Reklama

Podejrzany tankowiec na Bałtyku. Polskie okręty i samoloty w akcji

Polskie i portugalskie samoloty wielozadaniowe F-16 towarzyszą NATO-wskiemu samolotowi wczesnego ostrzegania E-3 Sentry z bazy lotniczej Geilenkirchen w locie nad Bałtykiem.
Autor. mł. chor. Rafał Samluk / Combat Camera DORSZ / zoom.mon.gov.pl

Premier Donald Tusk poinformował o niepokojącym incydencie na Morzu Bałtyckim, w pobliżu podmorskiego kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Rosyjski tankowiec należący do tzw. „floty cieni”, objęty międzynarodowymi sankcjami, wykonywał podejrzane manewry w strategicznie ważnym rejonie. Po interwencji polskiego wojska statek odpłynął w kierunku rosyjskiego portu. Na miejsce skierowano ORP „Heweliusz” – specjalistyczny okręt hydrograficzny.

Rosyjski statek z floty cieni objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją. Po skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów. ORP Heweliusz płynie na miejsce zdarzenia” – poinformował premier Donald Tusk na platformie X.

Reklama

Do incydentu odniosło się również Ministerstwo Obrony Narodowej. Wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej przekazał szczegóły operacji:

„Wczoraj mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której – po zgłoszeniu, po rozpoznaniu – zaobserwowaliśmy tankowiec, który od niedawna znajduje się na liście statków z tzw. rosyjskiej „Floty Cieni”. Wykonywał podejrzane manewry – nie na polskich wodach terytorialnych, ale nad kablami należącymi do PSE, nad kablami energetycznymi” – poinformował.

    Jak dodał, reakcja sił była natychmiastowa. „Dowódca operacyjny polecił wykonanie określonych procedur: lot patrolowy, odstraszenie, które było skuteczne – nastąpiło skuteczne odstraszenie. Statek ten oddalił się” – podkreślił Minister Obrony Narodowej

    Dla pełnego wyjaśnienia incydentu, Marynarka Wojenna skierowała w rejon zdarzenia specjalistyczny okręt hydrograficzny ORP „Heweliusz”, który ma za zadanie przeprowadzić dokładne monitorowanie podwodnej infrastruktury i ocenić ewentualne zagrożenia.

      Wicepremier zapowiedział również zwołanie pilnej narady z udziałem premiera Donalda Tuska, która odbędzie się w czwartek w Centrum Operacji Morskich w porcie wojennym w Gdyni. W odprawie udział wezmą nie tylko przedstawiciele Marynarki Wojennej, ale również inne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo narodowe.

      „Dla nas bezpieczeństwo jest sprawą absolutnie priorytetową. Bezpieczny Bałtyk i współpraca z naszymi sojusznikami – w tej sprawie również jesteśmy z nimi w stałym kontakcie. Wszystkie środki i siły, które trzeba będzie użyć, będą desygnowane do tej operacji” – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

      Reklama

      Czym jest „flota cieni"?

      Tzw. „flota cieni” to nieformalna sieć starych, często zdezelowanych tankowców pływających pod banderami państw trzecich – głównie afrykańskich. Są wykorzystywane przez Rosję do omijania międzynarodowych sankcji, m.in. poprzez sprzedaż ropy naftowej po cenach powyżej ustalonych limitów, często bez wymaganych ubezpieczeń. W efekcie stanowią poważne zagrożenie nie tylko dla środowiska, ale i dla infrastruktury krytycznej.

      We wtorek Unia Europejska i Wielka Brytania ogłosiły rozszerzenie sankcji wobec Rosji, obejmując nimi kolejne jednostki należące do „floty cieni”.

      Polskie władze podkreślają, że sytuacja na Bałtyku jest monitorowana, a wszelkie działania podejmowane są w ścisłej koordynacji z sojusznikami z NATO i UE. Incydent jest kolejnym ostrzeżeniem, że bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej na Bałtyku musi pozostać priorytetem.

        WIDEO: Szef Sztabu Generalnego dla Defence24: Musimy móc uderzać na odległość nawet 3000 km
        Reklama

        Komentarze (8)

        1. DanielZakupowy

          Jak dobrze, że czuwa nad nami Słońce Peru!

        2. user_1068458

          Słabe. Odwracanie uwagi od wyborów i wywoływanie sztucznego stanu zagrożenia. Takich akcji służb będzie więcej. Nie bierzcie w tym udziału.

        3. Observer22

          Przed tym naszymi okrętami, dla rozpoznania i ewentualnej reakcji obronnej, powinny polecieć helikoptery np. AW101 uzbrojone w pociski przeciwokrętowe.

        4. kopacz033

          Cala Europa dostanie po dupie od Chin, Rosji i Korei Polnocnej. Tylko jeszzcze o tym nie wiecie . Nie wiecie w co sie pakujecie blokujac polskie zbrojenia. To nie 3 wojna swiatowa. Jesli Polska szybko padnie a bo padnie to czeka to cala europe. Z Chinami szans nie mamy. Zaczelo sie od cel a skonczy sie na wojnie 3 swiatowej. Usa nam nie pomoga nie liczcie na to. Za duzo konfliktow w roznych miejscach . Drony kamikadze kazdego wyzabijaja , roboty cyborgi humanoidalne to juz niestety terazniejszosc jesli chodzi o to ze Chiny wyprzedzaja w tym aspekcie Amerykanow. To jest niepokojace blokujac nasze zbrojenia. Kazdy z nas zaplaci za wasze decyzje zyciem. Tu chodzi o cala Europe a nie tylko o Polske czy Estonie. Jesli nie zrozumiecie kazdy z nas zginie jesli zbrojenia na serio sie nie rozopczna

        5. gregoz68

          Nie lepiej w Kłodzku?

        6. Franek Dolas

          KK zmontował kolejną "ustawkę" aby pokazać "skuteczność" nowej władzy. Jakieś koło ratunkowe dla Rafałka?

        7. Chyżwar

          I tak będzie się działo dopóki któryś z tych statków "przypadkiem" nie wpadnie na jakąś pochodzącą z ostatniej wojny światowej minę, z których to Bałtyk nie został wytrałowany dostatecznie.

        8. Franek Dolas

          Może ktoś mądry nam wyjaśni na czym te niby sankcje na statki polegają.

        Reklama