Reklama

Polityka obronna

Morskie Reapery dla Japonii

Fot. www.ga-asi.com
Fot. www.ga-asi.com

General Atomics Aeronautical Systems zwyciężyła postępowanie przetargowe na nowe bezzałogowe aparaty latające dla Japońskiej Straży Wybrzeża. Informacja ta została podana 6 kwietnia na stronie głównej przedsiębiorstwa. Będa nimi MQ-9B SeaGuardian, a Japonia stanie się kolejnym już ich użytkownikiem.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

SeaGuardian będzie wykorzystywany do prowadzenia rozległego nadzoru morskiego w celu wsparcia misji JCG, które obejmują poszukiwanie i ratownictwo morskie, reagowanie na katastrofy i egzekwowanie prawa morskiego.

Projekt ten jest następstwem serii udanych prób w locie JCG w 2020 r., w których SeaGuardian zatwierdził te same misje JCG zgodnie z japońską „Polityką wzmacniania systemów bezpieczeństwa morskiego", wykorzystując bezzałogowe statki powietrzne do prowadzenia nadzoru morskiego na dużym obszarze.

Reklama
    Reklama

    „Jesteśmy dumni, że możemy wspierać misję nadzoru morskiego JCG za pomocą naszego SeaGuardian UAS" – powiedział Linden Blue, dyrektor generalny GA-ASI. „Zdolność systemu do zapewnienia niedrogiego, niezwykle długotrwałego nadzoru powietrznego za pomocą czujników dalekiego zasięgu w obszarze morskim jest bezprecedensowa".

    SeaGuardian jest wyposażony w wielotrybowy morski radar przeszukiwania powierzchni z trybem obrazowania radaru z odwróconą syntetyczną aperturą (ISAR), odbiornikiem systemu automatycznej identyfikacji (AIS) i czujnikiem High-Definition – Full-Motion Video wyposażonym w kamery optyczne i na podczerwień. Ten zestaw czujników umożliwia wykrywanie i identyfikację statków nawodnych w czasie rzeczywistym na przestrzeni tysięcy mil morskich i zapewnia automatyczne śledzenie celów morskich oraz korelację nadajników AIS ze śladami radaru.

    Reklama
      Reklama

      WIDEO: Polska pancerna pięść na straży Łotwy [WYWIAD]

      Reklama

      Komentarze (1)

      1. Weneda 1977

        Morskie Reapery sprzydałyby się morskiej jednostce rakietowej jako system naprowadzania celów.Dziwi mnie fakt dlaczego nasze rakiety są ograniczone przez brak takiego systemu,czy to decyzja polityczna?Powinien natychmiast dokupiony być taki system i kolejny dywizjon rakiet i utworzona brygada."Morska brygada rakietowa" która należy zmocnic dywizjonem rakiet PLOT i batalionem zmotoryzowanym.

        1. gazek

          Zgoda, tylko zamiast Reaperów dałbym Bayraktary. Jednak są o tyle tańsze, że moglibyśmy nawet wymieniać je co 5 lat, a i tak byśmy byli finansowo dużo do przodu.

        2. AdSumus

          Najchętniej widział bym rodzime drony. Ale jak mam wybierać wybrał bym TB. Tym bardziej że Turcy kombinują kolejną wersję.

        3. Valdore

          Gazek, to mniej wiecej tak samo jakbys wolał MiG-29 zamiast F-35.

      Reklama