- Wiadomości
Niemiecka minister obrony z pierwszą wizytą w Litwie
Litwa jest pierwszym państwem, które od czasu objęcia urzędu ministra obrony w nowym rządzie Niemiec, odwiedza Christine Lambrecht. Wybór tej destynacji jest oczywiście związany z faktem, iż Niemcy są państwem ramowym istniejącej tam natowskiej grupy bojowej. Jednakże, równocześnie jest to istotny sygnał ze strony Berlina do sojuszników w NATO i regionie, w czasie Rosja nadal utrzymuje ok. 100 zgrupowanie wojsk na granicy z Ukrainą.

Ze swoją pierwszą zagraniczną wizytą, nowa niemiecka minister obrony udała się właśnie do Litwy. To właśnie tam, żołnierze z Niemiec stanowią siłę ramową natowskiej grupy bojowej. W sumie, w bazie zlokalizowanej w Rukli stacjonuje na co dzień ok. 550-570 Niemców. Wspieranych przez żołnierzy z Niderlandów, Belgii, Norwegii, Czech czy też Luksemburga. Christine Lambrecht z SPD podtrzymuje również swego rodzaju tradycję wizytowania niemieckich wojsk przebywających poza granicami kraju w okresie przedświątecznym. W planach niemieckiej polityk są nie tylko spotkania z żołnierzami, ale też oczywiście rozmowy z jej litewskim odpowiednikiem Arvydasem Anušauskasem. Mają one objąć kwestie związane z problemami regionu, ale też odnoszące się do bilteralnej współpracy obu państw.
Zobacz też
W kontekście niestabilnej sytuacji regionalnej, związanej z koncentracją rosyjskich sił zbrojnych na granicy z Ukrainą wizyta może być ważnym sygnałem ze strony nowego rządu federalnego kanclerza Olafa Scholza dla państw wschodniej flanki NATO. Sama Christine Lambrecht miała podkreślić, że należy potencjalnie wykorzystać bardziej spersonalizowany zakres sankcji wobec ludzi z otoczenia Władimira Putina, którzy odpowiadają za agresję w Europie. Chodzić ma o zmniejszenie możliwości ich poruszania się po Europie, itp. utrudnienia uderzające w swoisty komfort ich codziennego życia. Jeśli zaś chodzi o kwestie związane z bezpieczeństwem Ukrainy, Christine Lambrecht widzi wymóg wyczerpania wszelkich opcji leżących po stronie dyplomacji. Jej zdaniem należy również widzieć możliwości jakie dają sankcje gospodarcze, gdyby rzeczywiście mogło dojść do jakiejś formy eskalacji. W mediach nowa szefowa resortu obrony w Niemczech miała również podkreślać, że wszelkie działania podejmowane w tak kluczowej sprawie winny być koordynowane w ramach formatu relacji sojuszniczych.
Sama Christine Lambrecht ma być obecnie postawiona przed osobistym wyzwaniem w swojej politycznej karierze. Albowiem, jak zauważają obserwatorzy niemieckiego życia politycznego nie była dotychczas lokowana jako polityk zajmujący się sprawami wojska. Dziś, oprócz aktywności niemieckich sił zbrojnych w ramach NATO musi się mierzyć z problematyką działań podejmowanych w Mali. Jak również kontynuacją pracy na rzecz wyjaśnienia wszelkich nieprawidłowości wewnątrz części jednostek wojskowych, o których było głośno w ubiegłych latach. Naturalnie mierzyć się będzie też z wszelkimi wyzwaniami z zakresu modernizacji technicznej sił zbrojnych oraz ich dostosowywaniem się do nowych warunków prowadzenia współczesnych działań zbrojnych.
(JR)
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS