dobrze uzbrojone Wojsko Polskie, przemysł ze zdolnościami wytwórczymi. Kupno rakiet taktycznych na sztuki via FMS i oczekiwanie na nie kilka lat to ma być ta inwestycja w obronność ?

  4. Luke

    Mam nadzeje ze prezydent Donald Trump zmusi/przestraszy/wytlumaczy Polsce ze musza kupic nowe samoloty, okrenty, system obrony powjetrznej, smiglowce.