Reklama

Polityka obronna

Obraduje kongres programowy PO na temat bezpieczeństwa

Autor. Platforma Obywatelska/flickr

Od wystąpienia Donalda Tuska zaczął się sobotni kongres programowy PO „Bezpieczna Polska”, który obraduje w Warszawie. Potem wystąpił m.in. mera Kijowa Witalij Kliczko oraz gen. Ben Hodges. Kongres ma nawiązywać przede wszystkim do wojny w Ukrainie i odpowiedzieć na pytania o kondycję Polski.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Po Donaldzie Tusku i Witaliju Kliczko głos zabrali samorządowcy - prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej, a także posłowie Kamila Gasiuk-Pihowicz i Tomasz Siemoniak, europoseł Radosław Sikorski, senator Marcin Bosacki oraz poseł Bartłomiej Sienkiewicz.

To już drugi z cyklu kongresów programowych, które w grudniu ubiegłego roku zapowiedział lider PO Donald Tusk. "W tej odsłonie będziemy mówić o bezpieczeństwie Polski i Polaków, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa obronnego i kwestii przyjęcia uchodźców, w tym przypadku z Ukrainy. Chodzi o rozwiązania systemowe, które pozwolą państwu sprawnie reagować w sytuacjach kryzysowych, być lepiej przygotowanym do nich, lepiej nimi zarządzać, tak żeby udzielać skutecznej pomocy i jednocześnie, żeby to się nie odbijało na poziomie życia Polaków" - zapowiadał w rozmowie z PAP rzecznik PO Jan Grabiec.

Reklama

Politycy PO w ostatnich dniach aktywnie uczestniczyli w działaniach na rzecz wsparcia Ukrainy i jej obywateli. Lider PO, zarazem przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, Donald Tusk spotkał się w zeszłym tygodniu z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, z którą rozmawiał m.in. o wsparciu finansowym dla Polski, która przyjęła najwięcej jak dotąd uchodźców z Ukrainy. Uczestniczył też w kongresie EPL w Paryżu, gdzie wzywał do "deputinizacji" Zachodu, czyli uwolnienia europejskiej i amerykańskiej przestrzeni publicznej, polityki i mediów spod wpływów Kremla.

Z podobnym przekazem Tusk wystąpił we wtorek na wiecu węgierskiej opozycji w Budapeszcie, krytykując przy tym rządzącego obecnie w tym kraju premiera Viktora Orbana i jego ekipę, których nazwał "najbardziej proputinowskim rządem w Europie". "Nie chcemy Putina na Ukrainie, nie chcemy Putina w Europie" - mówił Tusk.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski jest w stałym kontakcie m.in. z merem Kijowa Witalijem Kliczko, a w środę grupa samorządowców (w tym także związanych z PO) odwiedziła Lwów i rozmawiała z władzami tego miasta. Wśród nich byli m.in. prezydenci: Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, Gdyni Wojciech Szczurek, Sopotu Jacek Karnowski i Rzeszowa Konrad Fijołek oraz poseł KO Paweł Kowal.

Radosław Sikorski wziął natomiast w czwartek udział w konsultacjach w ramach podkomisji ds. bezpieczeństwa i obrony PE, która rozmawiała z ministrem obrony Ukrainy Ołeksijem Reznikowem.

Organizację siedmiu kongresów programowych zapowiedział w grudniu zeszłego roku szef PO Donald Tusk Spotkania te - jak informował wówczas były premier - mają dopracować i uaktualnić ofertę programową największej partii opozycyjnej, a także stanowić część przygotowań Platformy do wyborów parlamentarnych.

Pierwszy z cyklu kongresów programowych odbył się pod koniec stycznia pod hasłem "Odporna Polska". Mowa była wówczas o walce z pandemią COVID-19 i reformie służby zdrowia, cyberbezpieczeństwie oraz potrzebie zmian prawa podatkowego (PAP)

Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Al.S.

    Tusk teraz powie, że na słynnym zdjęciu nie wymieniał z Putinem żółwików, ale zaatakował go pięściami. Litości, są jakieś granice obłudy.